Główna » Ekonomia i polityka » Uważaj na bańkę na tym rynku

    Uważaj na bańkę na tym rynku

    Złoty Rynek

    Wydaje się, że złoto każdego dnia osiąga nowy rekord. Ceny złota wynoszą obecnie ponad 1 250 USD za uncję, a inwestorzy nie wydają się mieć dość błyszczącego żółtego metalu. Popyt na złoto wydaje się rosnąć tylko wraz ze wzrostem ceny. Detaliści złota, producenci, górnicy i sprzedawcy zarabiają mnóstwo złota. Inwestorzy kupują złoto z kilku powodów:

    1. Złoto jest zabezpieczeniem przed inflacją.
    2. Złoto jest bezpieczną przystanią dla inwestorów w czasach zagrożenia gospodarczego.
    3. Złoto radzi sobie dobrze, gdy dolar amerykański słabnie.

    Chociaż wszystkie te czynniki są uparte dla złota, inwestorzy nadal muszą uważać na powstawanie baniek na rynku złota. W ciągu ostatnich kilku lat złoto bardzo się rozkręciło i może być spowodowane spadkiem. Wszelkie ślady deflacji lub stabilności gospodarczej nie są dobre dla złota. Partia złota skończy się, gdy wielkie pieniądze opuści rynek złota, a niektórzy inwestorzy nadal będą trzymać ten niepłynny zasób, gdy muzyka przestanie działać.

    Obligacje skarbowe

    Przy tak wielu wydatkach finansowanych z długu publicznego istnieje niebezpieczeństwo, że na rynku skarbowym powstaje bańka. Globalne obawy spowodowały, że zarówno krajowi, jak i międzynarodowi inwestorzy gromadzili się w amerykańskich skarbach. Podczas gdy obligacje skarbowe mogą być dobrą inwestycją, gdy plony są wysokie, są okropne, gdy plony są niskie. Inwestorzy zaczęli kupować amerykańskie papiery wartościowe już w 2008 roku, kiedy zysk był praktycznie niczym. Inwestorzy, którzy rzucili się na zakup długoterminowego długu publicznego przy tak niskich stopach zwrotu, mogą żałować swojej decyzji za kilka lat. Każdy wzrost inflacji lub spadek popytu spowoduje wzrost rentowności nowych rządowych papierów wartościowych. Inwestorzy z apetytem na zadłużenie USA powinni poczekać na inwestycje, dopóki stopy zwrotu nie będą wyższe.

    Międzynarodowa bańka

    Istnieje obawa, że ​​na jednym rynku, na który inwestorzy od lat szukają wzrostu, może powstać bańka: Chiny. Chiny doświadczają podobnych problemów jak USA Zarówno USA, jak i Chiny odnotowały ogromny wzrost cen mieszkań. Podczas gdy w Stanach Zjednoczonych nastąpił znaczny spadek cen mieszkań, chiński rynek nieruchomości pozostaje gorący. Ceny mieszkań w Chinach eksplodowały i są wyceniane na 13–14-krotność średniego dochodu. Chiny próbowały wielu taktyk, aby zahamować swój rynek mieszkaniowy i żadne z nich nie zadziałało. Rzeczy w Chinach brzmią niesamowicie podobnie do Stanów Zjednoczonych w 2006 r. Z ich złymi pożyczkami, łatwą polityką pieniężną i niekontrolowanymi wartościami nieruchomości.

    Kiedy wszyscy licytują cenę aktywów do wysokości nowych maksimów, najlepiej rozważyć wycofanie się, ponieważ możesz patrzeć na szczyt rynku

    (Źródło zdjęcia: fdecomite)