Główna » Zakupy » Co to jest czarny piątek - historia zjawiska zakupów na wakacje

    Co to jest czarny piątek - historia zjawiska zakupów na wakacje

    Statystyki mówią, że istnieje duża szansa, że ​​zrobisz jedno lub oba. Według National Retail Federation 174 mln konsumentów planowało zakupy online lub w sklepie w weekend Święto Dziękczynienia 2018. Najpopularniejszym dniem zakupów był Czarny piątek, kiedy około 116 milionów planowało odwiedzić sklep lub stronę internetową.

    Dlaczego Czarny piątek jest tak popularny? Krótka odpowiedź: ponieważ jest to tradycyjny dzień rozpoczęcia świątecznych zakupów. Historycznie był to także najlepszy dzień na znalezienie świetnych ofert na najgorętsze zabawki roku, gry i elektronikę. Nie musisz szukać dalej, niż nasz przewodnik po zakupach w Czarny piątek, aby dowiedzieć się, dlaczego.

    Czarny piątek jest świetny dla klientów dbających o budżet. Ale kiedy się nad tym zastanowić, to dziwne, że pewnego dnia szczególnie ważne stało się święto zakupów w Ameryce, kiedy łatwo jest znaleźć oferty na popularne prezenty (na przykład ta lista z Walmart Canada) przez cały sezon wakacyjny.

    Długo zastanawiałem się nad początkami i ewolucją Czarnego Piątku, więc postanowiłem przyjrzeć się temu samemu. Oto czego się nauczyłem.

    Historia Czarnego Piątku

    Aby zrozumieć, skąd się wziął Czarny piątek, pomaga umieścić go w szerszym kontekście współczesnego sezonu zakupów świątecznych.

    Początki świątecznych zakupów

    Wręczanie prezentów świątecznych to wielowiekowa tradycja, ale okres świątecznych zakupów jest w dużej mierze dziełem kultury konsumpcyjnej XX wieku.

    Parada sponsorów

    Słyszeliście o Paradzie Dnia Dziękczynienia Macy'ego, która odbywa się każdego ranka w Nowym Jorku. To wydarzenie, oglądane i obserwowane przez miliony w Stanach Zjednoczonych, jest zaledwie najbardziej znanym z parady weekendowych parad Dziękczynienia.

    W okresie rozkwitu w połowie XX wieku parady przyciągnęły tłumy w większości dużych miast i wielu mniejszych miastach. Podobnie jak parada Macy, wielu było sponsorowanych przez lokalnych lub krajowych sprzedawców detalicznych. Wcześniej oznaczało to głównie domy towarowe. Motyw był jasny: dołączając swoje nazwiska do najbardziej widocznych wydarzeń w kalendarzu przedświątecznym, domy towarowe przypomniały widzom, że są otwarci na interesy w nadchodzącym sezonie świątecznych zakupów. Z czasem parady Dziękczynienia zaczęły oznaczać nieoficjalny początek tego sezonu.

    Naprawianie kalendarza świątecznych zakupów

    Kiedy prezydent Abraham Lincoln wydał proklamację ustanawiającą Święto Dziękczynienia w 1863 r., Ogłosił, że święto przypadnie w ostatni czwartek listopada. Działo się to do 1939 r., Kiedy prezydent Franklin D. Roosevelt podpisał zarządzenie wykonawcze, aby przenieść Święto Dziękczynienia na czwarty czwartek listopada. Kongres uchwalił ustawodawstwo, które wprowadziło zmianę w 1941 r.

    Dlaczego Roosevelt przeprowadził Święto Dziękczynienia tydzień wcześniej i dlaczego Kongres zgodził się na tę zmianę? Ponieważ poprosiła ich o to silna koalicja detalistów i innych interesów biznesowych.

    W tym czasie sezon zakupów świątecznych był synonimem okresu między Świętem Dziękczynienia a Bożym Narodzeniem. Kiedy Święto Dziękczynienia przypadło 30 listopada, tak jak miało to miejsce w 1939 r., Pozostało tylko 24 dni świątecznych zakupów - a czasem mniej, ponieważ wiele sklepów zostało wówczas zamkniętych w niedziele. Oczywiście, martwili się detaliści i firmy przyległe do handlu detalicznego, które uważały, że zapracowani kupujący wakacje po prostu mniej robią zakupy w krótszym sezonie.

    Ich boisko do Roosevelta było bardziej egalitarne: dłuższy sezon zakupów świątecznych byłby korzystny dla amerykańskiej gospodarki. Brzmi to wątpliwie, ale pamiętaj, że Stany Zjednoczone wciąż walczyły o stłumienie skutków wielkiego kryzysu pod koniec lat 30. XX wieku.

    Niezależnie od zalet ekonomicznych pomysłu, Roosevelt został sprzedany, a dzień, który później będzie znany jako Czarny piątek, był oficjalnym początkiem świątecznych zakupów.

    Kto pierwszy powiedział „Czarny piątek”?

    Termin „Czarny piątek” poprzedza e-commerce, podmiejskie centra handlowe, a nawet domy towarowe w centrum miasta. W rzeczywistości, według The History Channel, pierwsze zarejestrowane użycie terminu „Czarny piątek” nie miało nic wspólnego z wakacyjnymi zakupami.

    W 1869 r. Dwóch pozbawionych skrupułów oligarchów spiskowało, aby zaatakować amerykański rynek złota, który w tym czasie był podstawą dolara amerykańskiego. Ich plan był tak skomplikowany i dalekosiężny, że wmieszano członków rodziny ówczesnego prezydenta Ulyssesa S. Granta. Spisek ostatecznie się wyjaśnił w piątek 24 września, powodując gwałtowny wzrost obrotów na rynkach finansowych w USA, niszcząc niezliczonych inwestorów i napędzając gospodarkę. Ten ciemny dzień stał się znany jako „Czarny piątek”.

    Minie prawie sto lat, zanim „Czarny piątek” zyska swoją obecną konotację. Od dawna uważa się, że detaliści zaczęli nazywać dzień po Święcie Dziękczynienia „Czarnym piątkiem”, ponieważ duże ilości zakupów niezmiennie popychały ich finanse „w czerń” na rok. To ma sens, ale nie jest poparte dowodami.

    Prawdziwy powód Czarny piątek jest „czarny”

    Najbardziej prawdopodobna historia jest bardziej prowincjonalna.

    W Filadelfii w latach 50. weekend Święto Dziękczynienia był sceną mafijną. Drużyny futbolowe armii i marynarki wojennej co roku świętowały zaciętą rywalizację z neutralnym starciem w Philly w sobotę po Święcie Dziękczynienia. Dzień wcześniej tysiące ludzi z okolicznych społeczności - a także wielbiciele armii lub marynarki wojennej z bardziej odległych miejsc - zalali miasto w oczekiwaniu na wielką grę. Korzystali z okazji, aby zaopatrzyć się w ubrania, artykuły gospodarstwa domowego i inne prezenty na prezent w wielu sklepach i centrach handlowych Philly.

    Nawet w dużym mieście, takim jak Filadelfia, coroczna fala kupujących i fanów wystarczała, aby zatkać ulice i przeciążać lokalne zasoby zdrowia i bezpieczeństwa. Miejscy gliniarze „musieliby pracować na bardzo długich zmianach, by radzić sobie z dodatkowymi tłumami i ruchem”, pisze Sarah Pruitt dla The History Channel. „Złodzieje sklepów również skorzystaliby z obłędu w sklepach, żeby kupować towary, zwiększając ból głowy organów ścigania”.

    Innymi słowy, Czarny piątek nie był dobrym dniem na urzędnika w Filadelfii w połowie XX wieku. W latach sześćdziesiątych miejscowi zaczęli nazywać chaotyczny dzień po Święcie Dziękczynienia „Czarnym piątkiem”. W obecnych czasach napięć rasowych i społecznych nie był to najbardziej pochlebny deskryptor. Lokalni politycy i liderzy biznesu starali się nawet zmienić nazwę „Wielkiego piątku” na szczęśliwszą konstrukcję. Ale nie przykleił się; „Czarny piątek” tak. Gdy detaliści rosną, łączą się i kiełkują na przedmieściach, termin rozprzestrzenił się na inne miasta i ostatecznie wszedł do krajowego słownika.

    Ewolucja Czarnego Piątku na przestrzeni lat

    Czarny piątek nie jest statycznym świętem. Jego ewolucja odzwierciedla zmiany społeczno-ekonomiczne, które zasadniczo zmieniły strukturę społeczeństwa amerykańskiego.

    Model domu towarowego: Zakupy na wakacje od początku do połowy XX wieku

    Kiedy Roosevelt i Kongres cofnęli Święto Dziękczynienia o tydzień, zakupy na wakacje były dość prostą sprawą. Sklepy detaliczne skupione w centrach miast, często w zwartych dzielnicach handlowych lub szerokich alejach handlowych. Mniejsze miasta i miasteczka miały małe - ale wciąż tętniące życiem - dzielnice handlowe, w których mieszkańcy mogli uzyskać większość potrzebnych im wakacji.

    Aby zdobyć przedmioty luksusowe i specjalne, ludzie, którzy mieszkali w laskach, musieli udać się do najbliższego dużego miasta lub skorzystać z katalogów zakupów wysyłkowych, prekursorów handlu internetowego. Przez pewien czas w katalogu Sears & Roebuck mogłeś kupić prawie każdy przedmiot nietrwały, w tym domy prefabrykowane.

    Wielkomiejskie dzielnice handlowe były zakotwiczone przez domy towarowe - rozległe, wielopiętrowe świątynie do handlu. Domy towarowe sprzedawały odzież, kosmetyki, biżuterię, artykuły gospodarstwa domowego, sprzęt AGD i wiele więcej. Dzięki jednej wizycie w domu towarowym i kilku wycieczkom bocznym do wyspecjalizowanych sprzedawców detalicznych możesz zająć się całą wakacyjną listą zakupów w ciągu jednego dnia.

    Dzień po Święcie Dziękczynienia był naturalnym czasem dla kupujących, aby udali się do miasta i trafili do domu towarowego. Większość rodzin wciąż była razem od wczorajszego święta i niewielu ludzi z klasy średniej musiało pracować.

    W czasach świetności domów towarowych na początku XX wieku przemysł był bardzo zlokalizowany. W pewnym momencie sama Alabama miała około tuzina rodzimych sieci domów towarowych. Aby zachęcić kupujących do snu wywołanego przez indyka, każdy sklep organizował własne promocje po Święcie Dziękczynienia. Czarny piątek, zanim zyskał swoją nazwę, był dniem na okazje.

    Rozproszenie: Czarny piątek jedzie na przedmieścia

    W dziesięcioleciach po II wojnie światowej miliony Amerykanów uciekły z zatłoczonych, niestabilnych miast centralnych na bardziej zielone pastwiska podmiejskie.

    Jedną z niezamierzonych konsekwencji tej masowej migracji było rozproszenie detalicznego handlu detalicznego poza śródmiejskie dzielnice handlowe. Pierwsze zamknięte, klimatyzowane centrum handlowe zostało otwarte w 1956 roku na przedmieściach Minneapolis, według Minnesota Historical Society. W ciągu następnych trzech dekad w Stanach Zjednoczonych wyrosły setki naśladowców, wiele o wiele większych i bardziej ekskluzywnych niż oryginał Southdale.

    W latach 80. i 90. XX wieku wielkoformatowe sklepy typu „big-box”, takie jak Walmart, Target i Best Buy, rozpowszechniały się wokół regionalnych i ponadregionalnych centrów handlowych, podkreślając coraz bardziej konkurencyjny podmiejski krajobraz sprzedaży detalicznej w kraju.

    To właśnie w tym okresie Czarny piątek nabrał własnego znaczenia - i kiedy termin „Czarny piątek” ostatecznie ugruntował swoją współczesną konotację. Znaki reklamowe o wybuchowych okazjach w Czarny piątek i niesamowicie wczesne godziny otwarcia rozprzestrzeniły się w miejskich i podmiejskich dzielnicach handlowych. Na przełomie XXI i XX wieku obrazy oddanych łowców okazji rozbierających się na parkingach lub czekających w kolejce przez wiele godzin stały się powszechne. Przez lata każdy Czarny piątek był większy niż poprzedni.

    Czarny piątek dzisiaj: świąteczne zakupy idą do omnichannel

    Czarny piątek dzisiaj niewiele przypomina chaotyczne pielgrzymki do centrum miasta z pierwszych dwóch trzecich XX wieku. Wciąż jest chaotycznie, ale akcja nie koncentruje się w kilku komercyjnych centrach.

    Dzisiejsze środowisko detaliczne to omnichannel. Kupujący równie chętnie - jeśli nie bardziej - kupują rzeczy w domu na swoich smartfonach lub laptopach, niż jeżdżą do najbliższego centrum handlowego lub dużego sklepu, aby osobiście zapoznać się z ofertami. Dzięki „showroomingowi” część tego ruchu w sklepie jest mirażem. Kupujący odwiedzają sprzedawców takich jak Best Buy i Macy's, aby osobiście sprawdzić produkty, a następnie udać się do domu i poszukać lepszych ofert online.

    Spadek sprzedaży detalicznej z cegieł niszczy dolną i środkową część rynku podmiejskich centrów handlowych i grozi, że ostatni zadaje śmiertelny cios modelowi śródmieścia. W 2017 r. CNBC poinformowało, że Macy zamknie stuletnie flagowe domy towarowe w miastach takich jak Portland i Minneapolis, przerywając lata długiego, smutnego upadku.

    Innowacyjni detaliści walczą z trendem salonu wystawowego, zwiększając swoje możliwości handlu elektronicznego i przyjmując hojne zasady dopasowywania cen, ale kość jest wyraźnie rzucona. Czarny piątek ma miejsce teraz, kiedy, gdzie i jak wybierają konsumenci. To świetna wiadomość dla poszukujących okazji na wakacje.

    Czarny piątek dookoła świata

    Niezależnie od preferencji religijnych wiele innych krajów obchodzi święta na koniec roku. Te święta prawie zawsze wiążą się z wręczaniem prezentów. W coraz bardziej konsumpcyjnym świecie wiele kultur narodowych przyjmuje tradycyjnie amerykańską sprzedaż detaliczną pod koniec roku.

    Święto Dziękczynienia jest jednak amerykańskim świętem. Chociaż Kanada świętuje swoje Święto Dziękczynienia w drugi poniedziałek października, żaden inny kraj nie obchodzi obfitości w czwarty czwartek listopada. W pozostałej części świata Święto Dziękczynienia to kolejny czwartek, a następny dzień to kolejny piątek.

    Ale to nie powstrzymało głównych detalistów i stowarzyszeń handlu detalicznego od prób popularyzacji tego wydarzenia w niektórych krajach. Niektóre międzynarodowe przykłady zakupów w Czarny piątek to:

    • Rumunia. Czarny piątek jest zaskakująco popularny w rumuńskim kraju Europy Wschodniej. Według Balkan Insight pomysł został zaimportowany w 2011 r. Przez rumuńskiego sprzedawcę internetowego eMAG, którego dyrektor generalny twierdzi, że 11 milionów Rumunów (z 20 milionów ogółem) słyszało o Czarnym piątku, a 6,7 ​​miliona jest zainteresowanych kupnem w Czarny Piątek.
    • Zjednoczone Królestwo. W Wielkiej Brytanii termin „Czarny piątek” pierwotnie odnosił się do piątku przed świętami Bożego Narodzenia, tradycyjnego początku świątecznego tygodnia świątecznego. W 2010 r. Amerykańskie firmy, takie jak Amazon, a także brytyjska spółka zależna Walmart, Asda i niektórzy inni najlepsi detaliści w Wielkiej Brytanii, zaczęli promować „amerykański” Czarny piątek w listopadzie. Według The Guardian wakacje są dość kontrowersyjne w Wielkiej Brytanii, mimo że wygenerowały one ponad 2 miliardy funtów na działalność gospodarczą i oficjalnie przyjęły koronę jako najbardziej pracowity dzień zakupów w kraju w 2015 roku.
    • Kanada. W okresie niespotykanej siły dla dolara kanadyjskiego w latach 2000 i 2010 kanadyjscy detaliści wprowadzili wyprzedaże w czarny piątek po amerykańskim Święcie Dziękczynienia, aby ich klienci nie mogli skorzystać z rabatów walutowych za granicą. Chociaż nie jest to tak wielka sprawa, jak w Stanach Zjednoczonych, Czarny piątek jest obecnie popularnym kanadyjskim świętem zakupów.
    • Holandia. W 2015 r. Kilkudziesięciu holenderskich sprzedawców detalicznych i międzynarodowych marek połączyło siły, aby stworzyć Czarny piątek Nederland, centrum wymiany informacji o sprzedaży internetowej i ofertach dzień po amerykańskim Święcie Dziękczynienia. Czarny piątek nie jest w żadnym razie narodowym świętem zakupów w Holandii, ale jest to świetna okazja dla holenderskich tubylców - i amerykańskich emigrantów mieszkających za granicą - na zakupy za mniej.
    • Niemcy, Austria i Szwajcaria. Black Friday Sale to niemieckojęzyczny portal e-commerce dostępny w Niemczech, Austrii i Szwajcarii. Podobnie jak Czarny piątek Nederland, jest to izba rozliczeniowa dla krajowych i międzynarodowych marek oraz sprzedawców detalicznych, którzy oferują specjalne oferty następnego dnia po amerykańskim Święcie Dziękczynienia i nie tylko.

    Czy Czarny piątek jest nadal istotny?

    Przeszłość, teraźniejszość i możliwa przyszłość świątecznych zakupów rodzą proste pytanie: czy Czarny piątek jest nadal aktualny??

    Rozkładanie ofert

    Czarny piątek pozostaje kluczowym dniem świątecznych zakupów, ale nie jest już najważniejszy. Nie jest też słuszne stwierdzenie, że Czarny piątek to wciąż początek oficjalnego sezonu świątecznych zakupów.

    Jest to w dużej mierze spowodowane coraz bardziej zaciętym, a nawet desperackim, konkurencyjnym krajobrazem branży detalicznej. W świecie wielokanałowym konsumenci mogą robić zakupy, kiedy i gdzie chcą. Daje to sprzedawcom detalicznym - którzy już zmagają się ze zwiększoną konkurencją ze strony sklepów internetowych i nietradycyjnych platform, takich jak eBay - mniejszą motywację do inwestowania w namiotowe dni „zakupów”. Lepiej rozłożyć oferty na wiele dni.

    Cybernetyczny poniedziałek był pierwszym prawdziwym wyzwaniem dla dominacji Czarnego Piątku. Jest teraz prawdopodobnie większy niż sam Czarny Piątek. Jeśli potrzebujesz dowodu, zapoznaj się z naszym przewodnikiem po zakupach online w Cyberponiedziałek, który aktualizujemy co roku w okresie świątecznych zakupów. I nie zapomnij zapoznać się z naszymi najlepszymi wskazówkami dotyczącymi zakupów w cyber poniedziałek, aby znaleźć najlepsze oferty na tegoroczne prezenty przed rozpoczęciem zakupów.

    Tymczasem Small Business Saturday, doskonała okazja do robienia zakupów lokalnych i wspierania niezależnych firm, również szybko zyskuje zwolenników. Wpływ Small Business Saturday pozostaje silnie zlokalizowany, a najłatwiej dostępne oferty można znaleźć na stronach internetowych takich jak Etsy.

    W ostatnich latach Czarny piątek przerósł świąteczny weekend w Święto Dziękczynienia. Wielu sprzedawców sponsoruje teraz promocje z okazji „Czarnego piątku”, rozpoczynające się już w niedzielę przed Świętem Dziękczynienia, z ograniczonymi czasowo promocjami nagłówkowymi codziennie lub nawet co godzinę. Te wielodniowe wyprzedaże w Czarny piątek przemawiają do kupujących szukających fantastycznych ofert osobiście bez miażdżących tłumów, wczesnych godzin otwarcia lub problemów z magazynowaniem typowych dla samego Czarnego piątku.

    Problemy bezpieczeństwa i ochrony

    Są echa chaotycznego pochodzenia Filadelfii w Czarny piątek. Podobnie jak w zegarku, co roku pojawiają się doniesienia o niekończących się kolejkach, przerażających stemplach, bezsensownej przemocy kupujących i kupujących, kradzieży i innych niebezpieczeństwach:

    • 2009: Dwóch napastników zastrzeliło mężczyznę w Queens w stanie Nowy Jork, rzekomo za olbrzymi telewizor z płaskim ekranem, który właśnie kupił. Telewizor nie zmieściłby się w pojeździe strzelców, więc uciekli bez niego, pozostawiając ofiarę krwawiącą na chodniku.
    • 2010 r: Początkowa panika w sklepie Target w Buffalo w stanie Nowy Jork sprawiła, że ​​jeden mężczyzna został hospitalizowany. Centrum handlowe w Cerritos w Kalifornii zostało zablokowane po tym, jak krzykliwy mecz przerodził się w wymianę strzelanin w sądzie żywności. Osoby odpowiedzialne uciekły przed przybyciem policji.
    • 2011 r: Kobieta natryskała pieprz tłumu walczącego o ostatnią mocno dyskontowaną konsolę Xbox w magazynie w Walmart w Porter Ranch w Kalifornii. Uciekła ze sceny, a później została aresztowana. Około 20 osób zgłosiło niewielkie obrażenia.
    • 2012: Człowiek pozbawiony snu rozbił SUV swojej rodziny po nocnej wycieczce na zakupy w Czarny piątek pod San Francisco. Jego 24-letnia córka, która miała wyjść za mąż, zmarła w wypadku.
    • 2016 r: Sprawca wielokrotnego porannego strzelania do południowego centrum handlowego w New Jersey pozostał na wolności po incydencie, w którym jedna ofiara zmarła, a druga odniosła poważne obrażenia. W San Antonio domowy sprawca zastrzelił i zabił dobrego Samarytanina próbującego interweniować w sporze przed Walmartem.
    • 2018 r: Sprzeczka w centrum handlowym w Elizabeth w stanie New Jersey zakończyła się ostrzałem, a jedna ofiara odniosła niewielkie obrażenia.

    Istnieje nawet strona internetowa o nazwie Śmierć w Czarny piątek.

    Zakupy online to bezpieczna i wygodna alternatywa dla wzięcia życia w swoje ręce w sklepie. Oczywiście, większość kupujących w Czarny Piątek w sklepie nie napotyka żadnych poważnych problemów, a zakupy online mają swoje wady (na przykład brak przymierzalni). To powiedziawszy, czeka w kolejce przez godzinę, aby wypróbować coś z dobrym wykorzystaniem czasu?

    Reakcja na konsumpcjonizm

    Jako piątek plakat amerykańskiego konsumpcjonizmu Czarny piątek zachęca do wielu antykonsumpcyjnych reakcji. Kup dzień nic, transatlantycki ruch przeciwko zakupom w Czarny piątek, wypada następnego dnia po Święcie Dziękczynienia w USA.

    Organizatorzy Buy Nothing Day zapraszają życzliwych konsumentów do „ucieczki od Shopocalypse” i zamiast tego angażują się w działania antykonkurencyjne: „Wszystko, od pozostania w domu z dobrą książką po zorganizowanie bezpłatnego koncertu”. Dopóki nic nie kupisz, nie ma złego sposobu na udział. Zachęcamy uczestników do dzielenia się swoimi działaniami z hashtagiem #BuyNothingDay.

    Chociaż sam dzień Kup nic nie może odwrócić fali konsumenckiej, podkreśla bardzo realny, bardzo silny sprzeciw wobec nadmiernych wydatków na wakacje i przesadnej komercji. Nie musisz być ascetą ani minimalistą, aby docenić sentyment, a istnieje wiele alternatyw dla zakupów w Czarny piątek.

    Sklepy powinny być otwarte w Święto Dziękczynienia?

    Przez dziesięciolecia detaliści utrzymywali niespokojną umowę dżentelmena: jeśli to zrobisz, pozostanę zamknięty w Święto Dziękczynienia. Święto Dziękczynienia było dniem dla wszystkich, nawet pracowników handlu detalicznego, na relaks i świętowanie z rodziną. Dla większości ludzi Święto Dziękczynienia wciąż jest kojącym dniem rodzinnym. Ale to nie jest dla milionów sprzedawców, pracowników magazynu, kasjerów i kierowników sklepów.

    Sklepy po raz pierwszy otwarte w Święto Dziękczynienia w 2011 roku, według Fortune. Ich sukces spowodował falę otwarć w następnym roku, a główni detaliści obawiali się, że przegapią część akcji. Niektóre sklepy pozostały otwarte od późnego popołudnia w Święto Dziękczynienia do późnego wieczora w Czarny piątek, rozumując, że dłuższe godziny otwarcia złagodzą kryzys i zwiększą przychody.

    Nic dziwnego, że ta nowa norma wywołała reakcję ze strony pracowników handlu detalicznego, obrońców praw pracowniczych, a nawet samych konsumentów. Twierdzili, że niesprawiedliwe jest proszenie pracowników handlu detalicznego, z których wielu pracuje już wiele godzin, o przyjazd w święto narodowe.

    Z tego i innych powodów dyrektorzy handlowi ostatnio kupili na otwarciu Święta Dziękczynienia. Według The New York Times otwarcie na Święto Dziękczynienia jest teraz po prostu „zbyt dużym problemem” dla wielu sprzedawców detalicznych, którzy doszli do wniosku, że obietnica wczesnego skoku sprzedaży w Czarny piątek nie jest warta kosztu ani trafienia dla pracownika morale. Wygląda na to, że lista wszystkich głównych sieci handlowych, które nie są otwarte w Święto Dziękczynienia, Business Insider 2016 znacznie wzrosła w porównaniu z poprzednim rokiem. To powiedziawszy, handel detaliczny jest bardzo niestabilną branżą, więc trudno jest wyciągnąć jakiekolwiek jednoznaczne wnioski na temat tego, czy praktyka ta ostatecznie spada.

    Ostatnie słowo

    Czarny piątek nie jest już taki, jak kiedyś.

    Nie zrozum mnie źle; wciąż jest plakatem dla amerykańskiego konsumpcjonizmu i słusznie doskonałym czasem na zawarcie umów na czas określony, które mogą znacznie zmniejszyć budżet na zakupy świąteczne. Ale wzrost Cybernetycznego Poniedziałku, Małej Biznesowej Soboty i sprzedaży sprzed Czarnego Piątku osłabiły dominację Czarnego Piątku. To już nie jedyna gra w mieście.

    To chyba dobra rzecz. Jak wiele osób, będę przepychał się z innymi klientami, aby znaleźć najlepsze oferty lub spędzić godziny skulony nad moim laptopem w określonym dniu, aby znaleźć idealną cenę na przedmioty z listy prezentów. Ale lubię też wybierać, kiedy i gdzie mam wydać ciężko zarobione pieniądze, nie narażając zbytnio na cenę. Podejrzewam, że jesteś na tej samej stronie.

    Czy w Czarny piątek trafiasz do centrum handlowego lub domu towarowego? A może siedzisz w domu i czekasz na oferty online??