Główna » Dzieci » Jak chronić swoje dzieci przed zaburzeniami natury

    Jak chronić swoje dzieci przed zaburzeniami natury

    Szanse są, nie za dużo. Pomiędzy pracą, szkołą, domem i zajęciami pozalekcyjnymi wydaje się, że w ciągu dnia nie ma wystarczającej liczby godzin, aby zrobić wszystko, co chcemy. Zbyt często nieustrukturyzowany czas spędzany na dworze upada na dalszy plan na rzecz innych, bardziej „produktywnych” działań. Dzisiejsze dzieci coraz bardziej czują się odłączone od natury, co niektórzy badacze nazywają „zaburzeniem związanym z deficytem przyrody”.

    Fizyczne, emocjonalne i finansowe następstwa zaburzeń związanych z deficytem przyrody mogą być głębokie. Badania powiązały brak zabawy na świeżym powietrzu z otyłością u dzieci, zwiększone wskaźniki zaburzeń koncentracji uwagi (ADD) i agresji, zwiększone wskaźniki depresji, niedobór witaminy D, zmniejszoną zdolność radzenia sobie ze stresem, słabą koncentrację uwagi, słabe wyniki w nauce oraz wiele więcej. Wszystko to składa się na wzrost kosztów i stresu, a także na złe samopoczucie, zarówno dla rodziców, jak i dzieci.

    Z drugiej strony spędzanie czasu w naturze zapewnia niezliczone korzyści zarówno dzieciom, jak i dorosłym, z których niektóre obejmują zwiększoną zdolność koncentracji, lepsze wyniki w nauce i ogólny stan zdrowia. Oto, co oznacza zaburzenie związane z deficytem przyrody i jak możesz znaleźć czas, aby codziennie wyprowadzać całą rodzinę na zewnątrz.

    Co to jest zaburzenie związane z deficytem przyrody?

    Zespół deficytu natury nie jest medycznie uznanym stanem ani diagnozą. Jest to raczej użyteczna metafora wymyślona przez Richarda Louva, współzałożyciela Children & Nature Network i autora najlepiej sprzedającej się książki „Last Child In the Woods”.

    Mówiąc prościej, zaburzenie związane z deficytem przyrody opisuje naszą rosnącą alienację od świata przyrody. Dzieci spędzają na zewnątrz mniej czasu niż ich rodzice i dziadkowie w ich wieku. A rozwój ten nie jest jedynym amerykańskim problemem.

    Zaburzenia związane z deficytem przyrody oraz związana z tym bezczynność fizyczna i jej negatywne skutki zdrowotne są problemem globalnym. Badanie opublikowane w International Journal of Environmental Research and Public Health wykazało, że dane z 39 krajów pokazują, że tylko 23% 11-latków i tylko 19% 13-latków otrzymuje zalecane 60 minut dziennie na ćwiczenia fizyczne . Naukowcy odkryli również, że na całym świecie dzieci bawią się na świeżym powietrzu rzadziej niż ich rodzice i spędzają więcej czasu na zorganizowanej zabawie w pomieszczeniu.

    Według badania sponsorowanego przez rząd Wielkiej Brytanii w 2016 r., Jedno na dziewięcioro dzieci w Anglii nie stawiało stopy w parku, lesie, na plaży lub w innym naturalnym środowisku od ponad roku. Inne badanie, finansowane przez markę detergentów Persil i pozyskane przez The Guardian, wykazało, że 75% dzieci w Wielkiej Brytanii spędza mniej czasu dziennie na zewnątrz niż więźniowie.

    Badanie australijskich dzieci opublikowane w BMC Public Health wykazało, że dzieci w wieku przedszkolnym były siedzące przez ponad 300 minut dziennie i spędzały ponad 100 minut przed ekranem. Niektóre przedszkolaki w badaniu spędzały 12 godzin dziennie na siedzących trybach życia.


    Dlaczego dzieci są tak wyobcowane z natury??

    Istnieje wiele powodów, dla których dzisiejsze dzieci spędzają tak mało czasu na świeżym powietrzu.

    1. Rodzice nie spędzają dużo czasu na świeżym powietrzu

    Wielu dorosłych dzisiaj nie traktuje priorytetowo spędzania czasu na świeżym powietrzu. Dzieci modelują zachowanie swoich rodziców. Jeśli dorośli w ich świecie nie zapuszczają się codziennie na świeżym powietrzu, by bawić się i zwiedzać, dzieci nie mają wystarczającej motywacji, aby pójść za nimi.

    Oczywiście brak priorytetów jest tylko jednym z czynników. Dzisiaj oboje rodzice często pracują poza domem, aby związać koniec z końcem. Prowadzi to do zwiększonego stresu i braku czasu na rodzinny czas, a tym bardziej na codzienne lub cotygodniowe wyprawy w dziczy.

    2. Wydłużony czas ekranu

    Możemy również obwiniać elektronikę i ekrany, które dla wielu dzieci zastąpiły cały czas spędzany na zabawach na świeżym powietrzu. Według badań przeprowadzonych przez Henry J. Kaiser Family Foundation, dzieci w wieku od 8 do 18 lat spędzają ponad 50 godzin tygodniowo przed jakimś rodzajem ekranu.

    3. Przekroczenia terminu

    Wiele dzieci ma dziś mało czasu wolnego - to znaczy czasu wolnego od prac domowych i innych zaplanowanych zajęć, w których mogą wędrować, marzyć i bawić się. Coraz częściej dzieci są przeplatane i po prostu nie mają okazji wyjść na zewnątrz i się bawić.

    4. Brak dostępu do dzikich przestrzeni

    Nasze społeczności i dzielnice mają mniej dzikich przestrzeni niż dziesięć lat temu. Wiele pustych pól i łąk, które były wykorzystywane do bezcelowej eksploracji przez wyżu demograficznego, zostało teraz zburzonych pod zabudowę mieszkaniową z wypielęgnowanymi trawnikami pozbawionymi dzikiej przyrody i rodzimych roślin. Tak, wiele z tych pododdziałów ma place zabaw i ścieżki spacerowe, ale te uporządkowane obszary oferują niewiele miejsca na kreatywne i spontaniczne działania, takie jak budowanie fortów, kopanie dziur, zabłocenie oraz badanie lokalnych błędów i dzikiej przyrody.

    Wiele obszarów miejskich zaprojektowano z myślą o maksymalnej przepustowości i niewiele myśli się o dostępie mieszkańców do przyrody. Chociaż niektóre dzielnice i społeczności są dobrze przemyślane i zaprojektowane tak, aby zapewnić ludziom dostęp do dzikich przestrzeni, są raczej wyjątkiem niż regułą.

    5. Lęk przed ryzykiem

    Rodzice są dziś bardziej przerażeni niż w poprzednich pokoleniach. Często zdarza się, że dzieci chodzą lub bawią się same, a rodzice, którzy pozwalają dzieciom spędzać czas samotnie na świeżym powietrzu, mogą spotkać się z konsekwencjami prawnymi, jeśli sąsiad lub nieznajomy wezwie policję. USA Today opisało ostatni przykład pary z Maryland, która pozwoliła swoim dzieciom w wieku 10 i 6 lat bawić się w parku w odległości dwóch przecznic od domu. Ktoś wezwał policję, ponieważ dzieci były bez opieki, a dzieci zostały przekazane służbom ochrony dzieci.

    6. Niedostępność

    Dzieci niepełnosprawne często muszą stawić czoła kilku wyzwaniom związanym z spędzaniem czasu na świeżym powietrzu. Badanie opublikowane w Social and Cultural Geography wykazało, że niepełnosprawne dzieci mają zupełnie inne doświadczenia na dworze niż ich rówieśnicy.

    Rodziny, które mają dzieci niepełnosprawne, często kojarzą czas na wolnym powietrzu z uczuciem strachu, ciężkiej pracy, bólu serca, poczuciem porażki, rezygnacji i nieadekwatności. Powodem tego jest brak zakwaterowania (w tym toalety) dla dzieci ze specjalnymi potrzebami, bariery, które zabraniają dostępu do niektórych obszarów, zastraszanie ze strony innych dzieci, postawy innych gości oraz osoby nadzorujące lub personel z małym lub żadnym doświadczeniem w pracy z dzieci z niepełnosprawnością.


    Wiele zalet zabawy na świeżym powietrzu

    Spędzanie więcej czasu na świeżym powietrzu, szczególnie w dzikich przestrzeniach, zapewnia dzieciom i dorosłym wiele ważnych korzyści.

    1. Dzieci uczą się myśleć za siebie

    W wywiadzie dla Greater Good Magazine UC Berkeley, Louv stwierdza, że ​​zabawa na świeżym powietrzu pomaga budować i wzmacniać funkcjonowanie wykonawcze. Funkcjonowanie wykonawcze to proces myślowy, który odzwierciedla naszą zdolność do samokontroli oraz kierowania własnymi emocjami i zachowaniem.

    Kiedy dzieci bawią się na zewnątrz, szczególnie w dzikich przestrzeniach, angażują się w wyobraźnię i udają, które są niezbędne do budowania funkcji wykonawczych - i według Louv uważa się, że funkcjonowanie wykonawcze jest lepszym predyktorem sukcesu w szkole niż iloraz inteligencji dziecka.

    2. Dzieci biorą większą odpowiedzialność

    Wielu rodziców podaje obrażenia jako powód, dla którego nie chcą, aby ich dzieci bawiły się na dworze, zwłaszcza bez nadzoru. Jednak dr Scott Duncan, badacz sportu i rekreacji z Auckland University of Technology, w rozmowie z Radiem Nowa Zelandia, mówi inaczej.

    Według badań Duncana dzieci, które mogą bawić się na zewnątrz bez nadzoru, faktycznie mają mniej obrażeń fizycznych, głównie dlatego, że pozostawione same sobie, biorą odpowiedzialność za własne bezpieczeństwo i dobre samopoczucie. W środowisku grupowym przypadki znęcania się również zanikają, ponieważ dzieci są upoważnione do samodzielnego ustalania zasad zabawy i samodzielnego rozwiązywania różnic.

    3. Poprawia zdrowie dzieci i dorosłych

    W badaniu opublikowanym w czasopiśmie Environmental Research przeanalizowano dane z 143 innych badań, z których wszystkie dotyczyły wpływu zieleni na uczestników. Naukowcy odkryli, że ogólnie ludzie z dostępem do zieleni mają niższe ciśnienie krwi, mniej hormonu stresu, kortyzolu w ich układzie, i niższe tętno. Odkryli również znacznie mniej przypadków cukrzycy i niższy wskaźnik umieralności z powodu chorób serca.

    Badanie opublikowane w Journal of Pediatric Nursing doszło do tego samego wniosku. Naukowcy przeanalizowali dane z 12 innych badań, które skupiły się na korzyściach spędzanych przez dzieci ze spędzania czasu w zieleni. Według tej metaanalizy stwierdzono, że dostęp do terenów zielonych:

    • Promuj przywracanie uwagi (co pomaga w koncentracji)
    • Popraw pamięć
    • Buduj wspierające grupy społeczne
    • Promuj samodyscyplinę
    • Umiarkowany stres
    • Poprawić zachowania i objawy zaburzenia koncentracji / nadpobudliwości (ADHD)
    • Popraw standaryzowane wyniki testów

    4. Wzmacnia więzi rodzinne

    Kolejną ważną zaletą spędzania czasu na świeżym powietrzu z rodziną jest to, że pomaga wzmocnić więzi z dziećmi. Te wspólne doświadczenia w przyrodzie pozwalają ci łączyć się na głębszym poziomie, a połączenie to będzie coraz ważniejsze w miarę starzenia się dzieci. Kiedy twoja relacja zbudowana jest na solidnych podstawach, twoje dzieci będą czuły się komfortowo, przychodząc do ciebie z trudnymi problemami, z którymi się borykają.

    5. Zachęca przyszłych stewardów ochrony środowiska

    Im więcej czasu dzieci spędzają na dworze, tym bardziej osobisty związek zbudują z naturą. To osobiste połączenie jest niezbędne dla następnej generacji stewardów ochrony środowiska.

    Jak stwierdza w swojej książce Louv, przeciętny uczeń piątej klasy może przeprowadzić inteligentną rozmowę z osobą dorosłą na temat wylesiania w Amazonii lub zmiany klimatu. Jednak prawdopodobnie nie będą w stanie rozmawiać o tym, kiedy ostatni raz wędrowali przez pole w pobliżu swojego domu, bawili się w potoku lub badali skrawek lasu ze swoimi przyjaciółmi.

    Dzisiejsze dzieci wiedzą o naturze i jej złożonych problemach na poziomie intelektualnym. Mają jednak niewielki lub żaden związek emocjonalny lub duchowy z tymi tematami, ponieważ większość czasu spędzają w pomieszczeniach zamkniętych.

    Ten trend oznacza kłopoty dla przyszłości zarządzania środowiskiem. Dzieci, które doświadczają i kochają na zewnątrz, wyrosną na dorosłych, którzy robią to samo, a ci dorośli będą opiekunami ziemi, gdy wielu z nas będzie starzy i siwi.


    Jak pokonać zaburzenie związane z deficytem przyrody

    Nie ma znaczenia, czy twoje dzieci mają 3 czy 13 lat i nie ma znaczenia, czy nigdy nie postawiłeś stopy w lesie lub na wolnym polu. Nawet niewielkie związki z naturą zapewnią Tobie i Twoim dzieciom ważne korzyści, a nigdy nie jest za późno na budowanie relacji z otoczeniem.

    Oto kilka niedrogich sposobów, w jakie możesz to zrobić.

    1. Szukaj dzikich przestrzeni

    Pięknie wypielęgnowane, ogrodzone place i supersbezpieczne place zabaw oferują dzieciom niewiele możliwości podejmowania ryzyka i eksploracji przyrody, ponieważ te rzeczy nie pobudzają wyobraźni. Jednak rodzime chwasty, patyki, szyszki, żołędzie i inne naturalne elementy mogą stać się czymkolwiek w wyobraźni dziecka. Biorąc pod uwagę okazję, dzieci prawie zawsze wybierają zabawę znalezionymi przedmiotami, ponieważ są one znacznie bardziej interesujące.

    Badanie opublikowane w International Journal of Early Years Education wykazało, że kiedy przedmioty bez określonego celu, takie jak pudełka i opony samochodowe, zostały pozostawione na boisku szkolnym, poziom aktywności dzieci znacznie wzrósł. Wywiady z nauczycielami wykazały również, że dzieci były bardziej kreatywne, towarzyskie i odporne podczas 11-tygodniowego okresu próbnego.

    Jednym ze sposobów, aby wprowadzić dzieci w naturę, jest porzucenie designerskiego placu zabaw i spacer po okolicy, aby wędrować po pustym polu lub wędrować po lokalnym parku przyrody. Pozwól swoim dzieciom nabierać tempa, a kiedy chcą się zatrzymać i zbadać kałużę błota lub podnieść ciekawie ukształtowany kij, pozwól im.

    2. Porzuć wypielęgnowany trawnik

    Możesz pójść o krok dalej, przekształcając swoje podwórko w miejsce, w którym dzieci mają swobodę i okazję do odkrywania i kreatywności. Posadź rodzime trawy i kwiaty i pozwól im rosnąć naturalnie. Te dzikie przestrzenie zachęcają dzikie zwierzęta i robaki do wprowadzenia się. Zastanów się nad budową małego akwenu, takiego jak naturalny staw, który pomieści żaby i migrujące ptaki.

    Możesz dowiedzieć się więcej o tym, jak zbudować dzikie podwórko w BBC's Discover Wildlife.

    3. Spraw, by było fajnie

    Niektórym rodzicom może być trudno pozwolić im odejść i pozwolić swoim dzieciom naprawdę się ubrudzić. Jednak doświadczanie natury wszystkimi zmysłami przychodzi naturalnie dla dzieci i jest to najlepszy sposób na zanurzenie się w tym, czego doświadczają. Więc spakuj dodatkową zmianę ubrań i daj im swobodę doświadczania tego błota z bliska.

    Podczas gdy ty jesteś na wędrówce, pozwól swoim dzieciom korzystać ze starego cyfrowego lub jednorazowego aparatu, aby robić zdjęcia tego, co uzna za interesujące. Robienie zdjęć pozwala dzieciom spojrzeć na naturalne elementy w nowy sposób, a możesz być zaskoczony tym, na czym chcą się skupić.

    Możesz również zabrać ze sobą kilka materiałów eksploatacyjnych do wycierania. Wycierania przyrody to wrażenia, które robisz z kory, liści lub kamieni za pomocą kredek lub kredy i papieru, a dzieci uwielbiają robić tego rodzaju projekty. Pełne instrukcje na temat tego, jak zrobić wycieranie przyrody, możesz znaleźć w Wood Detect's Nature Detectives.

    Gdy jesteś w lesie, ty i twoje dzieci możecie również nauczyć się rozpoznawać drzewa i kwiaty. Przed wyjazdem zabierz ze sobą przewodnika lub udoskonal swoje umiejętności identyfikacyjne. Sprawdź Przewodnik ThoughtCo dla początkujących do identyfikacji drzewa, aby rozpocząć.

    Aby uzyskać więcej pomysłów na to, jak uczynić przyrodę zabawą i edukacją dla swoich dzieci, pobierz ten kompleksowy zestaw narzędzi od Nature Explore i World Forum Foundation.

    4. Przemyśl swoje wakacje

    Rodzinne wakacje to wspaniała okazja, aby spędzić więcej czasu na łonie natury. Chociaż możesz nie być gotowy, aby spędzić tydzień w lesie na biwakowaniu z dziećmi, możesz pracować w nieuporządkowanych spacerach natury, gdziekolwiek jesteś.

    Skorzystaj z Map Google, aby zlokalizować parki i tereny zielone w pobliżu miejsca docelowego, a także zaplanować popołudnie lub dzień, aby rodzina mogła wędrować i zwiedzać.

    5. Załóż klub przyrodniczy

    Kluby przyrodnicze pojawiają się w całym kraju na przedmieściach, w centrach miast i na obszarach wiejskich. Rodziny powoli zaczynają zdawać sobie sprawę, że ich dzieci potrzebują większego połączenia z naturą i zamiast iść samotnie, zbierają się razem, aby to osiągnąć.

    Klub przyrodniczy nie jest tak formalny, jak się wydaje. Jest to jedynie spotkanie rodzin i osób, które regularnie spotykają się na zewnątrz, aby wspólnie spędzać czas. Może to być grupa w szkole domowej, rodzina wielopokoleniowa, grupa sąsiadów, samotni rodzice chcący połączyć się z innymi rodzinami w ich okolicy, grupa rodziców ze szkoły lub grupa nieznajomych, z którymi możesz się spotkać na Meetupie.

    Istnieje wiele korzyści z założenia klubu przyrodniczego. Po pierwsze, jest siła w liczbach. Spotkanie z grupą może pomóc przełamać niektóre bariery, które powstrzymują ludzi przed doświadczaniem na zewnątrz, takie jak strach przed nieznajomymi lub strach, że nie wiedzą wystarczająco dużo o naturze, aby zacząć.

    Klub przyrodniczy pomoże ci również utrzymać motywację do regularnego wychodzenia na zewnątrz. Na przykład, jeśli wiesz, że grupa przyjaciół czeka na ciebie i twoje dzieci w lokalnym parku w każdą sobotę, bardziej prawdopodobne jest pojawienie się.

    Twój klub przyrodniczy nie musi być skomplikowanym przedsięwzięciem i nic nie musi kosztować. Większość klubów przyrodniczych wyrusza na trwające od jednej do dwóch godzin wędrówki po miejscowym parku lub rezerwacie przyrody. Grupy te są zrelaksowane i wyluzowane. Dzieci pluskają się w kałużach, wspinają się na powalone drzewa, odkrywają nowe robaki i kwiaty, a nawet chodzą nocą na spacery z latarkami i przekąskami.

    Sieć Dzieci i Natura stworzyła obszerny przewodnik i zestaw narzędzi do założenia własnego klubu przyrodniczego dla rodzin.


    Nasze własne poszukiwanie natury

    W naszym starym domu czas spędzany na świeżym powietrzu przez naszych chłopców był ograniczony do podwórka. Surowe przepisy sąsiedzkie uniemożliwiły nam stworzenie „dzikiej przestrzeni” na naszej posesji. W pobliżu naszego domu znajdowała się skrawka lasu, ale była ona niedostępna, ponieważ była czyjąś własnością, a ten, obawiając się ewentualnego sporu, nie pozwoliłby nikomu na jego ziemi. Spacer ulicą zobaczył tylko dom za domem, w którym znajdowały się trawniki godne pola golfowego i nienagannie uporządkowane klomby. To prawdopodobnie brzmi znajomo dla wielu z was.

    Wkrótce zaczęliśmy zdawać sobie sprawę, że nie chcemy, aby nasze dzieci dorastały tak bezpiecznie i odizolowane od dzikiej przyrody. Wiedzieliśmy, że musimy dokonać poważnej zmiany. Sprzedaliśmy więc nasz dom i przeprowadziliśmy się w góry zachodniej Karoliny Północnej. Żyjemy teraz na ustronnej górze, która jest pusta przez większą część roku. Nasi chłopcy w wieku 3 i 4 lat wędrują jak dzikie kozy na naszej posesji. Bawią się w potoku, wspinają się na drzewa, szukają drewna na opał i bawią się w błocie.

    Kiedy są na zewnątrz, są naprawdę szczęśliwi. Nie ma walki i znacznie więcej współpracy. Pracują razem, aby budować forty, kopać żwirownie lub konstruować skomplikowany silnik pociągu ze złomu. Nie polegają na żadnych zabawkach, ale zamiast tego używają wszystkiego, co znajdą i formują je, aby pasowały do ​​ich celu. W dni, kiedy nie mogą wyjść na zewnątrz, zdecydowanie zauważam, że ich nastrój i zachowanie nabierają rozpędu.

    Podczas gdy dzicz jest teraz tuż za naszymi drzwiami, nadal chcemy więcej, więc mamy zamiar ponownie rozpocząć wyszukiwanie. Jesteśmy w trakcie sprzedaży naszego domu, aby podróżować w pełnym wymiarze godzin samochodem kempingowym, co zapewni nam bliskość i osobistość z taką ilością natury, jak chcemy. Poza tym bliskość sprawi, że niemal wszyscy będą musieli spędzać więcej czasu na świeżym powietrzu, czego dokładnie chcemy.

    Spędzanie czasu na wolności jest dla nas priorytetem, a my próbowaliśmy stworzyć życie, które pozwoli nam to zrobić. Utrzymujemy niskie koszty, abyśmy mogli pozwolić sobie na mniejszą pracę i spędzanie więcej czasu z naszymi dziećmi. Nie kupujemy dużo „rzeczy” i praktykujemy bardziej minimalistyczny styl życia. Naszym celem jest mieć mniej rzeczy i więcej doświadczeń. Mamy nadzieję, że wszystko to pomoże nam wychować dwóch chłopców, którzy dorastają, znając i doświadczając cudów natury na poziomie intymnym.


    Ostatnie słowo

    Być może czytasz to na przedmieściach, w przestronnym lofcie w śródmieściu lub w ciasnym mieszkaniu oddalonym o lata świetlne od miejsca, w którym chcesz być. Ale bez względu na to, gdzie jesteś, możesz znaleźć sposób, aby pomóc swoim dzieciom doświadczyć więcej natury, więcej dzikości i więcej cudów, niezależnie od tego, czy znajduje się na pustym terenie miejskim, czy w pobliskim parku.

    Jak regularnie zabierasz swoje dzieci na zewnątrz i do dziczy? Z jakimi wyzwaniami się mierzysz?