Główna » Zarządzanie pieniędzmi » Ogranicz marnotrawienie żywności w Ameryce - dlaczego potrzebujesz sumienia z lodówki

    Ogranicz marnotrawienie żywności w Ameryce - dlaczego potrzebujesz sumienia z lodówki

    Co to jest „sumienie lodówki”?

    Jeśli jeszcze tego nie rozgryzłeś, sumienie lodówki jest czymś w twoim umyśle, które w rzeczywistości jest świadome i świadome przedmiotów w lodówce (i spiżarni w tym zakresie). To sumienie jest następnie praktykowane poprzez wyeliminowanie jak największej ilości marnotrawstwa żywności, jeśli nie całkowite.

    Fakty

    Niedawno przeprowadziłem szybkie wyszukiwanie w Internecie i odkryłem następujące statystyki:

    • Amerykanie marnują około 100 miliardów funtów żywności rocznie.
    • Odpowiada to około 14% żywności zakupionej w przeciętnym gospodarstwie domowym.
    • To rozkłada się na około 500 $ zmarnowanej żywności rocznie na gospodarstwo domowe.
    • 15% tych odpadów pochodzi z żywności nieotwieranej i nadal w terminie ważności.
    • Codziennie wyrzucamy około 1,5 funty z jedzenia.
    • Ponadto ta odrzucona żywność przekłada się na zwiększone zanieczyszczenie poprzez zwiększoną produkcję metanu.

    Co robić?

    To naprawdę proste. Tak wielu z nas zdaje się patrzeć na nasze lodówki, jakby to były jakieś ciemne, tajemnicze jaskinie, do których zapuszczamy się co około dwadzieścia lat. Dobrze, ktoś jest odpowiedzialny za umieszczenie tam całego tego jedzenia i ktoś powinien być odpowiedzialny za to, jak zostanie wyjęty.

    Mieć plan

    Z przodu musisz mieć plan dotyczący świeżej żywności, kiedy idziesz do sklepu spożywczego. Przedmioty spiżarni, do których możemy dostać się w ciągu minuty. Ten plan musi mieć jakiś związek z tym, co będziesz gotować przez tydzień. Czy musisz dokładnie wiedzieć, co ugotujesz każdego dnia tygodnia? Cóż, jeśli możesz, świetnie, ale to nie jest konieczność. Osobiście wyobrażam sobie ile czasy planujesz gotować co tydzień. Sądzę, że dobra liczba to cztery, a może pięć razy. Po ustaleniu tego nie kupuj wystarczającej ilości świeżych warzyw na siedem świeżych posiłków. Nie wytrzymają.

    Obudź się

    Tak, myślę, że wszyscy moglibyśmy się trochę obudzić, jeśli chodzi o nasze lodówki. Oczywiście, gdy coś się tam psuje, rozpoznajemy to i wyrzucamy. Czy nie byłoby wspaniale, gdybyśmy mogli rozpoznać te przedmioty kilka dni wcześniej zepsuli się i coś z tym zrobili? Zgadnij co, możemy. Ułóż dodatkowe owoce dla dzieci (lub kogokolwiek) lub zjedz je sam, gdy zobaczysz, jak do tego dochodzi. Przygotuj wyjątkowo dużą sałatkę, jeśli zauważysz, że kupiłeś za dużo warzyw na tydzień. Mówiąc prosto, obudź się i zrób coś z tym jedzeniem, zanim faktycznie się zepsuje.

    Spiżarnia

    Jeśli robisz zakupy oszczędnie, tak jak ja, jestem pewien, że znasz koncepcję zaopatrzenia. Jeśli zauważysz, że warzywa w puszkach są w sprzedaży i używasz ich dużo, to skorzystaj z dodatków, aby wykorzystać swoje oszczędności. To świetny pomysł. jednak, wykorzystaj swój osąd. Zapasy są świetne, ale nie przesadzajmy. Byłem bardzo tego winny. Prawdopodobnie nadal jestem do pewnego stopnia, ale teraz włączam od czasu do czasu rutynowe „opróżnianie”. Oznacza to, że nie kupuj niczego do spiżarni, dopóki nie przejrzysz większości tego, co tam jest. Zapobiegnie to spożywaniu posiłków po upływie terminu ważności.

    Resztki

    Na koniec spójrzmy na cudowny świat resztek. Resztki należy usuwać tak samo jak świeżą żywność kupowaną co tydzień. Jeśli gotujesz świeży posiłek cztery noce z rzędu i masz resztki, są szanse, że te resztki nie zostaną zjedzone, zanim się zepsują. Dlatego odpowiednio rozłóż świeże gotowanie. Zrób też trochę kreatywności. Zasadniczo resztki z niemal każdego dania z „mięsem i ziemniakami” można zmieszać razem z odrobiną sera, włożyć tortillę z mąki i przygotować sobie okłady na kolację. Resztki nie muszą być podawane dokładnie tak, jak zostały ugotowane.

    Niech się stanie

    Większość z nas spędza tyle czasu i energii oszczędzając wszystkie pieniądze, jakie możemy, podczas naszej cotygodniowej wycieczki do sklepu spożywczego. Potem wydaje się, że wszystko idzie na marne, gdy załadujemy wszystko do lodówki. Wdrażając kilka prostych kroków i koncepcji w naszym codziennym życiu, możemy mieć bezpośredni wpływ na ilość wyrzucanego jedzenia. Czy mówię, że nigdy nie powinniśmy niczego wyrzucać? Czy powinniśmy jeść jedzenie, które może być zepsute? Odpowiedzi są „nie” i „nie”. Ale przy odrobinie przemyślenia możemy uniknąć nawet konieczności zadawania tych pytań.

    (kredyt na zdjęcie: magnetbox)