4 normy finansowe, z którymi należy się zmierzyć podczas obecnego kryzysu gospodarczego - kiedy bohaterowie stają się złoczyńcami
Najwyraźniej jesteśmy w okresie historycznych przemian, co znajduje odzwierciedlenie w prawie każdym sektorze naszego społeczeństwa, w tym w sferze finansowej. Kiedy recesja gospodarcza w 2008 r. Uderzyła zemstą, interesujące było obserwowanie, jak potężni prezesi, politycy i bankierzy centralni, którzy wcześniej uważani byli za finansowych bohaterów, stali się złoczyńcami niemal z dnia na dzień. Wiele z tego wynikało z faktu, że wiele ortodoksji finansowych z ostatnich 30 lat upadło w 2008 r., Ponieważ niektóre normy finansowe po prostu przestały działać.
Zakwestionowanie norm finansowych
Kryzys gospodarczy zmusił nas do podważenia niektórych zwyczajów finansowych, które stały się standardami w ciągu ostatnich kilku dekad. Oto kilka założeń, które zostały szeroko zakwestionowane w następstwie kryzysu:
1. Dywersyfikacja zawsze działa
W 2008 roku odkryliśmy, że wszystkie klasy aktywów mogą natychmiast zejdź na dół. Tych, którzy szukali bezpieczeństwa inwestując w obligacje, było nieco lepiej, ale podczas kryzysu był moment, w którym spadły również obligacje. Inwestowanie w złoto, zwykle uważane za bezpieczny zakład, ostatecznie spadło wraz ze wszystkimi innymi towarami. Od tego czasu odbył się ogromny rajd, ale w tym czasie nie był traktowany lepiej niż akcje.
Niektórzy twierdzą, że nieustanne poszukiwanie nieskorelowanych klas aktywów faktycznie doprowadziło do prawdziwej erozji korzyści wynikających z dywersyfikacji. Gdy tylko jeden menedżer inwestycyjny odkryje klasę aktywów, która wydaje się poruszać inaczej niż akcje, nakłada się o wiele więcej, aby utracić efekt dywersyfikacji. To stare zjawisko „kiedy każdy jest wyjątkowy, nikt nie jest wyjątkowy”. Zauważyliśmy, że klasy aktywów stały się znacznie bardziej skorelowane w ciągu ostatnich kilku lat, i jest to bardzo widoczne w rosnących wzorcach obrotu rynkowego „każdy na każdym”.
2. Dług jest normalny
Widzieliśmy, jak ten pomysł działa na wszystkich poziomach gospodarki. Rządy, korporacje i konsumenci zaciągnęli coraz większe kwoty długów. Stopy procentowe były tak niskie, że prawie wydawały się darmowymi pieniędzmi. Kupiliśmy większe domy, samochody i telewizory. Instytucje finansowe stosowały dźwignię (dług), aby osiągnąć ponadprzeciętne zwroty w celu zrekompensowania niskiego poziomu stóp procentowych. Rządy pożyczyły astronomiczne kwoty na pomoc rządową i programy uprawnień.
Jedną naprawdę ważną rzeczą, o której wszyscy zdawaliśmy się zapominać, było to, że nawet przy zerowym oprocentowaniu kapitał nadal musi zostać spłacony. Być może umknęło nam też myśl, że stopy procentowe mogą iść w górę, jak i w dół. Gdyby tak się stało, obsługa całego tego długu natychmiast stałaby się znacznie droższa.
3. Nieruchomość zawsze idzie w górę
Wielu pożyczyło maksymalną kwotę na swoje domy, ufając, że nadal będą zyskiwać na wartości. Kiedy ceny nieruchomości gwałtownie spadły, pozostawiono im niewielki, zerowy lub ujemny kapitał własny i ogromne obciążenie zadłużeniem. Ponownie zwracanie uwagi na wartość jest zawsze dobrym pomysłem. Ceny, które wyglądają zbyt dobrze, aby mogły być prawdziwe, zwykle nie trwają - w obu kierunkach.
4. Kup i wstrzymaj inwestowanie
Jest to podejście inwestycyjne, w którym ustala się indywidualną alokację aktywów portfela inwestycyjnego na akcje, obligacje i środki pieniężne oraz okresowo przywraca równowagę, aby przywrócić procentowy udział alokacji. Wielu zgodziło się, że jest to jedyny sposób na osiągnięcie długoterminowych celów oszczędności emerytalnych i zaczęło oczekiwać 7% rocznych zwrotów akcji obiecanych przez wielu doradców finansowych, książek i mediów. Ale kiedy drugi krach na rynku uderzył w dziesięciolecie, a inwestorzy odkryli, że stracili pieniądze w ciągu 10 lat, wielu zastanawiało się, czy oszukali ich branża finansowa, która zarabia, trzymając się naszych.
Nie oznacza to, że powinieneś często handlować swoimi inwestycjami emerytalnymi. Większość niedoświadczonych handlowców traci pieniądze. Ale ty mogą przywrócić równowagę nieco bardziej strategicznie, sprzedając inwestycje, które są zawyżone. Możesz nieco dokładniej monitorować swoje inwestycje, ale zbyt często powstrzymuj się od majsterkowania.
Co to znaczy?
Co oznacza ta zmiana dla Ciebie, Twojej osobistej sytuacji finansowej i Twoich inwestycji? Oto kilka sposobów radzenia sobie ze zmieniającym się środowiskiem:
Być przygotowanym
Samo uznanie, że jesteśmy w trakcie znacznego okresu przejściowego, może trochę ułatwić. Jeśli jesteś gotowy na piłkę zakrzywioną, jest mniej prawdopodobne, że uderzy, gdy przecina płytę.
Bądź na bieżąco
Bądź na bieżąco z podstawami bieżących informacji ekonomicznych i finansowych. Bądź na bieżąco z nowymi trendami inwestycyjnymi i produktami i dokładnie decyduj, które są dla Ciebie odpowiednie (np. Jim Cramer's Action Alerts Plus)
Kontroluj, co możesz
Mimo że zmieniają się prawa, przepisy i normy finansowe, wiele podstawowych zasad finansów osobistych nigdy się nie zmieni. Zawsze będzie ważne śledzenie wydatków za pomocą narzędzi takich jak Mint.com i You Need a Budget (YNAB), wydawanie mniej niż zarabiasz i ustalanie elastycznych długoterminowych celów finansowych na przyszłość.
Spłacić dług
Obecnie stopy procentowe pozostają bardzo niskie. Nikt nie wie, jak długo to będzie miało miejsce. Jeśli spłacisz teraz swoją kwotę główną, wzrost stóp procentowych będzie o wiele mniej stresujący, a zaoszczędzisz dużo pieniędzy na przyszłych wydatkach odsetkowych. Wydostanie się z długów pozwoli ci również zmienić złożone odsetki od złoczyńcy w bohatera, ponieważ pomoże ci to budować oszczędności zamiast przedłużać dług.
Czy wprowadziłeś jakiekolwiek zmiany w sposobie zarządzania finansami od początku kryzysu finansowego??