4 obawy, które kosztują Cię pieniądze i jak je pokonać
Czasami jednak strach działa przeciwko tobie. Kiedy strach wymyka się spod kontroli, może prowadzić do unikania rzeczy, które nie są niebezpieczne, a nawet mogą być pomocne. Ponieważ strach jest pierwotną emocją, może obezwładnić twój powód i doprowadzić do podjęcia niemądrych decyzji, w tym decyzji finansowych, których nie zrobiłbyś, gdybyś myślał prosto.
Aby uniknąć sytuacji, w której irracjonalne lęki zaszkodzą twoim finansom, musisz je rozpoznać i uważać na nie. Oto kilka przykładów obaw, które kosztują twoje pieniądze, a także tego, co możesz zrobić, aby z nimi walczyć.
1. Strach przed brakiem
Jednym z najczęstszych lęków we współczesnym świecie jest strach przed pominięciem, często w skrócie FOMO. Ten strach jest dokuczliwym uczuciem, że każdy, kogo znasz, ma o wiele więcej zabawy niż ty. Często uderza, gdy przeglądasz strony znajomych w mediach społecznościowych, gdzie zamieszczają historie i zdjęcia wszystkich ekscytujących rzeczy w ich życiu: dzieci, domy, nowe zabawki, które kupili, wakacje, które zabierają.
Badanie z 2016 r. Opublikowane w Computers in Human Behaviour opracowało skalę do pomiaru poziomu FOMO u ludzi. Okazało się, że im więcej czasu ludzie spędzają w mediach społecznościowych, tym wyższy jest ich poziom FOMO. Badanie wykazało również negatywny związek między FOMO a szczęściem. Osoby z wysokim FOMO rzadziej czuły się kompetentne, kontrolowały swoje życie i były bliskie innym osobom.
Ile to kosztuje
FOMO może prowadzić do wydawania pieniędzy na różne sposoby, których normalnie byś nie zrobił. W ankiecie Credit Karma z 2018 r. Prawie 40% pokolenia Milenialsów przyznało się do wydawania pieniędzy, których nie musieli nadążać za przyjaciółmi. Najczęściej oznaczało to wyjście z miasta z przyjaciółmi, kiedy nie było ich na to stać. Prawie 60% respondentów zbytnio wydało na żywność, 33% na alkohol, 21% na imprezy lub życie nocne, 25% na bilety na koncerty i 40% na podróże.
FOMO może również prowadzić do wydatków na rzeczy. Załóżmy na przykład, że jesteś spóźnionym adoptowanym, który od lat robi stary telefon z klapką zamiast kupować smartfon. Jednak gdy widzisz, jak wszyscy znajomi wyrzucają swoje wymyślne iPhone'y i odpalają pytania w Siri, zaczynasz czuć się, jakbyś utknął w XX wieku. Zanim się zorientujesz, wybierasz się do sklepu i zrzucasz 700 USD na nowy smartfon - i kolejne 100 USD miesięcznie na telefon komórkowy planujesz iść z nim - abyś Ty również mógł sprawdzać swój kanał na Twitterze co godzinę na godzinę.
Jednym z dużych problemów związanych z wydatkami FOMO jest to, że mogą się one same wyżywić. Załóżmy na przykład, że wszystkie te zdjęcia z egzotycznych wakacji znajomych na Facebooku sprawiają, że jesteś tak zazdrosny, że postanawiasz pominąć zwykłą rodzinną wycieczkę na kemping i wydać budżet na wakacje na równie fantastyczną własną wycieczkę. Koszt jest obciążany długiem karty kredytowej, a zdjęcia rosną na twojej ścianie - gdzie przyczyniają się do FOMO dla wszystkich twoich przyjaciół. Twoi znajomi odpowiadają, próbując uczynić swoje następne wakacje jeszcze bardziej niesamowitymi i publikować jeszcze bardziej wspaniałe zdjęcia, w niekończącym się cyklu.
Jak to pokonać
Ponieważ media społecznościowe mają duży wkład w FOMO, jednym ze sposobów uniknięcia wydatków FOMO jest ograniczenie korzystania z mediów społecznościowych. Darlene McLaughlin, lekarz, który badał to zjawisko, mówi w Science Daily, że ludzie cierpiący na FOMO „patrzą na zewnątrz zamiast do wewnątrz”, skupiając się na tym, co widzą inni, zamiast żyć własnym życiem. Rozwiązaniem jest wyłączenie telefonu i spojrzenie na otaczający świat: zmieniające się pory roku, smak jedzenia, ludzi w pokoju z tobą. Zwróć uwagę na doświadczenia, które masz teraz, zamiast martwić się, że ktoś gdzieś może doświadczyć czegoś jeszcze lepszego.
Jeśli Twoje życie wydaje się nudne lub rozczarowujące po błyszczącym, odświeżonym świecie Facebooka, kultywuj poczucie wdzięczności. Zamiast myśleć o wszystkich fajnych zabawkach, które inni nie mają, skup się na rzeczach, które masz szczęście, takich jak dobre zdrowie, bliscy przyjaciele, a nawet dach nad głową. Nie tylko zaoszczędzisz pieniądze, ale prawdopodobnie będziesz szczęśliwszy niż wszyscy ludzie mający obsesję na punkcie tego, co robią inni.
Na bardziej praktycznym poziomie, jeśli Twoi znajomi nadal proponują wycieczki, na które Cię nie stać, zaoferuj tańsze alternatywy. Sugeruj, aby zamiast obiadu zjeść coś na wynos lub wybrać się na wędrówkę po lesie zamiast spędzić dzień w wesołym miasteczku. Jeśli Twoi znajomi są prawdziwymi przyjaciółmi, chętnie dostosują swoje plany, przynajmniej przez pewien czas, abyś mógł być częścią grupy. Mogą być nawet wdzięczni, że twoja sugestia oszczędza im wydać więcej, niż mogą sobie pozwolić.
2. Strach przed upadkiem
Czasami to, co zmusza cię do nadmiernego wydawania pieniędzy na wycieczki z przyjaciółmi, to nie strach, że przegapisz dobrą zabawę; to strach, że wszyscy inni będą myśleć o tobie mniej, jeśli się nie przyłączysz. Ludzie mają głęboką potrzebę przynależności i bycia akceptowanym jako część grupy. Kiedy więc jesteś jedyną osobą w grupie, która nie ma smartfona lub nie wybiera się na konkretny koncert, naturalne jest, że martwisz się, czy nadal będziesz pasować. Możesz nawet obawiać się, że Twoi znajomi zdecydują to mokry koc i rzuć cię.
Reklamodawcy wiedzą o tym strachu i nie wahają się go wykorzystać. Jedną z najczęstszych strategii reklamowych jest reklama „modne”, która wysyła komunikat, że wszyscy fajni ludzie noszą ten but, piją ten napój gazowany lub korzystają z tego nowego gadżetu technicznego. Jeśli nie chcesz pozostać w tyle, te reklamy sugerują, że lepiej skończyć i je zdobyć.
Ile to kosztuje
Strach przed zaległościami może prowadzić do inflacji stylu życia, znanej również jako „nadążanie za Jonesami”. Termin ten rzekomo odnosi się do rodziny bogatych bankierów w XIX-wiecznym Nowym Jorku. Jeden z nich zbudował wspaniałą 24-pokojową rezydencję w Nadrenii, znaną jako Zamek Wyndclyffe, inspirując innych właścicieli nieruchomości w okolicy do budowania jeszcze większych rezydencji w celu rywalizacji.
Chociaż prawdopodobnie nie zbudowałeś rezydencji, aby nadążyć za sąsiadami lub przyjaciółmi, ich nawyki mogą wpływać na nadmierne wydatki na inne sposoby. Na przykład możesz zdecydować się na budowę talii w domu, nawet jeśli nie spodziewasz się jej użyć, aby uniknąć bycia jedynym domem bez bloku. Możesz kupić markowe ubrania dla swoich dzieci, ponieważ robią to wszyscy Twoi znajomi, lub zorganizować im fantazyjne przyjęcia urodzinowe, ponieważ nie chcesz, aby Twoje święto wyglądało obrzydliwie w porównaniu do ich.
Podobnie jak FOMO, strach przed izolacją społeczną zmusza cię do nadmiernego wydatkowania środków na towarzyszenie tłumowi. Motywacja tych wydatków jest jednak inna. Zamiast martwić się o to, jak dobrze się bawisz w porównaniu do wszystkich innych, skupiasz się na tym, co inni ludzie myślą o twoim stylu życia. Na przykład, zamiast kupować nowy smartfon, ponieważ wydaje się, że wszyscy świetnie się bawią ze swoim, kupujesz go, ponieważ boisz się, że Twoi znajomi będą patrzeć na ciebie z góry za to, że jesteś jedyną osobą, która nadal używa klapki.
Nadążanie za Jonesami może być bardzo kosztowną rozrywką. W dokumencie roboczym z 2016 r. Opublikowanym przez Bank Rezerw Federalnych w Filadelfii stwierdzono, że gdy ktoś w okolicy wygra na loterii, jego sąsiedzi są bardziej skłonni wydać więcej pieniędzy na „widoczne aktywa” - rzeczy, które są łatwe do zobaczenia, takie jak domy i samochody - więc nie będą wyglądać kiepsko w porównaniu. Niestety zwiększone wydatki często prowadzą do bankructwa. Za każde zwiększenie puli loterii o 1 000 USD liczba bankructw w okolicy wzrasta o 2,4%.
Jak to pokonać
Jeśli masz ochotę wydawać pieniądze, ponieważ martwisz się, co inni pomyślą o tobie, jeśli tego nie zrobisz, spróbuj zadać sobie następujące pytania: Czy kiedykolwiek spojrzałbyś na kogoś z góry za to, że nie wydaje w ten sposób? Czy myślisz mniej o przyjacielu, który jeździ starym samochodem zamiast nowego Mercedesa lub wysyła swoje dzieci do szkoły publicznej zamiast drogiej prywatnej szkoły? Jeśli odpowiedź na te pytania brzmi „nie”, to co sprawia, że myślisz, że Twoi znajomi nie będą cię traktować tak samo?
Jeśli jednak zdarzy ci się wiedzieć, że twoi przyjaciele robić patrzeć na siebie z góry, jak żyjesz, może potrzebujesz nowych przyjaciół. Spędzaj mniej czasu z wrogami finansowymi, a więcej z ludźmi, których styl życia i budżet są podobne do twojego.
3. Lęk przed niepowodzeniem
Awaria jest normalną częścią życia, a zwłaszcza życia biznesowego. Trudno wymienić każdego, kto przeszedł przez życie, nigdy niczego nie zawodząc. Oczywiście nikt nie lubi zawieść, ale większość ludzi po prostu podnosi się i idzie dalej. Czasami niepowodzenie nawet motywuje ich do starań i pomaga im odnieść sukces następnym razem.
Jednak niektórzy ludzie tak bardzo nienawidzą pomysłu porażki, że wolą w ogóle czegoś nie próbować niż próbować. Może mieli zbyt surowych rodziców, którzy krytykowali ich za każdym razem, gdy wykonywali niezbyt idealną pracę, a może ponieśli w przeszłości upokarzającą porażkę, której nie mogą znieść. Bez względu na powód, strach przed porażką powstrzymuje ich przed próbowaniem nowych rzeczy.
Ile to kosztuje
Załóżmy, że myślisz o założeniu małej firmy. Widziałeś jednak dane z Bureau of Labor Statistics, które pokazują, że mniej więcej połowa wszystkich nowych firm upada w ciągu pierwszych sześciu lat. W obliczu tego faktu po prostu wydaje się zbyt ryzykowne, aby handlować stałą pracą, nawet pracą, której nienawidzisz, dla przedsięwzięcia biznesowego, którego nie możesz być pewien.
W tej sytuacji przeoczasz to, że na pewno zawiedziesz, jeśli nigdy nie spróbujesz. Jasne, nie ma gwarancji, że Twój nowy biznes odniesie sukces, ale dopóki masz wystarczająco dużo oszczędności w nagłych wypadkach, twoja rodzina będzie w stanie przetrwać, nawet jeśli zawiedzie. A jeśli nie spróbujesz, nie będziesz wiedział, czy Twoja nowa firma mogłaby być kolejnym Facebookiem.
Strach przed porażką może również powstrzymać cię od zmiany kariery, ponieważ obawiasz się, że nikt cię nie zatrudni w dziedzinie, w której nie masz doświadczenia. Lub może powstrzymać cię przed tupaniem w szkole wyższej, ponieważ jesteś przekonany, że nie będziesz w stanie znaleźć pracy bez tego zaawansowanego stopnia. Mihaela Jekic z Money for Meaning ocenia, że jej decyzja o kontynuowaniu pracy nad doktoratem. w obawie, że pracodawcy odrzucą ją, jeśli „zadowoli się pracą magisterską”, straci jej ponad 300 000 $ utraconych zarobków i zwrotów z inwestycji.
Jak to pokonać
Istnieje kilka sposobów na pokonanie strachu przed porażką. Obejmują one:
- Widząc zaletę niepowodzenia. Często coś, co wygląda na porażkę, toruje drogę do przyszłego sukcesu. Na przykład, gdy Thomas Edison opracował swoją żarówkę, przetestował tysiące żarników, zanim trafił na taki, który działał wystarczająco dobrze, aby nadawał się do sprzedaży. Zapytany o te liczne „niepowodzenia”, Edison odpowiedział, że nie zawiódł; udało mu się odkryć tysiące sposobów, które nie działały. Podobnie, Steve Jobs spektakularnie poniósł porażkę z Apple Lisa, jego pierwszą próbą opracowania komputera, który korzystałby z graficznego interfejsu użytkownika, ale wiele funkcji tego komputera stało się później częścią bardzo udanego Macintosha firmy Apple.
- Umieszczenie porażki w perspektywie. Czasami idea porażki jest tak niepokojąca, że tak naprawdę nigdy nie myślisz o tym, co by się stało, gdybyś zawiódł. Załóżmy na przykład, że próbujesz zmienić karierę i na pewno nikt nie chce cię zatrudnić w nowej, wybranej przez ciebie dziedzinie. W tym momencie najprawdopodobniej albo wrócisz do starej pracy, albo znajdziesz nową w swojej poprzedniej karierze. W końcu nie będziesz w gorszej sytuacji niż teraz.
- Korzystanie z reguły 10-10-10. Suzy Welch, pisarka biznesowa, opracowała sztuczkę zwaną regułą 10–10–10, która pozwala podjąć decyzję, która Cię przeraża. Zadaj sobie pytanie, jeśli podejmiesz to ryzyko, co poczujesz w związku z decyzją za 10 minut, za 10 miesięcy i za 10 lat. Jeśli wszystkie odpowiedzi są pozytywne, decyzja jest jasna: idź. Jeśli niektóre z nich są negatywne, cofnij się i spójrz na problem pod innym kątem: jak się poczujesz z decyzją, jeśli tak nie zaryzykować? Jeśli wyobrażasz sobie, że czujesz się gorzej w tej sytuacji niż po zanurzeniu, to znak, że warto podjąć ryzyko.
4. Strach przed utratą pieniędzy
Dziwne wydaje się stwierdzenie, że strach przed utratą pieniędzy może cię kosztować. W końcu, jeśli boisz się utraty pieniędzy, na pewno doprowadzi cię to do ostrożności. I w większości przypadków jest to dobra rzecz. Dzięki temu nie będziesz głupio stawiać wszystkich oszczędności na ryzykownych przedsięwzięciach, takich jak handel towarami lub wielopoziomowe programy marketingowe. Istnieje jednak coś takiego, jak zbyt ostrożne podejście do pieniędzy.
Ile to kosztuje
Jeśli tak boisz się utraty pieniędzy, że nie chcesz inwestować w nic innego, jak inwestycje o najniższym ryzyku, takie jak płyty CD i obligacje skarbowe, utkniesz w zyskach o wiele niższych niż gdybyś oddał część swoich pieniędzy w zapasy.
Według Investopedia roczny zwrot dla S&P 500 - indeksu akcji 500 największych firm w Stanach Zjednoczonych - wynosił średnio 10% od 1928 r., Kiedy indeks się zaczął, do 2017 r. Oznacza to, że jeśli zainwestujesz 200 USD każdego miesiąca w funduszu indeksowym S&P za 10 lat można oczekiwać prawie 41 000 USD. Oczywiście istnieje szansa, że rynek skręci w dół i skończy się na tym mniej, ale z drugiej strony może minąć kilka lat boomu, dzięki którym Twój zwrot będzie jeszcze większy.
Dla porównania, najlepsza roczna stopa procentowa, jaką możesz teraz zarobić na koncie oszczędnościowym, wynosi około 2%, zgodnie z Bankrate. Jeśli wpłacisz 200 USD miesięcznie na konto oszczędnościowe według tego kursu, w ciągu 10 lat uzyskasz tylko około 26 500 USD. Na plus można być pewnym, że nie skończy się to mniej, ale możesz też mieć pewność, że nie skończy się to więcej.
Co gorsza, liczba ta nie uwzględnia sposobu, w jaki inflacja zjada ogólne przychody. Jeśli inflacja w ciągu następnych 10 lat wyniesie średnio 2,5% - dość typowy poziom - wówczas konto bankowe płacące 2% nawet nie zarobi wystarczająco dużo, aby dotrzymać mu kroku. Oznacza to, że rzeczywista siła nabywcza Twoich pieniędzy faktycznie spadnie.
Jak to pokonać
Konserwatywne inwestowanie nie zawsze jest złą rzeczą. Jeśli najprawdopodobniej będziesz potrzebować pieniędzy w ciągu kilku lat - na przykład, jeśli chowasz pieniądze w funduszu ratunkowym lub oszczędzasz na zaliczkę na dom - dobrym pomysłem jest trzymanie ich w dość bezpiecznych inwestycjach. Ale gdy inwestujesz w dłuższej perspektywie, na przykład oszczędzając na emeryturę przez ponad 10 lat, ważniejsze jest, aby jak najbardziej zwiększyć swoje pieniądze.
Kluczem do mądrego inwestowania jest ustalenie, jaki poziom tolerancji ryzyka jest dla Ciebie uzasadniony. Pomogą ci w tym internetowe kwestionariusze tolerancji ryzyka, takie jak Vanguard i Wells Fargo. Odpowiedz na kilka pytań na temat swojej sytuacji i postaw, a one dadzą Ci ogólne wyobrażenie o tym, jak podzielić swoje dolary na różne rodzaje inwestycji. Możesz poczuć się pewniej, ryzykując swoje pieniądze, wiedząc, że to jest to, co zalecają eksperci finansowi.
Ostatnie słowo
W wielu przypadkach pokonanie strachu jest po prostu kwestią spojrzenia mu w twarz. Pomyśl o tym, co cię przeraża i zadaj sobie pytanie: „Co najgorszego może się naprawdę wydarzyć?”
Oczywiście w niektórych przypadkach najgorszy scenariusz jest naprawdę zły. Na przykład, jeśli próbujesz zdecydować, czy rzucić pracę i założyć firmę bez żadnych awaryjnych oszczędności, na których można polegać, najgorszym rezultatem jest to, że skończysz zepsuty i stracisz dom. Jest to całkowicie rozsądna rzecz, o którą należy się martwić - i dobry znak, że nie jesteś gotowy na ten krok.
Ale w innych przypadkach najgorsze, co może się zdarzyć, nie jest takie duże. Na przykład, jeśli twoje oszczędne wakacje nie są tak fajne jak wakacje twojego przyjaciela, kogo to obchodzi? Tak długo, jak dobrze się bawisz, tylko to się liczy. Podobnie, jeśli kilka osób patrzy na ciebie z góry, ponieważ twoje ubrania, samochód lub dom nie spełniają ich standardów, to tylko dowodzi, że są płytkimi snobami, więc ich przyjaźń nie jest stratą.
Krótko mówiąc, jeśli dobrze przyjrzysz się swoim obawom i nadal wyglądają rozsądnie, to wiesz, że warto na nie zwrócić uwagę. Ale jeśli wyglądają głupio podczas dokładnej inspekcji, łatwiej będzie odłożyć je na bok i zacząć żyć. Będziesz z tego szczęśliwszy, podobnie jak twoje konto bankowe.
Jakie są Twoje największe obawy dotyczące pieniędzy? Czy uważasz, że są realistyczne??