Główna » Piękno » 6 sposobów na inteligentne zakupy i oszczędź na produktach do higieny osobistej i urodzie

    6 sposobów na inteligentne zakupy i oszczędź na produktach do higieny osobistej i urodzie

    Jeśli koncentrujesz się na produktach, które są niedrogie, wysokiej jakości, i Zadanie jest zdrowe dla twoich włosów, skóry i ciała. Na szczęście istnieje wiele strategii, które można zastosować, aby pomóc Ci zaoszczędzić kilka dolarów, nie rezygnując przy tym z jakości kupowanych produktów.

    W przypadku przedmiotów specjalnych (takich jak makijaż designerski) prawdopodobnie musisz odwiedzić sklep specjalistyczny, taki jak Ulta lub Sephora. I prawdopodobnie powinieneś odpowiednio przygotować się do zapłaty. Ale w przypadku szamponu, odżywki, dezodorantu, kremu do golenia, balsamu, kremu nawilżającego do twarzy, płynu do mycia ciała i innych podstawowych rzeczy, sklep z dużymi pudełkami, apteka lub duży sklep internetowy, taki jak Amazon.com lub Drugstore.com, powinien załatwić sprawę, nawet w przypadku produktów uważanych za zdrowe i naturalne - istnieje wiele sposobów oszczędzania.

    1. Zbadaj składniki

    Na pierwszy rzut oka trudno jest ustalić, czy butelka szamponu za 40 USD naprawdę jest lepsza niż butelka 4 USD. Dlatego pierwszą zasadą zakupów produktów do higieny osobistej jest zwrócenie większej uwagi na tył etykiety niż na przód etykiety.

    Według stowarzyszenia WCCO z Minneapolis CBS, Linda Gearke, ekspertka od pielęgnacji włosów, twierdzi, że należy to zauważyć zamówienie składników na butelce produktu, a nie tylko lista składników. Według Daily Mail woda może stanowić wysoki procent wielu produktów do higieny osobistej - do 80% w szamponie i wielu środkach czyszczących. Skoncentruj się na tym, co zawiera pozostałe 20%. Wyższe stężenia składników pojawiają się na pierwszym miejscu, więc jeśli masz ochotę na „marokańską odżywkę do oleju”, ale marokański olej jest wymieniony jako ostatni składnik, tak naprawdę nie dostajesz tego, za co zapłaciłeś.

    Gearke mówi również, że każdy punkt cenowy ma zarówno dobre, jak i złe opcje produktu, więc drogi niekoniecznie oznaczają „dobry”, a tani niekoniecznie oznacza „zły”. Składniki przebijają wszystkie.

    Jak oceniać listy składników

    To, jak ocenisz etykietę składnika, zależy od tego, co jest dla Ciebie ważne. Na przykład, jeśli masz suchą skórę, możesz poszukać balsamu z nawilżającym masłem shea. Jeśli masz swędzącą, podrażnioną skórę, możesz chcieć mieć kojącą owsiankę.

    Jeśli szukasz kontroli trądziku, wypatruj składników takich jak kwas salicylowy. Jeśli jesteś w ciąży, unikaj produktów zawierających retinol (formę witaminy A), które według badań mogą być szkodliwe dla nienarodzonych dzieci. Pomocne jest najpierw zbadanie aktywnych, skutecznych składników w rodzaju produktu, który chcesz, abyś wiedział dokładnie, czego szukać na etykiecie. Wiele produktów do higieny osobistej ma długą listę niewymownych składników (takich jak pantenol), ale niekoniecznie jest to negatywna rzecz.

    Oto kilka rzeczy, które powinieneś dobrze widzieć na liście składników. Możesz zobaczyć je w szerokiej gamie produktów do higieny osobistej, w tym szamponu, odżywki, kremu do golenia, środków czyszczących, balsamów i kremów nawilżających do twarzy.

    • Oleje z orzechów i nasion
    • Oleje z awokado i awokado
    • Owsianka
    • Masło kakaowe i masło shea
    • Wyciągi z owoców, orzechów, nasion i roślin

    Często spotyka się również następujące całkowicie bezpieczne składniki:

    • gliceryna
    • Cytrynian sodu i kwas cytrynowy
    • Witaminy, w tym witamina E i wyżej wspomniany pantenol (który jest formą witaminy B)

    Jeśli wiesz, jak ocenić listę składników, możesz spróbować znaleźć te same składniki, które można znaleźć w produktach wysokiej klasy w bardziej przystępnych cenach. Jeśli dwa produkty zawierają bardzo podobne listy składników - w podobnej kolejności - ale jeden kosztuje trzy razy więcej, możesz się założyć, że większość tego zbędnego wydatku wynika z wydatków firmy na marketing, reklamę i pakowanie. Zaoszczędź swoje pieniądze i skorzystaj z tańszej opcji.

    Uwaga na chemikalia

    Poniżej znajduje się lista składników, które są powszechne w produktach do higieny osobistej, ale są również kontrowersyjne i możesz ich unikać:

    • Siarczany. Siarczany wytwarzają pianę, którą wszyscy kochamy. W tym procesie mogą jednak usuwać włosy i skórę z niezbędnych olejków i mogą wysychać. Według Zdrowia Kobiet osoby z naturalnie kręconymi, suchymi lub łamliwymi włosami powinny rozważyć unikanie szamponów zawierających siarczany. To samo dotyczy środków czyszczących dla osób o wrażliwej skórze. Na szczęście ostatnie zapotrzebowanie konsumentów na bezsiarczanowe szampony i środki czyszczące zmusiło więcej producentów do produkcji szamponów i bezsiarczanowych środków czyszczących, a „bezsiarczanowe” nie jest już domeną ultra-specjalistycznych (co oznacza bardzo drogie) produktów.
    • Ftalany i parabeny. Ftalany i parabeny są niezwykle powszechne w produktach do higieny osobistej, takich jak szampon, odżywka, płyn do mycia ciała, krem ​​do golenia i balsam. Ftalany i parabeny są przedmiotem wielu kontrowersji. Według Washington Post ftalany i parabeny są zaburzaczami hormonalnymi, a krytycy uważają, że mogą zakłócać działanie hormonów. Osoby szczególnie wrażliwe, w tym kobiety w ciąży i bardzo małe dzieci, mogą rozważyć unikanie produktów zawierających ftalany i parabeny jako bezpieczną. Ponownie, wraz ze wzrostem zapotrzebowania na produkty, które unikają tych składników, każdy może zminimalizować lub wyeliminować je ze swojego programu higieny osobistej przy niewielkim wysiłku.
    • Syntetyczne zapachy i barwniki. Jeśli Twój produkt do higieny osobistej pachnie dobrze lub ma przyjemny kolor, sprawdź listę składników, aby zobaczyć, co napędza ten wizualny i węchowy urok. Jeśli stosuje się wyciągi z roślin, owoców lub kwiatów, zapach lub barwnik prawdopodobnie nie będą drażniące. Jeśli masz wrażliwą skórę, możesz unikać syntetycznych zapachów i barwników. Możesz także szukać produktów oznaczonych jako „hipoalergiczne”, co oznacza, że ​​rzadziej zawierają one składniki, które często powodują reakcje alergiczne. Pamiętaj, że termin „hipoalergiczny” nie jest regulowany, więc jeśli wiesz, że masz wrażliwość na niektóre składniki, to od Ciebie zależy zbadanie etykiety.
    • Formaldehyd. Formaldehyd pomaga hamować rozwój bakterii, a tym samym wydłuża okres przechowywania kosmetyków i artykułów osobistych. Ale według Międzynarodowej Agencji Badań nad Czynnikami Rakotwórczymi formaldehyd jest uważany za czynnik rakotwórczy dla ludzi (co oznacza potencjalny czynnik rakotwórczy) i warto go unikać.
    • Glikol propylenowy. Glikol propylenowy jest niezwykle powszechny w każdym produkcie, który powinien przenikać przez skórę lub włosy, takim jak odżywka, krem ​​nawilżający i krem ​​przeciwsłoneczny. Jest to czynnik penetrujący, ale jest również drażniący i wykazano, że powoduje pokrzywkę i inne podrażnienia skóry, w tym zapalenie skóry. Jeśli masz wrażliwą skórę, pomiń produkty zawierające glikol propylenowy.

    Pamiętaj, że termin „naturalny” również nie jest ściśle regulowany, więc to, że widzisz „naturalny” na etykiecie, nie oznacza, że ​​produkt jest tym, czego szukasz. Termin „organiczny” jest regulowane, więc możesz ufać, gdy produkt wymienia składniki organiczne - ale tylko dlatego, że produkt nazywa się organicznym, nie oznacza, że ​​każdy wymieniony składnik jest organiczny. Ponadto uzyskanie certyfikatu firmy ekologicznej jest dla wielu firm zbyt drogie i może znacznie podnieść ceny dla firm, które to robią robić przechodzą certyfikację.

    2. Wiedzieć, gdzie szukać

    Studiowanie składników to dobry początek, ale inteligentne zakupy to coś więcej niż analiza etykiety. To też ma znaczenie gdzie patrzysz w sklepie.

    Detaliści zachęcają do kupowania pod wpływem impulsu, umieszczając najdroższe produkty na wysokości oczu na półce sklepowej, abyś mógł je najpierw zauważyć. Być może będziesz musiał przykucnąć (lub dotrzeć do góry), aby sprawdzić tańsze opcje.

    I nie daj się zwieść fantazyjnym wyświetlaczom, zwłaszcza umieszczonym na „zaślepkach” (krótkich wyświetlaczach na końcu przejścia). Według badania opublikowanego w Journal of Retailing and Consumer Services, wyświetlacze z zaślepkami dają konsumentom wrażenie, że polecany produkt jest oferowany w specjalnej ofercie lub ze zniżką, nawet jeśli taka zniżka nie istnieje.

    Elementy umieszczone na ekranach „poza kontekstem” są bardzo trudne w nawigacji. Na przykład obok sprzętu kempingowego może pojawić się losowy pokaz kremu nawilżającego z SPF. Być może nie robiłeś zakupów kremu nawilżającego do twarzy z SPF, ale kiedy idziesz do zakupu namiotu, obecność wyświetlacza może wywołać nagłą myśl, że możesz potrzebować tego samego produktu podczas podróży na kemping.

    Gdy produkt nie znajduje się w przejściu obok innych marek, nie możesz porównać cen i list składników i podjąć świadomej decyzji. To samo dotyczy tych niesławnych wyświetlaczy na kasach. Kupowanie pod wpływem impulsu jest pewnym zabójcą budżetu.

    Jeśli „naturalne” produkty są dla Ciebie ważne, a wybrany sklep ma „naturalną” alejkę, to świetne miejsce na rozpoczęcie - ale nie zapomnij również sprawdzić głównych alej. Możesz być w stanie znaleźć produkt, który spełnia twoje kryteria, nawet jeśli nie jest oznaczony jako naturalny lub ekologiczny.

    3. Kupuj online, aby porównać ceny

    Według badań przeprowadzonych przez US Census Bureau zakupy online stanowiły około 6,8% sprzedaży detalicznej w pierwszym kwartale 2015 r., Co stanowi znaczący wzrost w porównaniu z 2,8% sprzedaży w pierwszym kwartale 2006 r. Jednym z powodów, dla których zakupy internetowe stają się tak popularny jest współczynnik wygody. Innym ważnym powodem jest to, że pozwala szybko porównywać ceny w wielu sklepach w zaciszu własnego domu.

    Jeśli znajdziesz interesujący Cię produkt, sprawdź witryny najlepszych sprzedawców dużych pudeł (takich jak Target i Walmart), drogerii (takich jak Walgreens i CVS) oraz sprzedawców internetowych (takich jak Amazon.com i Drugstore.com) porównać ceny i dostępność. Jeśli sprzedawca nie opublikuje ceny online, nie bój się odebrać telefonu i zadzwonić, aby poprosić o sprawdzenie ceny.

    Nie musisz kupować produktu online - a jeśli tak, pamiętaj o uwzględnieniu kosztów wysyłki, które w niektórych przypadkach mogą być droższe niż sam produkt - ale przynajmniej uruchomienie online daje wyobrażenie o czego możesz się spodziewać. Zakupy online umożliwiają także czytanie recenzji od innych konsumentów, a wiele witryn zawiera listę składników, dzięki czemu można dokonać wirtualnego sprawdzenia „tylnej części etykiety” przed dokonaniem zakupu.

    4. Rozważ produkty marek własnych

    Jednym z głównych minusów szaleństwa online jest to, że detaliści internetowi, tacy jak Amazon.com i Drugstore.com, nie noszą produktów marek własnych. Produkty marek własnych, znane również jako „marka sklepu” lub „produkty ogólne”, są wytwarzane i oznakowane pod sklepem (lub zastrzeżoną marką) sprzedawcy. Na przykład Target nosi produkty marek własnych pod marką „Up & Up”, a Costco prowadzi produkty marek własnych pod marką „Kirkland Signature”. Według TIME marki marek własnych są często o 30% tańsze niż markowe odpowiedniki w pełnej cenie.

    Etykiety produktów marek własnych często zawierają subtelny ukłon w stronę produktów, które zamierzają naśladować. Na przykład prywatny balsam intensywnie nawilżający marki prywatnej może zawierać na etykiecie napis „porównaj z kremem intensywnie gojącym wazelinę”.

    Chociaż termin „ogólny” jest często kojarzony z niższą jakością, niekoniecznie tak jest. Jest to jedna sytuacja, w której kluczowe znaczenie ma tył etykiety.

    Chwyć produkt marki własnej i odpowiadającą mu markę. Ponownie obróć je obie i przeczytaj listy składników. W wielu przypadkach listy składników są prawie identyczne. Czasami listy składników są tylko na tyle różne, aby uniknąć procesów sądowych wynikających z naruszenia przez markę marki własnej.

    W niektórych przypadkach ten sam zakład produkcyjny produkuje zarówno wersję marki własnej, jak i markę. Według Stowarzyszenia Producentów Prywatnych (PLMA) wielu dużych producentów znanych marek wykorzystuje dodatkowe moce produkcyjne w swoich zakładach do produkcji i dostarczania wersji marek sklepowych. Branding może nie być tak ładny, ale funkcjonalność jest porównywalna. W każdej branży, która podlega przepisom bezpieczeństwa i testowania, produkt pod marką prywatną podlega takiej samej kontroli, jak produkt markowy.

    Dlaczego produkty marek własnych są często tańsze

    Według PLMA głównym powodem, dla którego marki sklepowe mogą sobie pozwolić na sprzedaż produktów po niższej cenie, jest to, że zazwyczaj wydają znacznie mniej na reklamę niż odpowiednie marki. To dlatego, że marka prywatnej marki jest już opakowana w markę sprzedawcy, więc dodatkowe dolary reklamowe nie są konieczne.

    PLMA stwierdza, że ​​znani producenci marek przeznaczają do 25 centów na każdego dolara na „budowanie kapitału marki” - innymi słowy na reklamę. Jeśli sprzedawca nie musi wydawać tych 25 centów na reklamę produktu marki własnej, może zdecydować się przekazać te oszczędności konsumentowi.

    Konsumenci zaczynają zauważać, że marki marek własnych oferują podobne wrażenia użytkownika po niższej cenie. TIME stwierdził, że 77% wszystkich konsumentów zgłasza, że ​​porównuje marki własne i marki własne przed dokonaniem zakupu.

    5. Rozważ alternatywy

    Jeśli nadal nie możesz znaleźć tego, co chcesz w swoim przedziale cenowym, zastanów się nad myśleniem nieszablonowym - a przynajmniej poza zwykłymi przejściami do higieny osobistej. W dziale spożywczym lub przejściu do domu można znaleźć uniwersalne oleje i octy, które mogą pełnić podwójną funkcję jako produkty do pielęgnacji włosów i skóry.

    Ponieważ te podwójne produkty niekoniecznie są markowe, pakowane i reklamowane jako produkty kosmetyczne i higieny osobistej, Ty jako konsument nie płacisz rachunku za rzeczniczkę supermodelki i dwustronicową reklamę w najgorętszym magazynie o modzie. Oto kilka alternatywnych opcji:

    • Olej kokosowy zyskuje na popularności jako uniwersalny element zdrowia i urody. Jest stosowany jako środek do demakijażu, krem ​​nawilżający, krem ​​do golenia, głęboko odżywiający zabieg na włosy, a nawet do mycia twarzy. A co najlepsze, olej kokosowy zwykle jest w dużym opakowaniu, zwykle co najmniej jeden funt produktu na opakowanie. Ponieważ niewiele się dzieje, dwufuntowy pojemnik na olej kokosowy, który kosztuje 15 USD, może trwać rok.
    • Olej jojoba ma silną reputację jako uniwersalny krem ​​nawilżający, pełniący wiele takich samych funkcji jak olej kokosowy. Czter uncja butelki 100% czystego oleju jojoba kosztuje około 14 USD. Znowu trochę idzie daleko - od trzech miesięcy mam czter uncjową butelkę oleju jojoba i co wieczór używam jej na twarzy.
    • Olejek z drzewa herbacianego ma pewne właściwości antybakteryjne i może działać (w małych dawkach, rozcieńczonych olejem, takim jak migdał, kokos lub jojoba) jako leczenie trądziku i tonik do twarzy. Cztery uncje butelki w 100% czystego olejku z drzewa herbacianego sprzedaje się za około 13 USD. Prawdopodobnie rozcieńczysz olejek z drzewa herbacianego, więc ten czter uncjowy pojemnik może trwać sześć miesięcy.
    • Ocet jabłkowy może być stosowany jako płukanka do włosów, która może dodać blasku i objętości. Butelka surowego ekologicznego octu jabłkowego o pojemności 32 uncji kosztuje około 12 USD, a nawet jeśli spłukasz włosy pełną szklanką ćwiartki i używasz ich dwa razy w tygodniu, butelka powinna trwać osiem tygodni.

    6. Pamiętaj, że cena nie jest równa jakości

    Na szczęście dla twojego portfela niektóre kategorie produktów związanych ze zdrowiem, urodą i higieną osobistą po prostu nie są warte wyrzucania. Oto dwie najczęściej kupowane kategorie produktów do higieny osobistej, z których obie pokazują, że cena niekoniecznie jest równa jakości.

    Szampon i odżywka

    Według CBS News, dochodzenie z ekspertem od szamponu, Paulą Begoun, ujawniło, że testerzy nie byli w stanie odróżnić wyników między butelką szamponu za 4 $ a butelką szamponu za 20 $. Begoun mówi, że konsumenci nie powinni wydawać więcej niż 6 USD na butelkę szamponu lub odżywki.

    Jako osoba o szczególnie trudnych długich, kręconych włosach jestem sceptyczny, ale jestem otwarty na możliwość, że Begoun ma rację. Obecnie mam pod prysznicem dwie butelki szamponu: jedna to butelka o wartości 26 USD zarezerwowana na dni, kiedy wiem, że potrzebuję dobrego dnia na włosy; druga to butelka o wartości 6 USD, która jest dobra do codziennego użytku.

    Z ciekawością odwróciłem butelki, żeby sprawdzić składniki. Podczas gdy droższy szampon zawiera więcej fantazyjnie brzmiących ekstraktów (takich jak olej migdałowy i arganowe komórki macierzyste), podstawowe składniki są uderzająco podobne. I tak, obie listy składników zaczynają się od wody.

    Oto kilka opcji, które spełniają kryteria cenowe eksperta Begoun, ale także unikają niektórych lub wszystkich kontrowersyjnych składników opisanych powyżej (takich jak siarczany, parabeny i ftalany). Ceny są zgodne z Drugstore.com.

    • Szampon L'Oreal EverPure Moisture: 5,60 USD
    • Szampon wzbogacający biotynę Nature's Gate: 5,59 USD
    • Szampon do terapii skóry głowy australijskiego drzewa herbacianego OGX: 5,79 USD
    • Giovanni Direct - bezważkowa odżywka bez wilgoci: 5,29 USD
    • Odżywka Avalon Organics, zagęszczający kompleks biotyny: 6,19 USD

    Nawilżające i kremy do skóry twarzy

    Krem nawilżający - szczególnie krem ​​nawilżający do twarzy - to produkt, który wielu ludzi uważa, że ​​droższa cena to produkt wyższej jakości. Może to jednak nie być prawda.

    Według Daily Mail 47-letnia kobieta spędziła miesiąc przy użyciu garnka kremu do twarzy Nivea o wartości 2 USD na jednej połowie twarzy, a na drugiej pół słoika o wartości 160 USD ze słynnym luksusowym kremem do twarzy Creme de la Mer. Pod koniec eksperymentu ogłosiła, że ​​Nivea jest jednoznacznym zwycięzcą, osiągając doskonałe wyniki. Gwiazdy, w tym Kate Winslet i Joan Collins, również twierdzą, że są wielbicielkami Nivea.

    Według Newsweek, podczas gdy drogie nawilżacze i kremy do skóry twarzy mogą rzeczywiście zawierać egzotyczne, drogie i trudne do znalezienia składniki, niekoniecznie oznacza to, że działają lepiej. „Jeśli chcesz zapłacić, aby ktoś wchodząc do łazienki zobaczył na półce słoik kremu do twarzy za 400 USD, to za co płacisz”, dr Vesna Petronic-Rosicassistant, profesor dermatologii na Uniwersytecie w Chicago , informuje Newsweek.

    Dermatolodzy, z którymi rozmawiał Newsweek, cytowali Oil of Olay, Nivea i Cetaphil jako niezawodne środki nawilżające do twarzy dostępne w rozsądnych cenach.

    Oto kilka kremów nawilżających do twarzy, które są niedrogie (poniżej 15 USD) i zawierają naturalne składniki. Ceny są zgodne z Drugstore.com:

    • EO Every Face, nawilżają: 7,99 USD
    • Codzienna ochrona balsamu do twarzy Every Man Jack Face: 4,79 USD
    • Derma E Rafinacja olejku ze zmarszczek witaminy A: 10,20 USD

    A oto kilka nawilżaczy dłoni i ciała, które są również niedrogie i zawierają naturalne składniki:

    • Olejek jojoba z pustynnej esencji do włosów, skóry i skóry głowy: 7,49 USD
    • Nawilżający krem ​​do skóry Vanicream: 5,29 USD
    • Alba Botanical Very Emolient Body Lotion, bezzapachowy: 7,39 USD

    Ostatnie słowo

    Przejście dla zdrowia i urody może być zastraszającym miejscem, ale nie musi tak być. Robiąc zakupy i zwracając uwagę na etykiety, możesz utrzymać wysokie standardy jakości bez wydawania fortuny. Nowe produkty są zawsze wprowadzane na rynek, więc nie bój się odkrywać, dopóki nie znajdziesz produktów, które najlepiej pasują do twojej skóry, włosów i ciała.

    Jakie są twoje ulubione niedrogie, bezpieczne produkty do higieny osobistej?