Główna » Ekonomia i polityka » Co to jest kapitalizm świadomy - definicja, odpowiedzialność społeczna w biznesie

    Co to jest kapitalizm świadomy - definicja, odpowiedzialność społeczna w biznesie

    Teoria - spopularyzowana jako „ekonomia zstępująca” - zakłada, że ​​polityka gospodarcza, która pomaga bogatym, w końcu przyniesie korzyści wszystkim. Doprowadziło to do ustawodawstwa federalnego obniżającego podatki od bogatych i łagodzącego regulacje korporacyjne, a także do decyzji Sądu Najwyższego zwiększających prawa korporacyjne, zbliżając je do istoty naturalnej.

    Pomimo oczekiwań, że kraj jako całość skorzysta z tych środków, wyniki są rozczarowujące. Konsekwencje obejmowały rosnącą dysproporcję dochodów między najbogatszymi członkami a resztą społeczeństwa. Doprowadziło to również do wzrostu długu publicznego i znacznego nadużycia zaufania publicznego przez przedsiębiorstwa, takiego jak manipulacja rynkami energii i papierów wartościowych. W rezultacie obywatele i przywódcy korporacyjni odrzucają stary paradygmat i badają nowy model kapitalizmu.

    Niepowodzenia tradycyjnego kapitalizmu

    Oszczędności i niepowodzenia kredytowe lat 90., manipulacje cenami energii elektrycznej przez Enron w 2001 r. Oraz kryzys hipotecznych papierów wartościowych w 2008 r. Są głównymi przykładami negatywnych konsekwencji kapitalizmu. W opinii wielu liderów biznesu i obywateli chciwość korporacyjna i niekontrolowany kapitalizm miały również następujące ogólne negatywne skutki.

    1. Brak równości i szans

    Najbardziej publicznym krytykiem obecnego systemu kapitalistycznego był papież Franciszek. W zachęcie apostolskiej wydanej 26 listopada 2013 r. Stwierdził, że „dzisiaj wszystko podlega prawom konkurencji i przetrwania najsilniejszych, gdzie potężni żywi się bezsilnymi. W rezultacie masy ludzi zostają wykluczone i zmarginalizowane: bez pracy, bez możliwości, bez możliwości ucieczki. ” Papież mówi dalej, że mniejszość, która przynosi korzyści, „odrzuca prawo państw, którym powierzono czujność dla dobra wspólnego, do sprawowania jakiejkolwiek formy kontroli. W ten sposób rodzi się nowa tyrania, niewidzialna i często wirtualna, która jednostronnie i bezlitośnie narzuca własne prawa i reguły. ”

    Firmy jawnie opierają się wysiłkom podejmowanym przez rządy - które są odpowiedzialne za ochronę praw i interesów swoich obywateli - w zakresie uchwalania prawa lub regulowania działalności korporacyjnej. Wszystko to, nawet jeśli bogaci czerpią największe korzyści z majątku publicznego i wygórowanych kontraktów rządowych.

    2. Eksploatacja pracowników

    Według ankiety z 2013 r. Przeprowadzonej przez Public Religion Research Institution we współpracy z Brookings Institution 54% Amerykanów uważa, że ​​kapitalizm działa dobrze. Jednak prawie tyle samo (45%) uważa, że ​​nie tylko zawodzi, ale ciężka praca i determinacja nie są już gwarancją sukcesu dla większości ludzi. To samo badanie wykazało, że 53% Amerykanów uważa, że ​​„jednym z największych problemów w tym kraju jest to, że nie dajemy wszystkim równych szans w życiu”.

    Zaskakujące jest to, że 39% ankietowanych czuło się inaczej: „To nie jest tak duży problem, jeśli niektórzy ludzie mają więcej szans w życiu niż inni”. Konflikt ten jest najbardziej widoczny, gdy patrzy się na takie kwestie, jak płaca minimalna. Amerykanie są prawie tak samo podzieleni co do tego, czy należy ją zwiększyć z 7,75 USD za godzinę, chociaż istnieje powszechna zgoda, że ​​nie zapewnia wystarczającej ilości pieniędzy, aby zaspokoić podstawowe potrzeby bardzo wielu amerykańskich rodzin.

    3. Rosnąca nierówność bogactwa i dochodów

    Od połowy lat siedemdziesiątych bogactwo i dochód kraju coraz częściej trafiają do 10% obywateli - w dramatyczny sposób do setnej 1%. W 2012 r. 10% najlepszych rodzin posiadało 74,4% bogactwa Ameryki, podczas gdy 0,01% miało zdumiewające 11,1%. Dolne 90% posiadało skromne 25,6% ciasta.

    W USA mieszka około 78,8 milionów rodzin, a ich łączna wartość netto wynosi 80,7 biliona dolarów. Patrząc perspektywicznie na te wartości procentowe, łączna wartość netto mniej niż 8 000 rodzin w górnych 0,01% wynosi prawie 9 bilionów dolarów, podczas gdy łączna wartość netto prawie 71 milionów pozostałych rodzin wynosi 21 bilionów dolarów.

    Luki między bogatymi a przeciętnymi Amerykanami dotyczyły ekonomistów i polityków po obu stronach nawy, w tym:

    • W swojej książce „Cena nierówności: jak dzisiejsze podzielone społeczeństwo zagraża naszej przyszłości”, ekonomista, laureat Nagrody Nobla, Joseph E. Stiglitz, pisze, że „płacimy wysoką cenę za nierówność, która coraz bardziej ogranicza naszą gospodarkę. Ponieważ osoby o niskich dochodach wydają większą część swoich dochodów niż osoby o wyższych dochodach, koncentracja bogactwa zmniejsza całkowite wydatki, hamując wzrost i promując niestabilność. ”
    • Według Jareda Bernsteina, starszego pracownika Centrum Budżetowego i Procedur Politycznych, wysoki poziom nierówności dochodów zachęca i chroni bariery szans, powstrzymując większość. Bernstein mówi, że efekty są widoczne w luce między inwestycjami rodziców w ich dzieci w nauczanie, sztukę, sport i książki - różnica w standaryzowanych testach osiągnięć akademickich wzrosła o 40% w ciągu ostatnich 30 lat, a osiągnięcia w szkołach i przyjęcie do uniwersytet z wyboru wnioskodawcy jest bardziej prawdopodobny dla dzieci z zamożnych rodzin.
    • Niedawny raport Standard & Poor's łączy dysparytet dochodów ze spowolnieniem dochodów z podatków państwowych, ponieważ bogaci potrafią chronić większość swoich dochodów przed podatkami i wydawać ich mniejszy procent. Według Gabriela Petka, analityka kredytowego S&P: „Rosnące dochody to nie tylko kwestia społeczna. Stanowi bardzo znaczący zestaw wyzwań dla decydentów ”.

    Francuski ekonomista Thomas Piketty, który według The Guardian nazwał „najważniejszym myślicielem swoich czasów”, napisał najlepiej sprzedającą się książkę „Capital in the Twenty-First Century” na temat dynamiki kapitalizmu i rosnącej koncentracji bogactwa ręce niewielu. Mówiąc najprościej, Piketty przewiduje, że dysproporcje w dochodach będą nadal rosły ze względu na rosnący udział dochodu narodowego kierowanego do właścicieli kapitału - odziedziczonego majątku - oraz do kadry kierowniczej korporacji, które są poza kontrolą akcjonariuszy. Stwierdza także, że jakakolwiek znacząca zmiana kierunku jest mało prawdopodobna, ponieważ posiadacze bogactwa, pobudzeni decyzjami Sądu Najwyższego, będą agresywnie bronić swoich pozycji.

    4. Moralna i etyczna nieodpowiedzialność firmy

    Połączenie zderegulowanych rynków, izolacji zarządzania od kontroli akcjonariuszy i pojawienia się instytucji „zbyt dużych, by upaść” doprowadziło do nieokiełznanej chciwości i nadmiernego ryzyka. Ogromne, międzynarodowe korporacje zerwały lojalność lub zobowiązania wobec dowolnego kraju lub obywateli, poświęcając się wyłącznie maksymalizacji zysków dla swoich akcjonariuszy.

    W związku z tym angażują się w następujące działania:

    • Hurtowy eksport krytycznych zleceń produkcyjnych. Te prace są najczęściej przenoszone do krajów, w których obowiązują minimalne przepisy ekologiczne, pracownicze lub dotyczące praw człowieka.
    • Skomplikowane manewry korporacyjne w celu uniknięcia podatków. Nieetyczne, być może nielegalne połączenie zmian korporacyjnych w miejscu zamieszkania, złożonej rachunkowości podatkowej i aktywnego wsparcia światowych rajów podatkowych jest praktycznie uniwersalne dla dużych międzynarodowych korporacji.
    • Nadmierny udział w procesie politycznym. Komisje ds. Działań politycznych (PAC) mogą gromadzić i wydawać nieograniczone sumy pieniędzy na rzecz lub poparcie dla kandydatów politycznych. Na dzień 14 października 2014 r. 1,209 super-PAC zebrało prawie 370 mln USD i wydało 205 mln USD. Korporacje i ich dyrektorzy wykonawczy przekazują miliony dolarów za pośrednictwem publicznie dostępnych komputerów, aby wesprzeć kandydatów, którzy obiecują wprowadzić przepisy i regulacje korzystne dla ich zwolenników.

    Dowody na powszechną korupcję i samolubne unikanie podatków są na całym świecie, co prowadzi papieża Franciszka w jego zachęcie apostolskiej w 2013 r. Do potępienia „pragnienia władzy i posiadania [które] nie zna granic”.

    5. Katastrofy ekologiczne

    Międzynarodowe korporacje traktowały środowisko jako wolny zasób - ziemię uprawną, wodę, minerały, lasy, ryby i tak dalej - bez względu na długoterminowe konsekwencje. Wielu obserwatorów twierdzi, że globalne korporacje spustoszyły świat, pozostawiając mieszkańców każdego narodu na życie z konsekwencjami: brudne powietrze, brudna woda i wszelkiego rodzaju zanieczyszczenia.

    Nowa wizja kapitalizmu

    W odpowiedzi na takie niepowodzenia John Mackey, współzałożyciel i dyrektor generalny Whole Foods Market oraz Raj Sisodia, profesor marketingu na Bentley University w Waltham, Massachusetts, współpracowali w 2013 r., Aby zaproponować nową, oświeconą formę kapitalizm. Ich książka „Świadomy kapitalizm” sugeruje, że biznes i kapitalizm mogą i powinny współpracować z korzyścią dla wszystkich interesariuszy - klientów, dostawców, wierzycieli, opinii publicznej lub jakiejkolwiek innej grupy, na którą mogą wpływać lub które mają wpływ działania firmy - i nie wyłącznie na korzyść akcjonariuszy lub wyłącznie dlatego, że czynienie dobra może być opłacalne.

    Autorzy twierdzą, że skupienie się wyłącznie na krótkoterminowych zyskach doprowadziło do krachu finansowego i globalnej recesji w 2008 r., A także do nieetycznych zachowań, bezmyślnego zanieczyszczenia planety, domagania się etyki pracy przez całą dobę (pomimo cięć poparcia), i ogólna nieufność do biznesu. Twierdzą, że korporacje powinny istnieć dla większego celu niż po prostu zarabianie pieniędzy dla swoich akcjonariuszy. Autorzy twierdzą, że prawdziwe przywództwo wymaga wizji wykraczającej poza cele finansowe, odwagi pomimo apatii i sprzeciwu oraz determinacji, aby uczynić Amerykę i świat lepszym miejscem dla wszystkich jej mieszkańców.

    Przykłady świadomego kapitalizmu

    Przykłady świadomego kapitalizmu obfitują w działania i filozofie firm, takich jak Whole Foods Market, Southwest Airlines, Costco, Google i The Container Store. Walmart, największa na świecie korporacja, ogłosiła plany zakupu dodatkowych produktów o wartości 250 miliardów dolarów wyprodukowanych w Stanach Zjednoczonych w ciągu następnej dekady, miejmy nadzieję, przyczyniając się do ożywienia amerykańskiej bazy produkcyjnej. Walgreens był pionierem w całej firmie, aby udowodnić, że osoby niepełnosprawne mogą być wyjątkowymi pracownikami, zdolnymi do takiej samej produkcji i uprawnionymi do takiego samego wynagrodzenia, jak pracownicy fizyczni.

    W przypadku Walgreens istnieją faktyczne dowody, że czynienie dobra nie jest antykapitalistyczne, ale może w rzeczywistości zwiększyć rentowność. Te programy - i inne podobne do nich w dużych i małych korporacjach w całym kraju - są dowodem na to, że amerykańscy menedżerowie rozważają nowy paradygmat odpowiedzialności korporacyjnej.

    Performance Performance filozofii świadomego kapitalizmu

    Dr Sisodia i jego koledzy z Babson College badali wyniki 28 amerykańskich firm notowanych na giełdzie, które według nich działają zgodnie z ogólną filozofią świadomego kapitalizmu. Nazwali je „Firms of Endearment” lub FoEs, tytuł książki dr Sisodia opisującej szczegółowo badanie.

    Wyniki finansowe tych 28 FoE, w tym Amazon, Disney i T. Rowe Price, porównano z następującymi rodzajami firm:

    • Międzynarodowe FoEs. Ta lista identyfikuje i podsumowuje wyniki 15 firm spoza USA z siedzibą na całym świecie, które działają również w trybie świadomego kapitalizmu.
    • Firmy „od dobrych do wielkich”. 11 firm z tej grupy zostało początkowo zidentyfikowanych w bestsellerowej książce Jima Collinsa „Dobry do wielkiego” i opisano je jako zapewniające inwestorom najwyższy zwrot z inwestycji w dłuższym okresie czasu.
    • S&P 500. Ta grupa składa się z 500 spółek notowanych na giełdzie, tworzących Indeks 500 Standard & Poor's. Każda firma jest wybierana przez komitet i uważana za reprezentatywną dla branż w gospodarce USA.

    Ich ustalenia dowodzą, że wypłata za właściwe postępowanie nie jest nieznaczna. FoEs przewyższały firmy S&P 500 czterokrotnie, a firmy Good to Great sześciokrotnie w ciągu 15 lat.

    Kluczowe założenia świadomego kapitalizmu

    Mackey i Sisodia uważają, że istnieją cztery kluczowe zasady świadomego kapitalizmu, które muszą obowiązywać, jeśli firmy zamierzają czerpać korzyści z nowej kultury korporacyjnej.

    1. Wyższy cel

    Zrównoważone przedsiębiorstwa, które tworzą wspólną wartość wśród interesariuszy, kierują się celem. Zyski finansowe są wynikiem poprawy życia ludzi.

    2. Integracja interesariuszy

    Potrzeby wszystkich interesariuszy (wszystkich, którzy mogą wpływać na działalność firmy lub na nią wpływać) są brane pod uwagę, aby wypracować korzyści dla wszystkich zamiast kompromisów. Oświecone przywództwo korporacyjne tworzy lojalnych klientów, inspiruje pracowników, ufa i cieszy się zaufaniem dostawców, a także generuje zyski, będąc jednocześnie częścią społeczności, w których rezyduje.

    3. Świadome przywództwo

    Firmy potrzebują etycznych, świadomych liderów, którzy są motywowani przede wszystkim usługą i celem, a nie najwyższą wypłatą. Muszą „iść spacerem”, a także „rozmawiać”.

    4. Utrzymanie kultury

    Kultura firmy wzmacnia własny cel, etykę i działania. Świadoma kultura, zdaniem autorów, ma siedem cech:

    1. Zaufanie. Wiara w to, że można polegać na innych członkach firmy, że interesy i wartości są wspólne, a prawdy nie można negocjować.
    2. Odpowiedzialność. Członkowie społeczności są gotowi przyjąć odpowiedzialność za swoje działania i zaniechania w celu ciągłego uczenia się i doskonalenia. Bycie „prawdziwym” w związkach oznacza umiejętność dawania, przyjmowania i oceniania sensownej krytyki i sugestii.
    3. Opiekuńczy, troskliwy. W zarządzaniu i biznesie nie chodzi o manipulację lub władzę, ale o autentyczny szacunek dla interesów innych. Produkty działają zgodnie z oczekiwaniami, obsługa klienta polega na rozwiązywaniu problemów, a korzyści nie dotyczą wyłącznie uprzywilejowanej grupy pracowników lub klientów.
    4. Przezroczystość. Decyzje są podejmowane na otwartym terenie, gdzie uzasadnienie może być zbadane i zakwestionowane w środowisku ciągłego postępu i uczenia się, a nie znajdowania błędów.
    5. Integralność. Firmy i osoby uczciwie zdają sobie sprawę, że moralność należy i należy stosować do wszystkich decyzji biznesowych. Odwaga polega na tym, aby zawsze starać się robić „właściwe” rzeczy, a nie najłatwiejsze, najbardziej opłacalne lub najmniej ryzykowne.
    6. Uczenie się. Sytuacje i ludzie ciągle się zmieniają, więc właściwa decyzja w jednej sytuacji może nie być właściwa w innej. Postęp jest nierówną ścieżką prób i błędów, ciągłych dostosowań i modyfikacji. Kultura ożywa, jeśli „uczy się”, rozumiejąc zmieniające się relacje i warunki w kontekście moralnego absolutu.
    7. Egalitaryzm. To, co niektórzy nazywają „upodmiotowieniem”, jest dzielone między organizacje, uznając, że każdy ma udział i rolę do odegrania w swoim ostatecznym sukcesie.

    Ostatnie słowo

    Przyszłość amerykańskiego kapitalizmu jest niepewna. Jeśli obecne tendencje utrzymają się na stałym poziomie, niepokoje społeczne i wzmożony konflikt polityczny są nieuniknione. Z jednej strony wielu liderów biznesu w dalszym ciągu opowiada się za tym, że chociaż społeczna odpowiedzialność biznesu nie istnieje, możliwości zysku w dużych problemach społecznych przyciągną zaangażowanie dużych korporacji w celu znalezienia praktycznych rozwiązań. Scott Cook, założyciel Intuit, szybko przyznaje w „New York Timesie”: „Szukamy miejsc, w których możemy wykorzystać nasze mocne strony jako firma, aby pomóc rozwiązać duże problemy”.

    Z drugiej strony, liderzy biznesu i organizacje, którymi kierują, zaczynają rzucać wyzwanie staremu sposobowi prowadzenia działalności i przekonaniu, że zyski powinny być jedynym, a nawet głównym celem firmy. Traktując ludzi z zaufaniem i troską, szanując i odtwarzając otaczające nas ekosystemy oraz uznając, że wszystkie aspekty naszego życia i świata są ze sobą powiązane, liderzy biznesowi, tacy jak Mackey, Sisodia i Jeff Klein, autor „Working for Good: Making a Różnica podczas zarabiania ”może być w stanie zainicjować ruch transformacji i uratować kapitalizm przed samym sobą. Jednocześnie, gdy oświeceni konsumenci stają się bardziej wrażliwi na kwestie odpowiedzialności społecznej, firmy powinny mieć trudności z działaniem zgodnie ze starymi filozofiami i będą musiały się zmienić, aby zatrzymać swoich klientów.

    Czy uważasz, że korporacje ponoszą jakąkolwiek odpowiedzialność społeczną?