Główna » Zarządzanie pieniędzmi » Nieaktualne porady finansowe - 12 założeń finansowych, które należy ponownie rozważyć

    Nieaktualne porady finansowe - 12 założeń finansowych, które należy ponownie rozważyć

    Wszyscy nosimy pewne założenia finansowe, których nauczyliśmy się od naszych rodziców, naszych mentorów lub które czytaliśmy kiedyś. Ale te założenia mogą już nie być prawdziwe - a przynajmniej nie bezsprzecznie prawdziwe.

    Oto 12 założeń finansowych, które są bardziej dopracowane niż sugeruje tradycyjna mądrość oldschoolowa, wraz ze wskazówkami, jak sprawdzić, co jest właściwe dla twoich unikalnych finansów i celów.

    1. Większa edukacja jest lepsza

    Dzisiejsza prawda: Więcej edukacji jest czasem lepsze, w zależności od wymarzonej pracy i ścieżki kariery.

    Wykształcenie wyższe otwiera drzwi, a niektóre kariery wymagają tytułu magistra lub innego zaawansowanego stopnia. Ale szkolnictwo wyższe nie jest dla wszystkich, a zdobywanie kolejnych stopni nie zawsze ma sens finansowy.

    Zadłużenie z tytułu kredytów studenckich jest obecnie drugą co do wielkości formą zadłużenia w Stanach Zjednoczonych po zadłużeniu hipotecznym. Według Forbesa przekroczył on zarówno zadłużenie z tytułu kredytu samochodowego, jak i zadłużenia z karty kredytowej, z ponad 1,52 bilionem dolarów długu w 2018 roku. Wynosi to średnio 37 172 USD na studenta. To epidemia finansowa.

    Młodzi dorośli, którzy nie wiedzą, co chcą zrobić ze swoim życiem, powinni wziąć pod uwagę przerwę w roku przed zapisaniem się na studia, wybranie specjalizacji i próbą wymyślenia, jak zapłacić za studia. College stał się oburzająco drogi; średni koszt rocznego czesnego i opłat w prywatnym college'u za rok szkolny 2018-2019 wynosi 35 676 USD na dane z US News & World Report. Nawet jeśli koszt ten pozostanie zamrożony przez następne cztery lata - co nie będzie - w ciągu czterech lat wyniesie 142 704 USD.

    I chociaż stopień naukowy jest przydatny na wielu kierunkach, magisterskie i inne stopnie zaawansowane nie są. Są bardzo specyficznym środkiem do osiągnięcia celu. Na przykład moja żona chciała zostać doradcą szkolnym, więc uzyskała wymagany stopień magistra w zakresie poradnictwa szkolnego. Młodzi dorośli powinni zdobywać wyższe stopnie naukowe tylko wtedy, gdy wiedzą, co chcą zrobić dla życia, a stopień zaawansowany szczególnie pomaga na ścieżce kariery.

    Zanim zdecydujesz się na ścieżkę edukacyjną, wykonaj wiele poszukiwań duszy. Następnie przejdź do poszukiwania sposobów całkowitego zmniejszenia lub uniknięcia zadłużenia z tytułu pożyczek studenckich.

    2. Powinieneś spłacić kredyty studenckie przed zakupem domu

    Dzisiejsza prawda: Decyzja o zakupie domu zależy od rynku, finansów i planów, a nie jednego czynnika, takiego jak zadłużenie studenckie.

    Łączne zadłużenie z tytułu pożyczek studenckich podwoiło się w ciągu ostatniej dekady, podczas gdy wskaźniki liczby domów wśród młodych osób gwałtownie spadły. W 2004 r. Wskaźnik posiadania domów przez osoby dorosłe poniżej 35 roku życia wynosił 43,6%. Do 2017 r. Spadła ona do 34,3%, choć od tego czasu nieznacznie wzrosła. Przy tak dużym zadłużeniu z tytułu pożyczek studenckich młode osoby dorosłe mogą mieć trudności z uzyskaniem kredytu hipotecznego. Oprócz wypaczenia relacji zadłużenia do dochodu, kredyty studenckie mają wpływ na wyniki kredytowe kredytobiorców.

    Istnieje wiele dobrych powodów do wynajmu (więcej na ten temat wkrótce), ale jeśli jedynym powodem są kredyty studenckie, zacznij od liczb. Z czasem właściciel domu może nie tylko zaoszczędzić pieniądze na miesięcznych płatnościach mieszkaniowych, ale może także pomóc w budowaniu bogactwa. Nie szukaj dalej niż badanie Harvarda z 2018 r., Które wykazało, że właściciele domów w średnim wieku mają średnią wartość netto 60 razy wyższą niż najemcy w średnim wieku.

    Czasami bardziej sensowne jest przeznaczanie pieniędzy na zaliczkę niż spłacanie istniejących długów. Po zakupie domu zawsze możesz zdecydować, czy najpierw spłacić kredyty studenckie, czy hipotekę, albo nie możesz od razu spłacić ani zainwestować pieniędzy w inne miejsce.

    Nie ma jednej uniwersalnej odpowiedzi na najlepsze miejsce do postawienia pieniędzy, podobnie jak nie ma jednej uniwersalnej odpowiedzi na pytanie, czy powinieneś kupić lub wynająć dom.

    3. Kupowanie jest zawsze lepsze niż wynajem

    Dzisiejsza prawda: Kupowanie czasami ma bardziej sens finansowy, ale zależy to od wielu czynników.

    Kupując dom, ponosisz początkową stratę. To dlatego, że zarówno kupujący, jak i sprzedający wydają tysiące dolarów na koszty zamknięcia, w tym opłaty pożyczkodawcy, opłaty za tytuł, opłaty agenta nieruchomości i podatki od przeniesienia.

    Z czasem właściciele domów zwykle oszczędzają pieniądze w porównaniu z najemcami, w postaci niższych miesięcznych płatności, aprecjacji domu i stopniowo zmniejszających się sald kredytów hipotecznych. Ale proces ten trwa lata, a liczba lat zależy od takich czynników, jak wartości rynku lokalnego, czynsze, stopy procentowe i koszty naprawy. Oznacza to, że posiadanie domu ma zwykle sens tylko dla osób, które planują pozostać w jednym domu przez co najmniej kilka lat.

    Co więcej, właściciel domu czasami pociąga za sobą nieoczekiwane koszty. Dach musi zostać wymieniony, piec lub okablowanie. Budzisz się do normalnego dnia, a do obiadu masz 5000 $ rachunku, który musisz natychmiast zapłacić. Oprócz stabilności lokalizacji i pozostawania na pewien czas właściciele domów również potrzebują stabilności finansowej. Potrzebują znacznie większego funduszu ratunkowego niż przeciętny najemca, aby pokryć nagłe i nieoczekiwane koszty związane z domem.

    Zanim przejdziesz do domu, zakładając, że jest to właściwy ruch finansowy, przeczytaj o wynajmie, a nie o kupnie domu i niuansach, które wpływają na decyzję.

    Założenie, że „kupowanie jest lepsze” nie dotyczy tylko mieszkań; rozciąga się także na prawie wszystko w naszym życiu. W większości przypadków sensowniej jest wypożyczyć ekskluzywne przedmioty, które planujesz użyć tylko raz lub dwa, takie jak suknia ślubna lub wysokiej klasy biżuteria. Jeśli chcesz wymieniać samochód co dwa lata, często bardziej sensowne jest leasingowanie niż kupowanie. Wynajem jest czasem lepszy niż kupowanie, a każdy, kto mówi inaczej, sprzedaje coś.

    4. Twój dom to inwestycja

    Dzisiejsza prawda: Twój dom to wydatek i powinieneś go odpowiednio traktować.

    Wynajem nieruchomości to inwestycja, ponieważ kupujesz ją w celu generowania przepływów pieniężnych i zwrotu. Podstawowym miejscem zamieszkania jest wydatek; co miesiąc kosztuje Cię pieniądze na linii „Obudowa” w twoim budżecie. Wszelkie posiadane przez ciebie akcje istnieją tylko na papierze i nie można ich inwestować w celu generowania dochodu lub dodatkowego bogactwa.

    Właściciele domów uzasadniają dodatkowe wydatki na dom - zarówno podczas zakupu, jak i remontu - uspokajając się: „Nie wydaje tych pieniędzy; Inwestuję to! ” Ale to założenie jest pobłażliwe i zwodnicze.

    Rozważ raport Remodeling Magazine z 2019 r. Na temat średniego zwrotu z inwestycji w typowe remonty domów. Mierzą ROI jako procent kosztu remontu, który jest odzyskiwany przez wyższą cenę sprzedaży domu. W raporcie z 2019 r. Dokładnie zero ulepszeń domów przyniosło dodatni zwrot z inwestycji; każdy kosztował więcej niż zwrócił w wyższych wartościach.

    Im więcej wydajesz na mieszkanie, tym mniej możesz zainwestować w prawdziwe inwestycje, takie jak akcje, obligacje i inwestycje w nieruchomości. O ile nie włamiesz się do domu ani nie przerzucisz domu na żywo, mieszkanie jest kosztem, a nie inwestycją.

    5. Powinieneś wydać 25% - 30% swojego dochodu na mieszkanie

    Dzisiejsza prawda: Wydawanie mniejszej kwoty jest lepsze dla długoterminowego bogactwa, ale niektóre rynki wymagają więcej. Decydując, co wydać na mieszkanie, pamiętaj, że budżetowanie to gra o sumie zerowej.

    W idealnym scenariuszu wydawałbyś 0% swojego dochodu na mieszkanie, albo włamując się do domu, albo podejmując pracę zapewniającą bezpłatne zakwaterowanie. Jednak rzeczywistość rzadko jest idealna.

    Na niektórych niezwykle drogich rynkach, takich jak San Francisco i Manhattan, samotni najemcy mogą nie być w stanie znaleźć nawet miejsca na mniej niż 50% dochodu netto. Koszty mieszkaniowe stanowią problem szczególnie dla młodszych dorosłych; USA Today donosi, że dzisiejsi 30-latkowie spędzili średnio 45% swoich całkowitych dochodów w ciągu całego życia na czynszach.

    Ludzie tak często ignorują budżetowanie, że jest to gra o sumie zerowej. Jeśli wydajesz więcej na mieszkanie, masz mniej na transport, jedzenie, rozrywkę, ubrania i inwestycje w celu budowania bogactwa. To sprawia, że ​​mieszkanie jest częścią większego równania stylu życia. Manhattanita, który wydaje 50% swoich dochodów na czynsz, prawdopodobnie rezygnuje z samochodu, więc zamiast wydawać rocznie 9 576 USD na transport, jak przeciętny Amerykanin, może wydać 200 USD na transport publiczny.

    Prawie nic nie wydaje na mieszkanie, ale na podróże wydaje znacznie więcej niż przeciętny Amerykanin. Nie ma magicznego procentu do wydania na mieszkanie, więc zamiast tego spójrz całościowo na swój budżet, najpierw ustaw stopę oszczędności, a następnie pracuj wstecz, aby stworzyć budżet oparty na twoich priorytetach.

    6. Powinieneś postawić dom przynajmniej o 20% mniej

    Dzisiejsza prawda: Twoje pieniądze mogą ci lepiej służyć gdzie indziej, a opóźnianie posiadania domu w celu zaoszczędzenia wyższej zaliczki często przynosi efekt przeciwny do zamierzonego.

    Istnieje uzasadniony powód dla zalecanego progu 20% zaliczki na dom: Jeśli obniżysz co najmniej 20%, możesz uniknąć płacenia prywatnego ubezpieczenia hipotecznego (PMI), które jest faktycznie utraconymi pieniędzmi. W przypadku pożyczek FHA to ubezpieczenie kredytu hipotecznego nie znika, nawet po spłaceniu salda kapitału do poziomu poniżej 80% wartości nieruchomości.

    Ale choć irytujące i marnotrawne jak PMI, czasem warto po prostu go zassać i dokonać mniejszej zaliczki.

    Po pierwsze, jeśli zajęłoby ci kolejne cztery lata oszczędzania pieniędzy, aby zebrać zaliczkę w wysokości 20%, ale teraz masz dość na niższą zaliczkę, wydaje się głupotą siedzieć i czekać, kiedy będziesz gotowy wejść do mieszkania rynek. Poza tym nie wiadomo, jakie będą ceny domów za cztery lata. Co jeśli skrobisz i zaoszczędzisz więcej pieniędzy, tylko po to, by przekonać się, że ceny domów są do tego czasu wyższe o 14% i nadal nie masz wystarczającej ilości pieniędzy?

    Po drugie, jak wspomniano wcześniej, Twój dom nie jest inwestycją. Środki pieniężne, które w niego wkładasz, to środki pieniężne, których nie można zainwestować w akcje, obligacje lub nieruchomości inwestycyjne, które mogą zapewnić ci pasywny dochód. Załóżmy, że inwestujesz dodatkowe 50 000 USD w zaliczkę, aby osiągnąć próg 20% ​​i uniknąć 2000 USD rocznie w PMI i dodatkowych odsetkach. Przy rocznym zwrocie wynoszącym 8% te 50 000 USD przyniosłoby ci 4000 USD rocznie, gdybyś zainwestował go gdzie indziej. Więc oszczędzasz 2000 $ rocznie na swojej hipotece, ale kosztem zarobienia 4000 $ rocznie gdzie indziej.

    7. Powinieneś położyć na dom gołe minimum

    Dzisiejsza prawda: Jest to ryzykowny ruch, który może mieć znaczące negatywne konsekwencje. Uważaj, aby nie przecenić siebie.

    Na drugim końcu spektrum wiedzy finansowej inni nabywcy domów zakładają, że powinni odłożyć absolutne minimum. Nie działało to jednak tak dobrze dla kupujących w połowie 2000 roku, którzy kupowali z 1% do 3% mniej - lub, w niektórych przypadkach, wcale nie tracili pieniędzy.

    Jeśli ceny mieszkań spadną, właściciele domów, którzy bardzo mało pogrążą, mogą znaleźć się do góry nogami na swoich kredytach hipotecznych. Co gorsza, odłożenie prawie niczego na dom może skłonić nabywców domów do kupowania więcej domów, niż mogą sobie pozwolić.

    Nie zakładaj, że możesz sobie pozwolić na zakup domu tylko dlatego, że masz 3% ceny zakupu. Potrzebujesz również gotówki na pokrycie kosztów zamknięcia, funduszu ratunkowego, przeprowadzki, umeblowania i potencjalnych napraw. Chociaż istnieje wiele sposobów na zebranie zaliczki na dom, upewnij się, że masz wystarczająco dużo gotówki, aby wygodnie mieszkać w tym domu.

    8. Powinieneś spłacić swój kredyt jak najszybciej

    Dzisiejsza prawda: Wcześniejsza spłata kredytu hipotecznego polega na równoważeniu szans i ryzyka.

    Są chwile, w których absolutnie 100% ma sens spłacać wcześniej kredyt hipoteczny. Są też inne, gdy nie ma to żadnego sensu.

    Pierwszym czynnikiem, który należy wziąć pod uwagę, jest to, co płacisz odsetki. Na przykład przy oprocentowaniu 3,5% możesz skutecznie uzyskać zwrot 3,5%, spłacając wcześniej kredyt hipoteczny. Ale prawie na pewno można uzyskać wyższe zyski, inwestując te pieniądze gdzie indziej, na przykład historyczne zwroty od 7% do 10% oferowane przez akcje.

    Jeśli płacisz 7% odsetek od kredytu hipotecznego, to inna historia. Możesz zdecydować, że gwarantowany zwrot w wysokości 7% poprzez spłatę odwołań do hipoteki bardziej niż pogoń za możliwymi zwrotami w wysokości 7% do 10% w innym miejscu.

    Innym czynnikiem, który należy wziąć pod uwagę, jest twój wiek. Im jesteś starszy, tym mniej czasu potrzebujesz na odzyskanie strat i tym bardziej jesteś narażony na ryzyko zwrotów. W wieku 65 lat twoja tolerancja na ryzyko jest niższa, a spłata kredytu hipotecznego ma gwarantowany zwrot z inwestycji poprzez zmniejszenie kosztów utrzymania. Jednak mając 25 lat, dlaczego nie ścigać tych wyższych zysków, inwestując agresywnie? Masz mniej do stracenia i więcej czasu na nadrobienie zaległości.

    9. Powinieneś przechowywać wydatki w wysokości 6-12 miesięcy w swoim funduszu ratunkowym

    Dzisiejsza prawda: Twoje rezerwy gotówkowe powinny opierać się na stabilności dochodów i wydatków oraz tolerancji na ryzyko.

    Według US Census Bureau mediana dochodu rodziny w 2017 r. Wyniosła 75 938 USD. Czy to oznacza, że ​​przeciętna rodzina powinna trzymać tyle pieniędzy w gotówce? Na pewno nie.

    Nie zrozum mnie źle; każdy powinien mieć fundusz awaryjny. Wszystkie gospodarstwa domowe potrzebują gotówki pod ręką na nagłą wymianę dachu lub nieoczekiwaną utratę pracy. Ale jak duża powinna być ta poduszka gotówkowa, zależy od gospodarstwa domowego.

    W przypadku gospodarstw domowych o stabilnych dochodach i wydatkach od 9 do 5, które pozostają względnie spójne z miesiąca na miesiąc, utrzymywanie gotówki z jednego lub dwóch miesięcy może być wystarczające. Zachowanie większej ilości byłoby zmarnowaniem okazji do inwestowania i uzyskiwania dużych zysków. Co roku gotówka ma ujemny zwrot; traci pieniądze na inflacji, historycznie ze stratą około 2% rocznie.

    Gospodarstwa domowe o nieregularnych dochodach lub wydatkach powinny przechowywać więcej gotówki jako grubszy bufor, aby wyeliminować wahania. Dla nich ryzyko kilku niepewnych miesięcy z rzędu jest często poważniejsze niż ryzyko związane z inflacją. Przeczytaj o strategiach budowy funduszu ratunkowego, gdy twoje dochody są nieregularne, jeśli twoje potrzeby są inne niż przeciętne zatrudnienie od 9 do 5 pracowników.

    Na koniec pamiętaj, że wydatki gospodarstwa domowego powinny być znacznie niższe niż ich dochód. Rodzina zarabiająca 75 938 USD nie powinna wydawać nigdzie w pobliżu, więc nawet gdyby chcieli utrzymać 12-miesięczne wydatki w funduszu ratunkowym, ich cel pieniężny byłby znacznie, znacznie poniżej tej liczby.

    10. Nie powinieneś omawiać pieniędzy z przyjaciółmi i rodziną

    Dzisiejsza prawda: Mówienie o swoich strategiach finansowych i celach długoterminowych to świetny sposób na wzajemne uczenie się. Po prostu nie podawaj dokładnych liczb i nigdy się nie chwal.

    Wytrysk, ile zarabiasz lub ile wydałeś na swój samochód, jest tandetny. Udostępniasz przyjacielowi wskazówki budżetowe lub strategie podatkowe? Jest to pomocne dla was obu.

    Jest stare powiedzenie: „Inteligentni ludzie uczą się na własnych błędach. Mądrzy ludzie uczą się na błędach innych. ” Jeśli nie rozmawiamy o naszych doświadczeniach i strategiach finansowych z innymi, pozbawiamy się możliwości uczenia się na własnych błędach.

    Uważam za niezwykle smutne, że tak wielu ludzi ma poczucie, że idą sami finansowo, cierpiąc w ciszy i izolacji. Nie jesteś sam. Kilku twoich przyjaciół i członków rodziny boryka się z podobnymi trudnościami, ale niechętnie przyznają się do tego lub mówią o tym, tak jak ty.

    Otwórz drzwi, aby stopniowo rozmawiać o pieniądzach. Podziel się jednym ze swoich długoterminowych celów w sposób aspiracyjny, a nie chwalący się. Zapytaj ludzi o ich doświadczenia i opinie. Na przykład możesz powiedzieć: „Staramy się ograniczyć wydatki, aby zaoszczędzić wystarczająco dużo pieniędzy, aby kupić dom w przyszłym roku. Wygląda na to, że dobrze wykonałeś budżetowanie; gdzie byłeś w stanie ograniczyć się bez utraty jakości życia? ”

    Możesz dzielić się wskazówkami i pomysłami oraz pociągać się do odpowiedzialności, gdy jesteś otwarty na dyskusje o pieniądzach z przyjaciółmi i rodziną. Pamiętaj tylko, aby nigdy nie oceniać innych i nigdy nie pochwalać się finansowo.

    11. Lepiej płacić kartą debetową niż kartą kredytową

    Dzisiejsza prawda: Podobnie jak wszystkie narzędzia, kart kredytowych można używać konstruktywnie lub nieodpowiedzialnie. To od Ciebie zależy, czy będziesz z nich mądrze korzystać - lub poznasz się na tyle dobrze, aby ich całkowicie uniknąć.

    Moja przyjaciółka Renee podróżuje za granicę przynajmniej raz w roku, a krajowa wiele razy w roku. Nigdy nie wiedziałem, że zapłaci w całości za swój lot i zakwaterowanie. Dzierży karty kredytowe z nagrodami podróżniczymi, tak jak magik rozkwita w karty, zapewniając bezpłatne loty lub pobyt w hotelu z niezwykłą zręcznością.

    Karty kredytowe nie są z natury złe; są jedynie narzędziami. Mogą zarabiać pieniądze lub kosztować je w zależności od sposobu ich wykorzystania. Ale chociaż nie potrzebujesz umiejętności Renee, aby z nich czerpać zyski, potrzebujesz dyscypliny, aby co miesiąc opłacać rachunki w całości.

    Jeśli zezwolisz na gromadzenie salda, nadszedł czas, aby nacisnąć przycisk pauzy na karcie kredytowej. Weź nożyczki do swoich kart i wróć do tablicy kreślarskiej w swoim budżecie. Odśwież niektóre z ukrytych zalet i wad kart debetowych w porównaniu z kartami kredytowymi i ćwicz dyscyplinę, bez względu na to, czy oznacza to spłatę salda w całości co miesiąc, czy też nie używanie karty kredytowej w ogóle.

    12. Przydział zasobów powinien wynosić 100 minus twój wiek

    Dzisiejsza prawda: Tak, alokacja zasobów powinna się zmieniać wraz z wiekiem, ale „Reguła 100” jest przestarzała i uproszczona. „Reguła 120” jest lepsza, jeśli nadal jest zbyt uproszczona.

    „Reguła 100” nakazuje odjęcie wieku od 100, aby ustalić, jaki procent portfela należy zainwestować w akcje. Zasada mówi dalej, że resztę należy inwestować w obligacje. Jest ładny, schludny i prosty. To także zła rada.

    Oczekiwana długość życia jest dziś wyższa niż przed pokoleniem, a zwroty z obligacji są niższe. Oznacza to, że inwestorzy powinni więcej inwestować w akcje, a później w życie, niż przed pokoleniem.

    Lepszą zasadą byłoby 120 minus wiek, aby określić ekspozycję na akcje, lub 110 minus wiek, jeśli jesteś bardziej konserwatywny. Ignoruje to jednak inne klasy aktywów; Osobiście inwestuję w nieruchomości, aby spełniać podobny cel jak obligacje w moim portfelu. W miarę starzenia się należy okresowo równoważyć portfel, aby ułatwić inwestycje w bardziej konserwatywne aktywa. Ale nie bądź zbyt konserwatywny, bo ryzykujesz anemiczne zwroty.

    Ostatnie słowo

    Czasy się zmieniają, podobnie jak mądrość finansowa.

    Amerykanie są w coraz większym stopniu odpowiedzialni za swoje finanse i planowanie emerytalne, a to wymaga kwestionowania założeń finansowych, które przysiągli twoi rodzice i dziadkowie. Finanse osobiste w dzisiejszym świecie cechuje niuans, a nie reguły zapisane w kamieniu.

    W razie wątpliwości poproś o pomoc. Odbijaj pomysły ze znajomymi i rodziną. Uzyskaj informacje zwrotne od poinformowanych partnerów z grup finansów osobistych na Facebooku. Zatrudnij doradcę finansowego na godzinę lub dwie, aby uzyskać spersonalizowane porady. Zadaj sobie pytanie, co jest najlepsze dla twojej sytuacji finansowej i celów, i działaj odpowiednio.

    Jakie założenia finansowe zakwestionowałeś ostatnio?