Główna » Styl życia » 6 sposobów Detaliści i sklepy Śledź swoje wydatki - jak chronić swoje dane osobowe

    6 sposobów Detaliści i sklepy Śledź swoje wydatki - jak chronić swoje dane osobowe

    Ale to nie jest dziecinnie proste - niektórzy detaliści uważnie śledzą nawyki zakupowe jako sposób oferowania nowych produktów, dowiedzenia się więcej o swoich klientach, a nawet dostosowania cen. Zarówno sprzedawcy stacjonarni, jak i internetowi dysponują systemami do przeszukiwania przydatnych informacji, które zwiększają ich szanse na przychody.

    Pomysł „Wielkiego Brata”, obserwujący sposób, w jaki robisz zakupy, może wywoływać u ciebie trochę nerwowości. Ale dzięki zrozumieniu, które bułki tartej zostawiasz w swoich ulubionych sklepach, możesz lepiej kontrolować to, co udostępniasz - i co masz nie udostępnij - detalistom żądającym danych. Wiedza na temat śledzenia sprzedaży detalicznej może również pomóc w wykryciu spersonalizowanych działań marketingowych, które mają zachęcać do bezmyślnych zakupów impulsowych.

    Choć nic złego się nie dzieje - w końcu śledzenie sprzedaży detalicznej jest całkowicie legalne - im więcej wiesz, tym większe prawdopodobieństwo, że będziesz robić zakupy z sukcesem i oszczędnie.

    Jak detaliści śledzą Twoje wydatki

    1. Twoja witryna odwiedza

    Załóżmy, że patrzyłeś na nowy mikser kuchenny, więc odwiedziłeś stronę internetową poświęconą urządzeniom, która go oferowała w sprzedaży. Myślałeś o tym, ale po prostu nie byłeś gotowy na zakup. Następnego dnia ponownie przejdziesz na stronę, aby przekonać się, że mikser nie jest już w sprzedaży. Czy to tylko losowanie?

    Prawdopodobnie nie. Przy pierwszej wizycie na stronie oprogramowanie śledzące zidentyfikowało cię jako nowego użytkownika, więc ceny mogły zostać dostosowane, aby zachęcić Cię do zakupu i stać się częstym klientem. Jednak podczas kolejnych wizyt strona internetowa może zidentyfikować Cię jako powracającego klienta, podnosząc ceny wyżej.

    Jest to taktyka zwana „dostosowywaniem cen” i jest całkowicie legalna. W rzeczywistości The Economist wymienia Amazon jako jednego z pionierów tego rodzaju cen (chociaż Amazon nie rozmawiał z modelami o rzeczywistych cenach z The Economist).

    Niektóre witryny nagradzają klientów, którzy nie dokonują zakupu, śledząc wizyty w witrynie, a następnie wysyłając odpowiednie kupony na produkty wyświetlane jako sposób na zainicjowanie zakupu. A ponieważ tak naprawdę nie wiesz, które strony nagradzają nowych lub starych klientów, przypomina to grę w ruletkę na zakupy online. Ostatecznie sprzedawca korzysta ze śledzenia stron internetowych, aby zapewnić sobie korzyści.

    2. Twój system operacyjny

    System operacyjny komputera, tabletu lub smartfona może wiele powiedzieć o Tobie - przynajmniej sprzedawcom detalicznym. W 2012 r. The Wall Street Journal stwierdził, że użytkownicy komputerów Mac płacili średnio o 20-30 USD więcej za noc niż użytkownicy komputerów PC za te same hotele zarezerwowane za pośrednictwem popularnej witryny turystycznej Orbitz.

    Według Forrester Research mediana rocznego dochodu użytkowników komputerów Mac jest znacznie wyższa niż użytkowników komputerów PC - odpowiednio 98 000 USD i 74 000 USD. Dlatego użytkownicy korzystający z iOS wykazywali wyższe stawki, ponieważ po prostu byli postrzegani jako posiadający większy dochód do dyspozycji. Ponadto użytkownicy komputerów Mac są o 40% bardziej skłonni do rezerwacji hotelu czterogwiazdkowego, co również wpływa na wyniki wyświetlane podczas wyszukiwania i rezerwacji hotelu.

    W oświadczeniu Orbitz zauważył, że nie są one skierowane do użytkowników komputerów Mac per se, ale oferują „spersonalizowane” wrażenia dla wszystkich swoich użytkowników. I dopóki witryny nie dyskryminują ani nie dostosowują cen ze względu na rasę, płeć lub religię, mają carte blanche, aby robić, co chcą, pod względem podnoszenia lub obniżania cen dla osób fizycznych.

    3. Wyszukiwane hasła

    Im bardziej konkretnie szukasz przedmiotów online, tym większa szansa na świetną ofertę. Sprzedawcy internetowi wiedzą, że podobnie jak w sklepach stacjonarnych, osoby przeglądające losowo rzadziej dokonają zakupu niż osoby, które wchodzą do sklepu z myślą o przesyłce ekspresowej. Dlatego oprogramowanie śledzące może korygować ceny po prostu na podstawie wyszukiwanych haseł użytych do znalezienia strony internetowej.

    Na przykład, jeśli szukasz „butów damskich”, prawdopodobieństwo wyświetlenia kodu kuponu jest mniejsze niż w przypadku osoby szukającej „czerwonych pompek w rozmiarze 7”. Druga osoba może znaleźć kod kuponu i dodatkowe rabaty po prostu na podstawie faktu, że prawdopodobnie bardziej prawdopodobne jest, że dokona zakupu.

    4. Źródła dużych zbiorów danych

    Świat technologii jest pełen brokerów danych - osób i firm, które używają oprogramowania do przeszukiwania zasobów publicznych, aby dowiedzieć się więcej o konsumentach. Mogą następnie skompilować te dane i sprzedać je w blokach zainteresowanym stronom, w tym nie tylko detalistom.

    Big data oferuje detalistom wgląd w twoje życie, dzięki czemu mogą bardziej bezpośrednio reklamować swój obecny status, dochód, a nawet lokalizację - im więcej detalista wie o tobie, tym bardziej ukierunkowane mogą być materiały marketingowe. Jeśli sprzedawca wie, że właśnie się ożeniłeś, może wysłać oferty pożyczki na nowy dom. Jeśli masz po drodze nowe dziecko, możesz spodziewać się więcej reklam wózków i fotelików samochodowych.

    Duże zbiory danych pochodzą z legalnych źródeł, takich jak:

    • Publiczne posty i konta w mediach społecznościowych
    • Oprogramowanie do śledzenia Internetu
    • Pliki cookie przeglądarki
    • Informacje publiczne na temat zatrudnienia i statusu rodzinnego
    • Twoja historia zakupów (na przykład sklep meblowy, w którym kupiłeś nową kanapę, może sprzedać swoje dane firmie wydobywczej)
    • Twój adres

    Prawie wszystko, co robisz - od czatu ze znajomymi po szukanie nowego domu - może być gromadzone, przechowywane i sprzedawane jako duże zbiory danych sprzedawcom detalicznym, którzy chcą jak najlepiej zwiększyć swój udział w portfelu.

    5. Telefony komórkowe i WiFi

    Jesienią 2012 r. Nordstrom wprowadził nowy program, w ramach którego klienci, którzy używali swoich telefonów do wyszukiwania i znajdowania Wi-Fi w sklepie (Nordstrom oferuje klientom Wi-Fi za darmo), mogli śledzić ich ruchy podczas przeglądania sklepu. Detalista umieścił znaki, aby klienci zrozumieli nową polisę, a następnie zabrał się do zbierania danych o wzorcach ruchu, jak długo klient stał przed wyświetlaczem i jak prawdopodobne było, że dokonają zakupu w niektórych działach.

    Detaliści wykorzystują te informacje w „modelowaniu predykcyjnym” lub w celu ułatwienia sklepom przewidywania, w jaki sposób, kiedy i gdzie wydasz pieniądze na długo przed wyjęciem portfela. Zasadniczo śledzenie telefonu komórkowego robi osobiście to, co robią sprzedawcy internetowi: wykorzystuje swoje nawyki zakupowe jako sposób na poprawę doświadczenia i zwiększenie szansy na wydanie pieniędzy.

    Ostatecznie, z powodu niezadowolenia klientów, Nordstrom zaprzestał praktyki w maju 2013 r. Jednak inne sklepy - w tym Cabela i Family Dollar - nadal korzystają z tej praktyki do dziś.

    6. Przechowuj karty lojalnościowe

    Sklepy często sprzedają karty lojalnościowe jako sposób na uzyskanie dostępu do specjalnych rabatów. I chociaż karty lojalnościowe są zaprojektowane tak, abyś wracał i wydawał więcej pieniędzy na jednego konkretnego sprzedawcę, to również mówi detalistowi wiele o twoich nawykach związanych z wydatkami.

    Załóżmy, że korzystasz ze swojej karty stałego klienta, aby uzyskać zniżkę na nowy odkurzacz. Twoja karta lojalnościowa nie tylko pomaga uzyskać zniżkę, ale także przechowuje Twój zakup pod Twoim profilem lojalnościowym do wykorzystania w przyszłości. W następnym tygodniu otrzymasz książkę z kuponami na środki czystości z tego samego sklepu.

    To nie przypadek - karty lojalnościowe zbierają dane do ukierunkowanych kampanii marketingowych. Niektóre karty lojalnościowe są nawet powiązane z Twoim telefonem komórkowym i e-mailem, więc otrzymujesz SMS-y i wiadomości o nowych produktach, rabatach i kuponach, co dodatkowo zwiększa Twoją skłonność do wydawania pieniędzy.

    Jak ograniczyć śledzenie danych

    Jeśli nie jesteś zadowolony z tego, że detaliści śledzą twoje zwyczaje związane z wydatkami i styl życia, istnieje wiele sposobów na ograniczenie tego. Jeśli jednak korzystasz z Internetu, kupujesz coś online, używasz kart lojalnościowych lub podajesz adres e-mail dowolnemu kasjerowi, prawdopodobnie jesteś w jakiś sposób śledzony.

    Jedynym sposobem na całkowite zaprzestanie śledzenia byłoby zaprzestanie zakupów online i wykorzystanie gotówki tylko na zakupy. Możesz jednak ograniczyć negatywne skutki śledzenia klientów, ograniczając to, co udostępniasz i jak detaliści (zarówno online, jak i tradycyjni) wykorzystują te informacje.

    1. Wyczyść pliki cookie

    Podczas odwiedzania stron internetowych w przeglądarce są instalowane małe dane („ciasteczka”). Te dane śledzą, kiedy odwiedziłeś witrynę, co doprowadziło cię do tej witryny i co się stało, gdy tam byłeś. Są to te same informacje śledzenia, które mogą oznaczać Cię jako powracającego użytkownika, dlatego zawsze najlepiej jest wyczyścić pliki cookie.

    Wystarczy otworzyć przeglądarkę, przejść do „Opcje”, a następnie otworzyć „Narzędzia”. Pliki cookie powinny znajdować się pod zakładką „Prywatność”, a kliknięcie „Wyczyść pliki cookie” i usunięcie danych z komputera zajmuje tylko kilka sekund. Pamiętaj, że nowe pliki cookie są dodawane przez cały czas, więc ich regularne czyszczenie jest optymalne.

    2. Pobierz wykrywacz śledzenia

    Avast, darmowy program, chroni komputer przed wirusami, ale wykrywa także narzędzia do śledzenia witryn i umożliwia ich wyłączenie. Zapewnia to pewną kontrolę nad tym, ile firm informatycznych może wydobywać od ciebie jako konsumenta. Możesz być zaskoczony, jak wiele firm śledzi Twoją aktywność.

    3. Wyszoruj swoje media społecznościowe

    Poświęć chwilę na przejrzenie tego, co udostępniasz w mediach społecznościowych, i co te informacje mogą oznaczać dla sprzedawców detalicznych. Są szanse, że jeśli będziesz informować o nowym dziecku, zobaczysz i otrzymasz reklamy na sprzęcie dziecięcym. Jeśli nie chcesz, aby detaliści byli do ciebie kierowani, ustaw swój profil na prywatny i zachowaj ostrożność w kwestii tego, co publikujesz publicznie.

    4. Zrezygnuj

    Niektóre firmy Big Data połączyły siły i zgodziły się nie śledzić klientów lokalnie, jeśli dodadzą się do rejestru prywatności Smart Store. Dodaj adres Wi-Fi lub Bluetooth telefonu do listy, aby firmy danych nie śledziły twoich ruchów w sklepie.

    5. Nie korzystaj z bezpłatnego WiFi

    Gdy korzystasz z bezpłatnego Wi-Fi sprzedawcy, nie jesteś na bezpiecznym serwerze. W rzeczywistości, gdy tylko telefon wyśle ​​sygnał Wi-Fi, możesz przesyłać dane o lokalizacji, używane do modelowania predykcyjnego podczas pobytu w sklepie.

    Informacje wysyłane lub otrzymywane w trakcie bezpłatnego Wi-Fi są często wykorzystywane w celach marketingowych, więc jeśli nie chcesz, aby sklep Cię śledził, wyłącz Wi-Fi i zamiast tego użyj danych komórki. A jeśli korzystasz ze sklepu Wi-Fi, nigdy nie loguj się, aby zabezpieczyć witryny za pomocą haseł, które można łatwo zhakować po pozostawieniu na serwerze publicznym.

    6. Kup tani komputer

    Jeśli jesteś użytkownikiem komputera Mac i poważnie myślisz o uzyskaniu najlepszych ofert online, warto kupić tani komputer na zakupy online. Mały netbook na PC jest dość tani i jest przeznaczony przede wszystkim do surfowania po Internecie i pomoże zapobiec preferencjom komputera Mac, zwiększając koszt następnej podróży. Możesz także użyć narzędzia, takiego jak User-Agent Switch z Chrome, aby sfałszować używany komputer i przeglądarkę.

    7. Otwórz prywatną przeglądarkę

    Firefox, Chrome, Safari i Internet Explorer oferują pewien rodzaj „trybu incognito” do przeglądania. Po prostu kliknij prawym przyciskiem myszy ikonę przeglądarki i poszukaj czegoś, co mówi „incognito” lub „prywatny”.

    Podczas korzystania z tych trybów ruchy online nie są śledzone, a cała historia jest usuwana po zamknięciu prywatnego okna przeglądania. Chociaż sklep może nadal widzieć, że odwiedziłeś jego stronę internetową, ciasteczka nie mogą być przechowywane, więc za każdym razem jest tak jak za pierwszym razem.

    8. Użyj serwera proxy

    Jeśli naprawdę chcesz prawdziwej anonimowości podczas zakupów online, spróbuj użyć serwera proxy lub wirtualnej sieci prywatnej (VPN), takiej jak IPVanish, aby zachować całkowitą anonimowość. Serwery proxy przypisują do komputera losowy adres IP podczas korzystania z usługi do surfowania po Internecie. W ten sposób sklepy nie znają Twojej lokalizacji ani tego, czy odwiedziłeś wcześniej ich witrynę.

    Aby znaleźć serwer proxy, po prostu wyszukaj bezpłatny serwer proxy i wpisz adresy URL bezpośrednio w tej witrynie. Chociaż może nie być to najwygodniejszy sposób surfowania, działa on również jako sposób porównywania cen z regularnego surfowania z surfowaniem przez proxy, aby zapewnić najlepszą ofertę.

    Ostatnie słowo

    Detaliści śledzący twoje nawyki wydawania pieniędzy są swego rodzaju złem koniecznym. Chociaż chcesz mieć najlepsze oferty i rabaty, bycie częstym klientem lub nawet bycie postrzeganym jako osoba o wysokich medianach dochodów może zdecydowanie Cię kosztować.

    Wiedząc, czego szukają detaliści i jak pozbyć się trackerów, możesz pokonać ich we własnej grze. Pozwalanie tropicielom, kiedy mogą ci pomóc, i blokowanie ich, gdy kosztują cię pieniądze, jest najlepszym sposobem na grę po obu stronach ogrodzenia.

    Jakie inne wskazówki możesz zasugerować, aby uniemożliwić detalistom śledzenie twoich nawyków zakupowych?