Jak technologia wpływa na społeczeństwo i zapoczątkowuje nową erę produkcji
Weź pod uwagę wpływ samochodu, najpierw na przemysł koni i powozów, a następnie na koleje. Telewizja prawie zniszczyła biznes filmowy, dopóki bardziej kreatywni ludzie się nie przystosowali. Książki elektroniczne stanowią obecnie zagrożenie dla długoletnich księgarń i tradycyjnych wydawców. Tempo postępu technologicznego przyspieszyło w ciągu ostatniego półwiecza, co stanowi wyzwanie dla kultur, społeczeństw i jednostek w celu dostosowania się do nowego środowiska.
Korzyści płynące z postępu technologicznego są nieproporcjonalnie duże wśród społeczności na świecie, wyolbrzymiając różnice między krajami o stabilnej, nowoczesnej gospodarce a tymi, które dopiero się rozwijają. Nawet w ramach jednej gospodarki korzyści generalnie odnoszą się do tych, którzy są lepiej wykształceni, bardziej elastyczni i mniej zainwestowani w status quo.
W przeszłości technologia wykorzystywała lub poszerzała zdolności fizyczne i psychiczne człowieka. Nadchodzące postępy mogą zastąpić te umiejętności, eliminując potrzebę ludzkiej pracy lub kierunku. Mówiąc wprost, maszyny są w stanie zastąpić wiele - jeśli nie większość - miejsc pracy w naszych społeczeństwach uprzemysłowionych.
Jak nastąpi przeniesienie, w jaki sposób dostosują się kultury, gospodarki i systemy polityczne? Czy przyszłość będzie długo poszukiwaną utopią, czy początkiem apokalipsy kulturowej, społeczeństw przedstawionych w powieściach science fiction, takich jak „1984”, „Igrzyska śmierci” lub „Soylent Green”?
Nowe technologie
Niedawny artykuł na Światowym Forum Ekonomicznym wymienił 10 najlepszych powstających technologii w 2014 r., Twierdząc, że w przyszłości przekształcą one nasze społeczeństwo. Zawierają:
- Nanostrukturalne kompozyty węglowe. Nowy materiał jest uważany za „lekki, super bezpieczny i nadający się do recyklingu” i zastąpi lub znacznie zmniejszy takie materiały, jak stal i aluminium. W rezultacie samochody będą lżejsze i będą wymagały mniej energii do działania. Te same korzyści będą miały zastosowanie do procesu produkcyjnego, ponieważ lżejsze części są łatwiejsze do przenoszenia, manipulowania i łączenia w procesie montażu.
- Magazynowanie energii elektrycznej w skali siatki. Energia elektryczna nie jest łatwo magazynowana, więc społeczeństwo zasadniczo polega na łatwo przekształcalnej energii chemicznej paliw kopalnych (węgiel, ropa naftowa i gaz ziemny), co ma negatywne konsekwencje dla środowiska. Wiatr i słońce są przerywanymi źródłami energii, których wykorzystanie jest obecnie ograniczone niezdolnością do magazynowania energii przez znaczne okresy po wytworzeniu. Opracowanie wydajnych możliwości długoterminowego magazynowania pozwoli na większe wykorzystanie nieciągłych źródeł energii na świecie i mniejsze szkody dla środowiska wynikające z spalania paliw węglowych.
- Postępy biotechnologiczne. Terapia ludzka oparta na mikrobiomie i RNA może wyeliminować choroby i przedłużyć życie, wprowadzając mnóstwo problemów etycznych, takich jak budowa sztucznych organizmów, broń biologiczna, badania nad komórkami macierzystymi i modyfikacja genetyczna ludzi. Prawdopodobnie wystąpią konflikty społeczne dotyczące podziału korzyści uzyskanych również dzięki nanotechnologii. Kwestie te obejmują nierówny dostęp do przełomów w opiece zdrowotnej i technologii, nierówności w edukacji, przepisy i systemy ochrony własności intelektualnej oraz ograniczoną ochronę bezpieczeństwa konsumentów.
- Interfejsy mózg-komputer. Oprócz potencjalnych korzyści, takich jak umożliwienie quadriplegicsom kontrolowania sztucznych kończyn, technologia umożliwiła także wprowadzanie fałszywych wspomnień, potencjalnie kontrolując myśli i zachowanie. Zespół z Uniwersytetu Stanowego w Nowym Jorku wszczepił elektrody do mózgu szczura „w celu kontrolowania jego ruchów, traktowania go skutecznie jako robota, dzięki czemu robi rzeczy, których nigdy nie zrobiłby sam”. Podczas gdy celem eksperymentu jest rozwinięcie możliwości poszukiwania ocalałych w zawalonym budynku, na przykład przejście do kontroli nad ludźmi nie jest trudne do wyobrażenia. Neuronaukowcy z MIT donieśli, że w lipcu 2013 r. Zasadzili fałszywe wspomnienia w mózgach myszy. Chociaż potencjał dobra jest ogromny, istnieje jednakowe ryzyko, że taka technologia zostanie wykorzystana.
Ta lista jest daleka od włączenia postępów, innowacji i wynalazków występujących w każdej branży i aspekcie codziennego życia człowieka. Zdolność do historycznego dobra i korzyści dla ludzkości nigdy nie była większa w historii, ale nie ma też możliwości katastrofalnej katastrofy.
Inteligentne maszyny
Inteligentne maszyny wypierają ludzi z wielu miejsc pracy. Na przykład USA od ponad dekady używają dronów bez pilota (zaprogramowanych w celu rozróżnienia między „celami” i obiektami niebędącymi celami) w wojnach na Bliskim Wschodzie.
„Powoli oddajemy naszą inteligencję, nasz wybór, naszą odpowiedzialność, takim urządzeniom,” twierdzi Fellow Grady Booch z firmy InfoWorld, twierdząc, że takie dzieła mogą ostatecznie stać się świadome cech ludzkich: samoświadomości, zdolności do wyznaczania celów i kreatywność.
Roboty
Maszyny są używane, gdy środowisko operacyjne jest wrogie lub wymaga siły, zręczności lub precyzji przekraczającej ludzkie możliwości. Dzięki postępom sztucznej inteligencji i cyfrowych sieci neuronowych roboty stają się znacznie bardziej zdolne, a nawet lepsze w niektórych obszarach, niż ludzie.
Bankomaty w dużej mierze zastąpiły bankomaty i urzędników, automaty do kompletacji zdominowały nowoczesne centra dystrybucji, a roboty wykonują większość niebezpiecznych prac w dużych oddziałach bombowych w mieście. Chociaż kontrowersje budziły szachy komputerowe / ludzkie, istnieje zgoda, że komputery regularnie rywalizują i wygrywają z arcymistrzami najwyższego poziomu, zgodnie z BBC News.
Hod Lipson, dyrektor Creative Machines Lab Uniwersytetu Cornell, twierdzi, że jego samoświadome roboty wykorzystują informacje zwrotne z własnych kończyn do nauki chodzenia. Mówi dalej, że roboty „potrafią się uczyć, rozumieć i samoreplikować”. W The Independent Ray Kurzwell, główny inżynier Google, projektuje, że do 2029 r. Maszyny będą miały inteligencję emocjonalną, żartują, a nawet flirtować. Rozumienie emocjonalne jest tym, co dzieli dziś komputery i ludzi - i ta bariera może wkrótce zostać przekroczona.
Nowa hala produkcyjna
W ciągu ostatnich 50 lat amerykańska siła robocza uległa znacznej zmianie. Według MinnPost w 1948 r. Prawie tyle samo osób było zatrudnionych w produkcji i rolnictwie (forma produkcji), jak w usługach. Do 2013 r. Na każdą osobę zaangażowaną w produkcję przypadało ponad sześć osób zatrudnionych w usługach. Według „New York Timesa” w 1960 r. General Motors był największym prywatnym pracodawcą w kraju (595 200 pracowników), a producenci zajmowali 12 z 15 pracodawców; w 2010 roku Walmart był największym pracodawcą w kraju (2,1 miliona), mając tylko jedną firmę produkcyjną w pierwszej dziesiątce (Hewlett Packard) i trzy w pierwszej piętnastce.
Przyczyny spadku produkcji w Ameryce to outsourcing i offshoring produkcji wielu produktów do krajów o niższych płacach oraz zwiększona penetracja „inteligentnych” maszyn zastępujących ludzką siłę roboczą. Mimo że produkcja przemysłowa znacznie poprawiła się po recesji w 2008 r., Osiągając najwyższy poziom w ciągu ostatnich 20 lat, nadal utrzymuje mocną zdolność produkcyjną (79,2%), według Zero Hedge. (Zdolności produkcyjne są szacunkami Rezerwy Federalnej na temat zrównoważonego faktoringu maksymalnej wydajności przy rozsądnych harmonogramach pracy, przerwach i dostępności kapitału).
Od grudnia 2009 r. Fabryki straciły 864 000 miejsc pracy netto, których nigdy nie można zastąpić, a zyski przedsiębiorstw wzrosły w ujęciu rocznym w wysokości 20,1% od 2008 r. Nic dziwnego, że dochód do dyspozycji odzwierciedlający wynagrodzenia i płace ledwo wzrósł o 1,4%, zgodnie z The New York Times. Różnicę tę można przypisać zmniejszonej sile roboczej siły roboczej w wyniku większego wykorzystania technologii w przedsiębiorstwach produkcyjnych każdej wielkości.
Na przykład, jeśli producent zatrudniający 100 pracowników byłby w stanie wyprodukować 100 sztuk w jednym okresie w 1980 r., Taka sama liczba pracowników wyprodukowała 289 sztuk w 2012 r. I odwrotnie, tylko 34,6 pracowników w 2012 r. Było potrzebnych do wyprodukowania takiej samej ilości sztuk, jak 100 pracowników w 1980 roku.
Obecnie istnieją duże, drogie inteligentne maszyny w wyspecjalizowanych fabrykach, które mogą działać przez wiele dni bez konieczności załadowywania i rozładowywania maszyny przez kogoś innego. Te maszyny mogą zmniejszyć siłę roboczą od 10 do 100 lub nawet więcej. Pracują 24 godziny na dobę, nigdy nie proszą o czas wolny i nigdy nie biorą urlopu. Nie wymagają drogich świadczeń, takich jak ubezpieczenie zdrowotne. W rezultacie coraz mniejszy sektor produkcyjny może przewyższać wymagania świata.
Gdzie pasują ludzie?
W wydaniu Forbes z 19 kwietnia 2012 r. Natalie McCullough, dyrektor ds. Marketingu ServiceSource, twierdziła: „Usługi, a nie produkcja ożywi siłę roboczą w USA”. Taki optymizm ignoruje prawdopodobieństwo, że te same czynniki technologiczne, które wpłynęły na produkcję, niewątpliwie zmniejszą zatrudnienie w branży usługowej.
Na przykład, ponieważ produkty stały się bardziej trwałe, tańsze i zdolne do samodzielnej naprawy, zadania serwisowe związane z naprawą starszych produktów zostały zmniejszone lub wyeliminowane. Postęp technologiczny wpłynął na pracę we wszystkich branżach usługowych i zawodach. Wiele supermarketów zapewnia samoobsługowe i samoobsługowe stanowiska kasowe, portfelami inwestycyjnymi coraz częściej zarządzają komputery wykorzystujące egzotyczne logarytmy bez interwencji człowieka, a ogólnokrajowe planowanie i wycena samolotów odbywa się automatycznie i szybko przez maszyny. Operacje, które kiedyś wymagały dużych zespołów specjalistów i długich pobytów w szpitalach, są bezpieczniejsze i mniej inwazyjne i wymagają niewielkich ograniczeń szpitalnych lub wcale ich nie wprowadzają dzięki wprowadzeniu nowych minimalnie inwazyjnych systemów, które są możliwe dzięki komputerowym mikrochirurgiom prowadzonym przez lunety i skany w czasie rzeczywistym.
W miarę ulepszania systemów automatycznych nawet siły robocze w krajach o niskich płacach będą w porównaniu do nich drogie. Firmy takie jak Amazon doprowadziły do przejścia na wysoce zautomatyzowane wirtualne zakupy, wraz z ogromnym wyborem produktów i łatwymi systemami płatności internetowych. Wiele sieci detalicznych zamyka lub zmniejsza sklepy stacjonarne, aby podkreślić transakcje online, w rezultacie pozbawiając tysiące pracowników usług. Nawet sklepy spożywcze nie są odporne: Boston Consulting Group przewiduje, że światowy rynek spożywczy online wzrośnie z 36 mld USD w 2013 r. Do ponad 100 mld USD do 2018 r..
Przy nadmiernej podaży pracownicy mają niewielką siłę przetargową u pracodawców, o czym świadczą skromne podwyżki płac w ostatnich latach. Technologia przyspieszy i zaakcentuje niezdolność ludzi, z wyjątkiem niewielkiej mniejszości dobrze wykształconych, wyszkolonych specjalistów do uzyskania realnego wzrostu dochodów.
Nawet jeśli, jak niektórzy przewidują, produkcja powróci do USA, ponieważ firmy będą dążyć do zminimalizowania nadmiernych kosztów logistycznych, zdecydowana większość nowych miejsc pracy w branży produkcyjnej otrzyma wynagrodzenie bliższe dominującemu poziomowi sektora usług. W rezultacie pracownicy będą mieli mniej uznaniowych dochodów i będą mniej zdolni do zwiększania PKB. Rozbieżność między światowymi posiadaczami a nie-posiadaczami będzie rosła w coraz większym tempie wraz ze spadkiem cen, zyskami zmniejszonymi do minimum, a gospodarki na całym świecie spowalniają. Programy pomocy społecznej będą pod presją, nawet gdy zniknie zdolność finansowa krajów do wspierania takich programów.
Przewrót społeczny?
Jeśli każdy ma nieograniczony dostęp do dóbr materialnych, energii i zdrowia, co odróżni potężnych od bezsilnych? Szefowie robotników? Historycznie władza i wpływy były bardziej wynikiem bogactwa i narodzin niż niezwykłej inteligencji lub osobistych osiągnięć. Nawet teoria ewolucji opiera się na maksymalizacji i ochronie udziału organizmu w dostępnych zasobach. Czy możemy dostosować się do ekonomii obfitości, a nie niedoboru?
Jak zauważył jeden z bardziej optymistycznych widzów przyszłości, członek naukowej rady doradczej Lifeboat Foundation, Steve Burgess: „Przez setki lat rozwinęliśmy umiejętności przydzielania rzeczy, których brakuje. Dla powszechnej obfitości nie mamy doświadczenia, prognoz i obliczeń ekonomicznych. Obfitość, paradoksalnie, może być bardzo destrukcyjna. ”
Ostatnie słowo
W 2006 roku Alvin Toffler - autor bestsellera z 1970 roku „Future Shock” - i jego żona Heidi napisali „Revolutionary Wealth”, przewidując, że ludzie są na skraju świata po niedoborze, który ograniczy ubóstwo i „odblokuje niezliczone możliwości i nowe trajektorie życia. ” Niektórzy twierdzą, że większość Amerykanów nie chce już odczuwać potrzeb, ale chce. Teolodzy ostrzegają również, że dobra materialne i bogactwo (zdolność do kupowania dóbr materialnych) są fałszywymi bożkami i nie mogą przynieść szczęścia ani satysfakcji.
Filozofowie opowiadają się za tym, że minimalne posiadanie jest prawdziwym źródłem wolności. Jeśli nanotechnologia - Kamień Filozoficzny naukowców - spełni marzenia swoich zwolenników, takie myślenie zostanie naprawdę przetestowane w świecie, w którym każdy może mieć tyle, ile chce.
Co myślisz? Czy wielki postęp technologiczny zapewni korzyści, których oczekują jego zwolennicy?