5 najważniejszych wskazówek dotyczących zarządzania biznesem od starego profesjonalisty
Praktyczny biznesmen, który rozumiał, że zyski nie są ani gwarantowane, łatwo osiągalne, ani wieczyste, prowadził swoją firmę, Dee Brown Masonry, Inc. (DBM), cyklicznie po cyklu boomów i upadków w branży budowlanej. Rozwinął się, aby wykorzystać okazję i skurczył się, aby przetrwać przeciwności losu, ale zawsze przetrwał, spłacając listy płac, zbierając zyski, kiedy mógł, i pożyczając kapitał, gdy nie miał wyboru..
Moje relacje biznesowe z Dee zaczęły się od małej pracy konsultingowej, która pomogła mu w gromadzeniu zaległych rachunków od bankrutującego operatora kasyn hotelowych w Atlantic City. Chociaż byliśmy przyjaciółmi od kilku lat, wcześniej współpracując przy kilku projektach kościelnych i charytatywnych, nasze negocjacje dotyczące opłat były przedłużane i często ożywione.
Podczas jednej z naszych sesji, w przypływie frustracji, wykrzyknąłem: „Dee, kłócimy się o orzechy ziemne pod względem wartości, jakiej oczekujesz od mojej pracy. Nasza różnica wynosi mniej niż 10 000 $ i zachowujesz się tak, jakby to była ostatnia marynata w słoiku! Wiesz, że gdybym poprosił cię o 100 000 $ i potrzebowałbym go, dasz mi go bez zadawania pytań. Dlaczego to utrudniasz?
Zaskoczony Dee odchylił się na krześle, spojrzał mi w oczy i powiedział: „To przyjaźń, a to interes. Nie będę miał pieniędzy, aby nikomu dać, jeśli nie zawrę najlepszych ofert, jakie mogę.
W końcu rzuciłem monetę dla różnicy i przegrałem.
Przez następne 20 lat Dee i ja mieliśmy wiele okazji do rozmowy o biznesie i lekcjach, których nauczył się podczas swojej kariery jako przedsiębiorcy i odnoszącego sukcesy biznesmena. Jego wykształcenie nie pochodziło z czytania książek lub uczestnictwa w seminariach, ale z pracy poprzez próbę i błąd. Przez lata i podczas wielu naszych rozmów zebrałem pięć ważnych wskazówek dotyczących zarządzania przedsiębiorstwem, których nauczył się podczas pracy.
Wskazówki dotyczące zarządzania od Dee Brown, Jr.
1. Bądź przyjacielem
Podczas gdy Dee starannie rozróżniał między działalnością biznesową a towarzyską, rzadko tracił okazję, aby pomóc komuś, gdy było to w jego mocy. Niezależnie od tego, czy mentorujesz młodego człowieka, który chce założyć własny biznes, czy pomagasz konkurencyjnej firmie rozwiązać zawiły problem z instalacją, drzwi Dee były zawsze otwarte. Nie wybrał swoich przyjaciół ze względu na ich zdolność do spłacania przysług, ale czy potrzebowali jego pomocy.
„Życie to coś więcej niż biznes” - zwykł mawiać. „Posiadanie przyjaciół, kiedy ich potrzebujesz, oznacza bycie przyjacielem, gdy nie jest to konieczne”.
Zasada ta została wpisana w kulturę DBM i nadal czerpie korzyści dla firmy poprzez bazę klientów i dostawców, z których wielu początkowo przybyło do firmy z problemem i zostało przyjacielem.
2. Pamiętaj o swoich korzeniach
Noszenie Hod jest fizycznie wyczerpującą, niebezpieczną pracą. Przenoszenie cegieł, mokrego cementu i zaprawy z palety dostawczej do murarza wymaga rozładunku i załadunku cegieł, mieszania zaprawy oraz przesuwania się rusztowań w górę i w dół, aby dostarczyć ładunek do dwóch lub trzech oczekujących murarzy, aby praca była nieprzerwana. Typowy przewoźnik hod przenosi od dwóch do trzech tysięcy pojedynczych cegieł podczas ośmiogodzinnej zmiany. Pierwszą pracą Dee w branży była 16-letnia hodowczyni pracująca na budowach w północnym Teksasie.
Gdy firma rosła, a zyski rosły, wraz z operacjami od wybrzeża do wybrzeża, Dee zawsze pamiętała, że jej sukces zależał od facetów, którzy nadal dźwigali i układali cegły dzień po dniu, latem i zimą. Był beneficjentem ich pracy i potu i okazywał wdzięczność, słuchając ich kłopotów, skarg i pomysłów oraz wdrażając ich sugestie, gdy miały sens finansowy, poprawiały bezpieczeństwo lub poprawiały warunki pracy. Być może, co ważniejsze, gdy zmiana byłaby bardziej kosztowna lub stwarzałaby inne problemy, zawsze szukał osoby z oryginalną sugestią i wyjaśniał, dlaczego pomysł nie mógł zostać wdrożony. Dee nie czuł, że jest mądrzejszy od swoich pracowników - po prostu miał informacje, których nie mieli.
3. Sprawdź specyfikacje
W branży budowlanej zyski z jednej pracy mogłyby zostać zmiecione z powodu niesezonowej pogody, wypadku lub opóźnionych dostaw przez dostawców. Główne projekty obejmują kolekcje rysunków, objaśnień i specyfikacji, które regulują każdy aspekt zlecenia od A do Z. Gotowy produkt zgodny ze specyfikacjami to produkt dostarczony klientowi po zakończeniu zlecenia.
„Nie da się poznać wszystkich rzeczy, które mogą pójść nie tak”, twierdzi Dee. „Zwiększenie ryzyka poprzez niezrozumienie rezultatów jest równoznaczne z pozostawieniem otwartego okna podczas ulewy. Możesz nie zostać przemoczonym, ale…
Według Dee wielu menedżerów jest zbyt chętnych, by się wykazać, działając przed zapoznaniem się ze szczegółami wymagań projektu lub oczekiwaniami klienta. W najlepszym wypadku marnują energię i powodują niepotrzebne napięcie w miejscu pracy; w najgorszym przypadku marnują pieniądze i czas, usuwając i ponownie wykonując wcześniej ukończone prace. W świecie Dee kierownikowi dopuszczono jeden błąd dotyczący specyfikacji; w drugim przypadku został on zdegradowany lub rozwiązany.
4. Komunikuj się, komunikuj się, komunikuj się
Budowa budynku wymaga koordynacji wielu ruchomych elementów - wielu zawodów pracy, setek dostawców, zharmonizowanych harmonogramów i dostaw, precyzyjnych pomiarów i skomplikowanych zespołów. Ta praca musi być wykonywana w ciągle zmieniającym się otoczeniu pogody, przepisów i technologii. Niezmiennie zdarzają się błędy, które - nieskorygowane - przechodzą w dodatkowe koszty, spóźniają się z terminami i niezadowolenie kupujących. Dobry konstruktor, jak każdy dobry żeglarz lub menedżer, stale monitoruje swoje postępy i stale koryguje kurs, aby osiągnąć pożądany cel.
Wymagane spotkania zespołu poprzedzały każdy projekt w celu omówienia szczegółów konkretnego zadania - ostatecznego rezultatu, harmonogramu, miejsca pracy, ról i obowiązków oraz możliwych problemów, które mogą się pojawić, a także ich rozwiązań - aby każdy członek zespołu zrozumiał część odegrali pomyślne zakończenie projektu. Brygadziści pracowali codziennie ze swoimi załogami, ustalając codzienne cele, monitorując postępy i ułatwiając pracę. Każdy brygadzista zgłaszał się do przełożonego DBM kilka razy dziennie, a przełożeni zgłaszali się do centrali firmy każdego ranka przed rozpoczęciem pracy i każdego wieczora, kiedy praca była wykonywana. Informacje płynęły tam iz powrotem, w górę iw dół organizacji, aby zapewnić, że prace przebiegają zgodnie z planem.
Ponieważ każde zadanie lub projekt podlega błędnym obliczeniom, braku uwagi, a nawet celowego zaniedbania, mantra Dee „nie była niespodzianką”. Wierzył i nalegał na ciągłe monitorowanie i pomiary, aby upewnić się, że jego projekty budowlane przebiegają zgodnie z planem, usuwając drobne problemy, zanim mogą stać się katastrofą. Otwarta, szczera, regularna komunikacja między członkami zespołu od góry do dołu była regułą i została wzmocniona kulturą firmy. „Nigdy nie karałem nikogo, kto poruszył problem; Zwolniłem wielu, którzy próbowali to ukryć.
5. Rozłóż nagrody
Będąc człowiekiem o głębokim przekonaniu religijnym, Dee nigdy nie uważał się za człowieka samozwańczego ani nie uważał, że jego szczęście było wynikiem jego inteligencji lub ciężkiej pracy. „Zostałem pobłogosławiony”, często powtarzał, „z rodziną, dobrymi przyjaciółmi i mentorami, którzy pomogli mi po drodze”. Wiara Dee i konserwatywne przekonanie, że chociaż nikt nie jest uprawniony do bogactwa, każdy powinien mieć okazję, wpływać na jego życie i zbudowane przez niego towarzystwo. Rolą Dee było zapewnienie możliwości, ale sukces każdej osoby zależał od jej chęci maksymalizacji tej okazji poprzez ciężką pracę i odpowiedzialność.
DBM to firma, w której sukces i nagroda są ze sobą nierozerwalnie związane - każdy pracownik odnosi sukces dzięki wyższemu niż w branży wynagrodzeniu, częstym awansom i premiom, ponadprzeciętnym świadczeniom oraz ciągłemu potwierdzaniu ich wartości dla firmy. Nie ma „my” i „oni”; wkład każdego w całość jest rozpoznawany i ceniony. W zamian jednak od każdego pracownika oczekuje się, aby dołożył wszelkich starań, aby każdy dzień przy każdym projekcie był jak najlepszy. Każda osoba jest współodpowiedzialna za innych pracowników za wykonanie niezbędnych czynności, w tym przez CEO, kierownictwo, personel biurowy, murarzy i przewoźników hodowlanych. Jego formuła działała przez ponad pół wieku - obroty są praktycznie nieistniejące, średnia kadencja dla większości pracowników przekracza 10 lat, a kierownictwo wyższego szczebla istnieje od ponad 25 lat.
Ostatnie słowo
W erze robotyki, natychmiastowej komunikacji i rewolucji technologicznej firmy powstają, dojrzewają i przestają istnieć, a ich cykl życia zakończył się w ciągu zaledwie kilku dziesięcioleci. Teorie zarządzania, rewolucyjne polityki personalne i skomplikowane strategie konkurencyjne stają się popularne przez pewien czas, zanim popadną w niełaskę, zastąpione przez „najnowszą i największą” nową koncepcję prowadzenia działalności gospodarczej. Pomimo szeroko zakrojonych badań, ciągłych innowacji i wiecznego majsterkowania, podstawowa działalność pozostaje taka sama - dając klientom to, czego chcą, kiedy tego chcą, dzięki skoordynowanym wysiłkom człowieka i maszyny.
Dee Brown rozumiał biznes i zgodnie z zasadami, których nauczył się przez całe życie, stworzył firmę, która obsługuje teraz drugie, trzecie i czwarte pokolenie klientów, dostawców i pracowników. Uznał okazję i wykorzystał ją w pełni z pokorą, odpowiedzialnością i wysiłkiem.
Czy mentor zmienił twoje życie? Czy spłacasz dług w ramach własnego mentoringu??