Jak jeść lokalnie i zostać lokomotywą - korzyści i wyzwania
Jeśli poświęcisz trochę czasu, aby podnieść każdy przedmiot i przeczytać etykietę, zaczniesz zauważać pewien wzór: prawie wszystko na półkach sklepowych pochodziło z daleka. Na przykład mieszkam w New Jersey, ale nawa produktowa w moim lokalnym supermarkecie oferuje obecnie ogórki uprawiane w Kanadzie, jeżyny z Meksyku i winogrona wysyłane z całej Chile. W artykule opublikowanym w 2002 r. Przez Worldwatch Institute szacuje się, że jedzenie spożywane w Stanach Zjednoczonych pokonuje od 2500 do 4000 kilometrów (od 1500 do 2500 mil) od gospodarstwa do talerza.
Jedzenie, które musi podróżować tak daleko, traci dużo świeżo zebranego smaku i wartości odżywczych, zanim dotrze do stołu. Ponadto stwarza problemy dla środowiska. Po pierwsze, dość oczywiste jest, że transport żywności na duże odległości, często w samochodach chłodniczych, wymaga dużej ilości paliw kopalnych, co znacznie zwiększa ślad węglowy. Worldwatch Institute oblicza, że główka sałaty wyhodowana w Kalifornii, a następnie wysłana przez cały kraj do Waszyngtonu, zużywa około 36 razy więcej energii do transportu, niż w rzeczywistości dostarcza osobie, która ją spożywa.
Co ważniejsze, ogromne gospodarstwa, które produkują większość żywności w supermarkecie, są zwykle mniej przyjazne dla środowiska niż mniejsze, lokalne gospodarstwa. W artykule opublikowanym w 2002 r. Przez Center for the Livable Future na Johns Hopkins University stwierdzono, że na dużą skalę rolnictwo przemysłowe zużywa ogromne ilości wody i paliw kopalnych, zanieczyszcza powietrze i wodę, usuwa gleby z substancji odżywczych i przyspiesza utratę różnorodności biologicznej - różnorodność różnych gatunków w danym regionie. Mięso hodowane w fabryce jest szczególnie nieefektywne, ponieważ zwierzęta jedzą ziarno - które wymaga dodatkowej wody, energii i chemikaliów - zamiast trawy. Ponadto działacze na rzecz dobrostanu zwierząt twierdzą, że sposób traktowania zwierząt w tych gospodarstwach powoduje niepotrzebne cierpienie.
Jednym z powodów, dla których duzi rolnicy są w stanie uciec od wszystkich problemów, które powodują, jest to, że mają prawie całkowitą kontrolę nad zaopatrzeniem w żywność. Ponieważ prawie cała żywność w sklepach pochodzi tylko z garstki wielkich „agrobiznesów”, firmy te w dużej mierze sprawdzają się w polityce rolnej w Ameryce. Oznacza to, że każda próba ustanowienia wyższych standardów ochrony środowiska, dobrostanu zwierząt lub bezpieczeństwa żywności ma tendencję do odrzucania.
Na szczęście istnieje sposób, aby konsumenci mogli się z nimi wycofać. Starając się znaleźć żywność lokalnie uprawianą, możesz wesprzeć rodzinne gospodarstwa rolne w Twojej okolicy. Utrzymanie większej liczby rodzinnych gospodarstw rolnych w biznesie pomaga ograniczyć kontrolę kilku dużych hodowców nad naszymi zapasami żywności, a tym samym polityką żywnościową naszego kraju. Jednocześnie daje szansę na cieszenie się świeższymi, smaczniejszymi i bardziej odżywczymi lokalnymi potrawami.
Co jeść lokalne środki
Termin „jedzenie na miejscu” nie jest tak prosty, jak się wydaje. Oczywiste jest, że jabłko, które zbierałeś w sadzie, który sam zbierałeś pięć mil od twojego domu, jest lokalne, podczas gdy jabłko wysyłane przez kraj nie jest - ale między tymi dwoma skrajnościami jest dużo miejsca. Pierwszym pytaniem, jakie należy zadać na temat jedzenia lokalnego, jest to, jak musi być lokalne?
Jedną z najpopularniejszych odpowiedzi jest ta wybrana przez autorów Alisa Smith i J.B. MacKinnona w ich książce „The 100-Mile Diet”. Zdecydowali, że podczas rocznego eksperymentu w lokalnym jedzeniu będą szukać żywności wyhodowanej w promieniu 100 mil od swojego mieszkania w Vancouver w Kolumbii Brytyjskiej. Zdecydowali się na ten limit, ponieważ uważali, że promień 100 mil jest „wystarczająco duży, aby wyjść poza duże miasto i wystarczająco mały, aby poczuć się naprawdę lokalnie”. W ankiecie przeprowadzonej w 2008 r. Przez ponad 750 amerykańskich dorosłych przez Leopold Center for Sustainable Agriculture na Iowa State University, około dwie trzecie zgodziło się, że żywności nie można uznać za lokalną, jeśli przejechała ponad 100 mil od gospodarstwa, w którym ją uprawiano sklepy, w których był sprzedawany.
Jednak promień 100 mil nie jest jedynym sposobem na zdefiniowanie lokalnej żywności. W badaniu Leopolda duża podgrupa grupy, która zgodziła się na limit 100 mil, faktycznie powiedziała, że wolałaby zdefiniować „lokalny” jeszcze ściślej. Według tej grupy - około 38% wszystkich respondentów - „lokalną” żywność należy uprawiać nie dalej niż 25 mil od sklepów, w których jest sprzedawana. Ta odpowiedź była bardziej popularna na Środkowym Zachodzie i północnym wschodzie oraz mniej popularna na Zachodzie, gdzie populacja jest rozłożona na większe obszary.
Około jeden na trzech respondentów w badaniu Leopolda tak naprawdę nie zdefiniował lokalnej żywności w kategoriach określonej liczby mil. Zamiast tego powiedzieli, że lokalna żywność jest albo „uprawiana w twoim stanie”, albo „uprawiana w twoim regionie”. Ta odpowiedź była najbardziej popularna w stanach zachodnich, gdzie rolnictwo stanowi znaczną część gospodarki. Na przykład dla mieszkańców Iowa zakup produktów z Iowa jest sposobem na wsparcie rolników w ich stanie i ochronę ich miejsc pracy.
Klimat odgrywa również rolę w definiowaniu lokalnej żywności. Na przykład, jeśli mieszkasz w sercu kalifornijskich pól uprawnych, możesz łatwo znaleźć żywność wyhodowaną w promieniu 100 mil od ciebie o każdej porze roku. Natomiast jeśli mieszkasz na środku pustyni, prawdopodobnie musisz przyjąć nieco szerszą definicję lokalności. Tak właśnie zrobił Gary Paul Nabhan, gdy spędził rok próbując jeść tylko produkty wyhodowane w odległości 250 mil od swojego domu w północnej Arizonie, jak opisano w jego książce „Coming Home to Eat”.
Wielu ekspertów zaleca elastyczne podejście do lokalnego jedzenia. Na przykład w swoim Local Food Challenge autorka Vicki Robin sugeruje jedzenie żywności wyhodowanej w promieniu 100 mil od domu, ale pozwalając sobie na 10 „egzotyków” - żywności z odległych obszarów, bez których nie można żyć, takich jak kawa czy banany. Twórcy LocalDiet.org zalecają także udzielenie sobie kilku „klauzul ucieczki”, aby poradzić sobie z sytuacjami takimi jak posiłki w restauracji lub kolacja w domu znajomego. A Sage Van Wing, która ukuła termin „locavore” w odniesieniu do osoby, która je tylko lokalne potrawy, powiedziała Worldwatch Institute, że zaczęła od jedzenia tylko produktów wyhodowanych w promieniu 100 mil od jej domu w Północnej Kalifornii, ale teraz skupia się na znalezieniu najbliższego dostępnego źródła dla każdego jedzenia, które je.
Korzyści z jedzenia lokalnego
Jedzenie lokalnych potraw oferuje wiele korzyści - dla Ciebie, Twojej społeczności i planety. Lokalnie uprawiana żywność może zapewniać:
1. Świeży smak
Wiele owoców i warzyw w dużych supermarketach zbierano tygodnie lub nawet miesiące temu. Czasami takie produkty są zbierane, zanim będą w pełni dojrzałe i poddane sztucznemu dojrzewaniu za pomocą środków chemicznych. Natomiast podczas zakupów na targu rolniczym większość żywności na sprzedaż została odebrana w ciągu ostatniego dnia, według LocalDiet.org. Przychodzi do Ciebie świeży z pola, u szczytu dojrzałości i smaku.
2. Więcej różnorodności
Produkty, które można znaleźć w supermarketach, są zwykle ograniczone do kilku dobrze znanych odmian, wybranych ze względu na ich wydajność i to, jak dobrze mogą wytrzymać długi czas wysyłki i przechowywania. Jednak rolnicy, którzy sprzedają żywność lokalnie, mogą wybierać uprawy na podstawie smaku, żywienia lub tego, jak dobrze rosną w lokalnym środowisku. LocalDiet.org informuje, że podczas gdy supermarkety zazwyczaj oferują tylko dwie lub trzy odmiany gruszek, małe gospodarstwa w całym kraju uprawiają prawie 300 odmian. Lokalne farmy uprawiają również mniej powszechne uprawy, których w ogóle nie można znaleźć w większości supermarketów, takich jak opary słoneczne, portulaka i tayberries.
3. Lepsze odżywianie
Świeższe jedzenie nie tylko lepiej smakuje - w wielu przypadkach jest również lepsze dla Ciebie. Artykuł z Harvard School of Public Health z 2007 roku zauważa, że wiele owoców i warzyw, w tym pomidory, papryka i brzoskwinie, zawierają więcej składników odżywczych, gdy pozwolą im w pełni dojrzeć na roślinie przed zerwaniem - co nie zawsze się zdarza produkty z supermarketów. Ponadto żywność uprawiana w dużych gospodarstwach przemysłowych nie zawsze jest tak pożywna, jak mniej powszechne odmiany uprawiane w lokalnych gospodarstwach. W artykule opublikowanym w 2007 r. Przez Organic Centre stwierdzono, że w przypadku wielu powszechnych upraw, w tym pszenicy, kukurydzy i brokułów, odmiany o najwyższej wydajności mają niższe poziomy składników odżywczych niż odmiany starsze o niższych plonach.
4. Bezpieczeństwo żywności
Jednym z problemów związanych z koncentracją produkcji żywności w naszym kraju tylko przez kilka dużych agrobiznesów jest to, że wybuch chorób przenoszonych przez żywność w jednym miejscu może dotknąć tysiące, jeśli nie miliony ludzi. A ponieważ żywność z jednego miejsca jest dostarczana do wielu różnych części kraju, trudno jest wyśledzić epidemię u źródła i skutecznie ją powstrzymać. Choroby przenoszone przez żywność mogą szczególnie dotknąć przemysłowych producentów mięsa, ponieważ mają tendencję do niszczenia zwierząt poprzez ubój i przetwarzanie tak szybko, jak to możliwe, co utrudnia ochronę mięsa przed bakteriami. Spożywanie żywności z lokalnych gospodarstw pomaga zmniejszyć zależność naszego narodu od największych hodowców, więc pojedyncze wybuchy chorób przenoszonych przez żywność rzadziej przerodzą się w poważną katastrofę.
5. Bezpieczeństwo żywnościowe
Kolejnym problemem związanym z poleganiem na kilku dużych plantatorach, którzy dostarczają żywność naszemu narodowi, jest bezpieczeństwo. Klęska żywiołowa, która powoduje wyłączenie tylko jednej farmy, może powodować niedobory żywności w całym kraju. Wspieranie lokalnych hodowców pomaga rozłożyć produkcję żywności, więc pojedyncza katastrofa nie może uszkodzić naszego systemu żywności. Pomaga także udostępniać świeżą żywność we wszystkich częściach kraju.
6. Korzyści dla środowiska
Lokalne jedzenie nie tylko pokonuje krótszy dystans, aby dotrzeć do talerza - jest również bardziej prawdopodobne, że pochodzi z małych rodzinnych gospodarstw prowadzonych w sposób zrównoważony. Według Worldwatch Institute w porównaniu z dużymi gospodarstwami przemysłowymi małe lokalne gospodarstwa są bardziej skłonne do uprawy wielu roślin, uprawy roślin okrywowych i pozostawienia żywopłotów w celu zapewnienia siedliska dzikiej faunie i flory. Wiele lokalnych gospodarstw stosuje również praktyki rolnictwa ekologicznego, nawet jeśli nie spełniają one standardów certyfikacji ekologicznej. Gospodarstwa ekologiczne zużywają mniej wody i mniej szkodliwych chemikaliów i mają zwykle niższy ślad węglowy niż tradycyjne gospodarstwa.
7. Więcej wiedzy
Kupując kurczaka lub torebkę jabłek w supermarkecie, niewiele wiesz o tym, jak hodowano kurczaka i jak hodowano jabłka. Jeśli jednak kupujesz bezpośrednio od lokalnego rolnika na rynku rolników, możesz zadawać dowolne pytania. Możesz dowiedzieć się, czy kurczak ma wolny wybieg, jaki rodzaj jedzenia zjadł, jakie rodzaje pestycydów zastosowano na jabłkach i jak traktowani są pracownicy, którzy je wybrali. Wiele miejscowych twierdzi, że dla nich najistotniejsza część jedzenia na miejscu to wiedza o tym, skąd pochodzi ich żywność i bezpośredni kontakt z hodowcami..
8. Pomoc Twojej lokalnej gospodarce
Jedzenie lokalnie uprawianych produktów to sposób na wsparcie lokalnej gospodarki. Gdy przekazujesz swoje dolary żywności lokalnemu rolnikowi, a nie dużej, odległej korporacji, rolnik ten jest znacznie bardziej prawdopodobne, że przekaże te same dolary innym lokalnym firmom na rzeczy takie jak nasiona, zapasy i maszyny. Mali rolnicy częściej wysyłają żywność do lokalnych sklepów i lokalnych restauracji, wspierając więcej miejsc pracy w Twojej społeczności. I wreszcie, wspieranie rodzinnych gospodarstw pomaga utrzymać je w biznesie, więc te wszystkie zielone pola nie są sprzedawane i brukowane, aby budować nowe domy mieszkalne i centra handlowe.
Wyzwania związane z jedzeniem lokalnym
Nauka jedzenia lokalnego nie zawsze jest łatwa. Oto kilka wyzwań, z którymi możesz się zmierzyć, jeśli zdecydujesz się na lokalną dietę:
1. Ograniczone wybory
W zależności od tego, gdzie mieszkasz, może być trudno znaleźć niektóre produkty żywnościowe od lokalnych hodowców, w tym prawdopodobnie te, które są podstawą twojej obecnej diety. Na przykład, ponieważ większość krajowej pszenicy jest uprawiana w środkowo-zachodnich stanach „pasa pszenicy”, trudno jest znaleźć lokalną pszenicę w innych częściach kraju - a brak pszenicy oznacza brak chleba, ciastek, makaronów, naleśników lub dziesiątek innych produktów spożywczych wytwarzanych z mąki. Jednym ze sposobów rozwiązania tego problemu jest zadeklarowanie pszenicy jako jednego z 10 „egzotycznych” produktów spożywczych, które można kupować ze źródeł nielokalnych. Możesz także spróbować ograniczyć ilość pszenicy bez jej całkowitego wyeliminowania, uzyskując więcej węglowodanów z żywności, którą można uzyskać z lokalnych źródeł, takich jak ziemniaki.
2. Krótkie pory wegetacyjne
Jeśli nie mieszkasz w jednej z najcieplejszych części kraju, nawet żywność, która jest uprawiana w Twojej okolicy, prawdopodobnie nie będzie dostępna przez cały rok. Jedzenie na miejscu oznacza uczenie się zmiany nawyków żywieniowych - cieszenie się różnymi potrawami, które są dostępne w sezonie o określonych porach roku, zamiast próbować jeść tę samą dietę przez cały rok. Jednym szczególnym problemem dla lokomotyw w stanach północnych jest brak świeżych owoców i warzyw w miesiącach zimowych. Zachowanie lokalnych produktów w miesiącach letnich jest jednym ze sposobów na poradzenie sobie z niedoborami zimowymi.
3. Dodatkowe koszty
Koszt jedzenia na miejscu zależy częściowo od tego, co jesz, a częściowo od tego, gdzie mieszkasz. Na przykład badanie Slow Food Skagit River Salish Sea w stanie Waszyngton wykazało, że zarówno produkty konwencjonalne, jak i ekologiczne kosztują nieco więcej na funt na lokalnych targach rolniczych niż w supermarketach - ale bardziej szczegółowe badanie przeprowadzone przez Leopold Center w 2009 r. Wykazało, że lokalne warzywa sezonowe w Iowa kosztują średnio mniej na funt na rynkach rolników niż w supermarketach. Jednak badanie wykazało również, że jeśli ilość każdego zakupionego warzywa zostanie dostosowana, aby odzwierciedlić, ile zjada przeciętna rodzina Iowa, produkty z supermarketu kosztują mniej. To pokazuje, że jednym ze sposobów, aby lokalne jedzenie było tańsze, jest zmiana sposobu jedzenia. Jeśli spróbujesz jeść te same produkty, do których jesteś przyzwyczajony, a jednocześnie otrzymujesz wszystko z lokalnych źródeł, prawdopodobnie będziesz musiał zwiększyć budżet na żywność - ale jeśli kupisz więcej produktów, które są najtańsze do uprawy w twoim obszar, możesz łatwo skończyć wydawaniem mniej na jedzenie niż teraz.
4. Dodatkowa praca
Nie można tego obejść: zdobycie całej żywności z lokalnych źródeł wymaga więcej wysiłku niż kupowanie wszystkiego, co znajdziesz na półce w supermarkecie. Z jednej strony oznacza to gotowanie od zera w całości lub w całości, ponieważ prawie niemożliwe jest znalezienie potraw gotowanych z lokalnych składników. Oznacza to również mniej jedzenia poza domem, chyba że masz szczęście, że masz restauracje „od farmy do stołu” w Twojej okolicy, które otrzymują żywność od lokalnych producentów. Co więcej, znalezienie lokalnych źródeł dla wszystkich produktów spożywczych, które jesz, zajmuje trochę czasu, a latem potrzeba konserwacji świeżych produktów, abyś miał dość jedzenia zimą. Locavores przyznają, że ta dodatkowa praca jest wyzwaniem, ale dla wielu z nich jest bardzo satysfakcjonująca.
5. Kompromisy środowiskowe
Chociaż lokalna żywność jest często lepsza dla środowiska niż żywność z głównego nurtu, eksperci ostrzegają, że wybór żywności na podstawie miejsca jej uprawy niekoniecznie jest najlepszym sposobem ochrony środowiska. Na przykład raport z 1997 r. Dla Uniwersytetu w Lund w Szwecji wykazał, że pomidory uprawiane w Hiszpanii i wysyłane do Szwecji miały mniejszy ślad węglowy niż szwedzkie pomidory, które były uprawiane w szklarniach ogrzewanych paliwami kopalnymi. Więc jeśli próbujesz jeść lokalnie, aby chronić środowisko, musisz zwracać uwagę na wybory żywieniowe, koncentrując się na produktach sezonowych i łatwych do uprawy w Twojej okolicy.
Sposoby jedzenia lokalnego
Biorąc pod uwagę wyzwania związane z jedzeniem na miejscu, nie jest tak naprawdę czymś, w co można się zanurzyć bez przygotowania. Autorzy LocalDiet.org zalecają rozpoczęcie od małej diety, przyjmując dietę 100 mil na tydzień, dzień, a może nawet pojedynczy posiłek. Na podstawie tego, jak trudne to jest i jak satysfakcjonujące jest doświadczenie, możesz zdecydować, czy przedłużyć swój eksperyment z jedzeniem na dłuższy okres.
Jeśli uważasz, że chcesz spróbować lokalnego jedzenia przez dłuższy okres czasu, możesz spróbować dołączyć do 10-dniowego Lokalnego Wyzwania Żywności Vicki Robin, które organizuje co roku. Reguły można podsumować jako 10-100-10: przez 10 dni jedz tylko żywność wyhodowaną w promieniu 100 mil od twojego domu, z wyjątkiem 10 „egzotyków” z bardziej odległych obszarów.
Niezależnie od tego, czy planujesz jeść lokalnie przez rok, czy tylko na jeden dzień, nadal musisz przeprowadzić badania przed czasem, aby znaleźć źródła lokalnej żywności w Twojej okolicy. Oto kilka sugestii:
1. Wyszukaj online
Szybkie wyszukiwanie w Internecie może pomóc Ci znaleźć lokalne źródła żywności w Twojej okolicy, od list pobliskich gospodarstw, po kawiarnie, w których serwowane są lokalnie uprawiane jedzenie. Jednym z dobrych zasobów online jest Lokalne żniwa, w którym możesz wejść do swojego miasta i wyszukiwać farmy, targi, restauracje i wiele innych zasobów. Możesz nawet szukać konkretnych produktów rolnych, od owoców po wełnę. Inna strona, Eatwild, koncentruje się w szczególności na mięsach wypasanych na pastwiskach i innych produktach zwierzęcych.
2. Kupuj w swoim supermarkecie
Chociaż wiele produktów spożywczych na półkach supermarketów jest wysyłanych z daleka, często można znaleźć również lokalnie uprawiane produkty. W niektórych częściach kraju programy etykietowania pomagają zidentyfikować lokalnie hodowaną żywność w sklepie - na przykład etykietę Jersey Fresh w New Jersey lub etykietę Piedmont Grown w regionie Piemontu w Karolinie Północnej. Jeśli nie widzisz żadnych lokalnych etykiet żywności w supermarkecie, spróbuj zapytać kierownika sklepu, czy jakieś produkty pochodzą z lokalnych gospodarstw.
3. Odwiedź targ rolników
Jednym z oczywistych miejsc, w którym można znaleźć lokalnie uprawiane jedzenie, jest pobliski targ rolników, gdzie można je kupić bezpośrednio od hodowcy. Możesz znaleźć rynki rolników w Twojej okolicy, wyszukując online lub kontaktując się z lokalnym biurem turystyki. Inne sposoby kupowania bezpośrednio od rolników to przydrożne stojaki na produkty, zbieranie własnych gospodarstw i programy zbierania, które pozwalają przejść i zbierać to, co pozostało na polach po zakończeniu zbiorów.
4. Dołącz do CSA lub Food Co-Op
Jeśli planujesz trzymać się lokalnego eksperymentu żywieniowego, możesz zagwarantować sobie stałą dostawę świeżych lokalnych produktów, dołączając do programu rolnictwa wspieranego przez społeczność (CSA). Dołączając do CSA, płacisz ryczałt bezpośrednio rolnikowi na początku sezonu wegetacyjnego w zamian za część zbiorów w tym roku. Inną opcją jest dołączenie do spółdzielni spożywczej - non-profit prowadzonego przez członków sklepu spożywczego, który zazwyczaj kupuje żywność bezpośrednio od lokalnych producentów. Lokalną spółdzielnię żywności można znaleźć online za pośrednictwem usługi katalogowej spółdzielni.
5. Rozwijaj własne
Jeśli są określone warzywa, które lubisz, których nie możesz znaleźć od lokalnych hodowców, zawsze możesz założyć domowy ogród warzywny i sam je uprawiać. Nawet jeśli mieszkasz w mieszkaniu bez podwórka, możesz użyć balkonu lub słonecznego parapetu, aby wyhodować garnki sałatek i ziół. Możesz także spróbować dołączyć do ogrodu komunalnego, jeśli taki jest w Twojej okolicy. W wielu obszarach można nawet utrzymywać ogród przydomowy rosnący przez zimę, z odpornymi na zimno uprawami, takimi jak kapusta, szpinak, rzepa i jarmuż. Dodanie zimnych ram lub szklarni to kolejny sposób na przedłużenie sezonu wegetacyjnego.
6. Pasza dla dzikich roślin
Nawet bez ogrodu są jeszcze sposoby, aby cieszyć się jedzeniem, które sam wybrałeś. Wiele dzikich roślin, takich jak warzywa i jagody, jest jadalnych i bardzo pożywnych. Witryny takie jak Jadalna dzika żywność i Zjadaj chwasty oferują porady, które rośliny są jadalne, gdzie je znaleźć i jak je przygotować. Zachowaj ostrożność podczas żerowania - nigdy nie jedz żadnej rośliny, której nie możesz z całą pewnością zidentyfikować, i unikaj zbierania w obszarach, w których rozpyla się herbicydy lub pestycydy (na przykład obok dróg).
7. Zachowaj żniwa
W wielu częściach kraju praktycznie nic nie rośnie w miesiącach zimowych, ani w gospodarstwach, ani na wolności. Jednak nadal możesz cieszyć się lokalnymi potrawami przez zimę, planując z wyprzedzeniem. Wiele produktów spożywczych, takich jak dynia zimowa, słodkie ziemniaki i jabłka, może przetrwać miesiące, jeśli są odpowiednio przechowywane. Inne można zachować przez konserwowanie, zamrażanie, marynowanie lub suszenie, dzięki czemu możesz cieszyć się letnią nagrodą przez całą zimę. Skontaktuj się z lokalnym biurem rozszerzenia spółdzielni, które można znaleźć na stronie Departamentu Rolnictwa USA, aby uzyskać wskazówki, jak zachować produkty.
Ostatnie słowo
Jeśli Twoim głównym celem jest, aby jedzenie, które jesz, było jak najbardziej przyjazne dla środowiska, jedzenie lokalne nie jest jedynym sposobem, aby to zrobić - a nawet najlepszym sposobem. Największy wpływ żywności na środowisko nie ma energii zużywanej na transport z farmy do sklepu - to energia, woda i chemikalia wykorzystywane do jej produkcji. Jeśli więc chcesz, aby Twoja dieta była bardziej ekologiczna, inne strategie - takie jak jedzenie organiczne, zostanie wegetarianinem lub po prostu ograniczenie mięsa i nabiału - mogą prawdopodobnie mieć większy wpływ niż skupienie się na tym, jak daleko podróżowała Twoja żywność.
Jednak chociaż lokalna żywność niekoniecznie jest bardziej zielona, o wiele łatwiej jest ją znaleźć lokalnie. Kupowanie bezpośrednio od rolników ułatwia uzyskanie pełnej historii na temat tego, w jaki sposób uprawiana jest żywność - dzięki czemu wiadomo, czy jaja pochodzą od kur pastowanych, czy też jakie pestycydy zastosowano w truskawkach. W niektórych przypadkach znajomość hodowcy daje nawet szansę na składanie wniosków. Rolnik, który regularnie kontaktuje się z klientami, ma szansę dowiedzieć się, czy są bardziej zainteresowani ekologicznymi lub zrównoważonymi wyborami i jest bardziej prawdopodobne, że zastosuje takie praktyki, aby zadowolić klientów.
Dla wielu lokomotyw ważne są nie tylko korzyści lokalne żywności dla środowiska, ale także korzyści społeczne. Jedzenie na miejscu zapewnia osobisty kontakt z jedzeniem i ludźmi, którzy je produkują. Sałatka nie jest już tylko zieleniną w misce - to zieleninę z farmy, którą faktycznie odwiedziłeś, hodowaną przez rolnika, którego znasz, być może zwieńczoną serem pochodzącym od krów pasących się na polach, gdy ty przejeżdżać obok. Z każdym kęsem zyskujesz nie tylko pokarm dla swojego ciała, ale także głębsze poczucie połączenia z miejscem, w którym mieszkasz i ludźmi, którzy dzielą się nim z tobą.
Jakie znasz miejsca na zakup lokalnej żywności w Twojej okolicy?